Tanuki-Manga

Zacznę może niestandardowo – skok w poziomie rysunku między tomem pierwszym a drugim jest na tyle duży, że wyraźnie zauważalny. Twarze postaci nabrały miękkości, zniknęły gdzieś podbródki ostre jak szpikulec i okazjonalne szyje żyrafy z tomu poprzedniego. W międzyczasie autorka zaczęła publikować swój drugi głośny tytuł, Candidate for Goddess, styl rysowania nieco jej się zmienił – i jak przyszłość pokaże, pozostanie podobny przez dłuższy czas. A wszystko w ciągu roku od wydania poprzedniego tomu.

Okładka tworzy ładną parę z poprzednią: wcześniej mieliśmy Daisuke na pierwszym planie i Risę z profilu na tle ozdobnej ramki i zębatek, teraz dostajemy Daisuke oraz Riku odwróconą w drugą stronę niż jej siostra, na takim samym tle. Na dobry początek, jeszcze przed spisem treści, widzimy rozkładówkę ze schematem powiązań pomiędzy bohaterami. Rzecz całkiem często spotykana i bardzo pomocna, kiedy już w pierwszym tomie zostaje wprowadzony pęczek ważnych dla fabuły postaci.

Wychowawczyni klasy, w której uczą się nasi bohaterowie, jest kobietą aż zanadto energiczną i organizowany przez nią wyjazd w góry nieco przerasta młodzież. Wycieczka jednak nie wyróżniałaby się niczym szczególnym, gdyby nie siostry Harada – Riku próbuje dosięgnąć wiszącego na gałęzi beretu Risy, co kończy się niemiłym zjazdem w dół po zboczu, razem ze skaczącym ją ratować Daisuke, i w efekcie skręconą kostką. Następujący później ciąg wydarzeń sugeruje, że serce bohatera bije nie tylko dla młodszej z bliźniaczek i chłopak musi użyć całej swojej siły woli, żeby nie przemienić się w Darka.

Kolejny, króciutki rozdział, znacząco zatytułowany Risa, pokazuje, jak mało subtelnymi metodami będzie posługiwać się jedna z sióstr, aby tylko pójść na randkę z Darkiem, który jako tajemniczy i mroczny przystojniak od razu wpadł jej w oko. Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie uwzględniała w swoim planie wciąż w niej zadurzonego Daisuke – chłopak dzielnie znosi szwendanie się po nocy czy nawet karmienie go absolutnie niejadalnym bentou, wszystko okraszone ciągłym paplaniem o Darku.

Rozdział ostatni to kolejne włamanie Darka – tym razem wyzwaniu dodaje dreszczyku emocji zakład z Hiwatarim, tomik zaś znów kończy się bonusową historią, tym razem wyjątkowo kreatywnie nazwaną Znowu dodatek i opowiadającą przygodę dziewczyny z rodu strzegącego równowagi sił pomiędzy ludźmi a demonami.