Komentarze
Kwiaty grzechu
- Re: - - - : moshi_moshi : 1.07.2017 19:59:35
- Re: - - - : Teukros : 1.07.2017 19:54:54
- - - - : Baronowa Znaks : 1.07.2017 19:27:34
- komentarz : Riellee : 16.06.2014 22:41:16
- Re: Recenzja 1 tomu : Teukros : 17.12.2013 12:13:51
- Re: Recenzja 1 tomu : Grisznak : 17.12.2013 11:06:30
- Re: Recenzja 1 tomu : Chudi X : 17.12.2013 00:03:16
- Re: Recenzja 1 tomu : moshi_moshi : 16.12.2013 23:56:53
- Recenzja 1 tomu : Chudi X : 16.12.2013 23:45:54
- Info z Niuconu. : l33 : 11.08.2013 16:33:51
- - -
Po co opisywać zachowanie brata, skoro nie jest ono do przewidzenia i nie występuje w pierwszym tomie? Przecież wątek kazirodczej miłości gra główną rolę. To psucie atrakcji czytania.
Recenzja 1 tomu
Niestety się nie zgodzę. Przeszkadza mi w tym Angel Sanctuary i tamtejsza relacja kazirodcza pomiędzy głównym bohaterem i jego siostrą.
Info z Niuconu.
Ponoć październik/listopad,ale daty nie jestem pewna.
Jednocześnie tragiczna. Dopiero po długim czasie przestała mi się telepotać po głowie. Ale jakiś ślad zostawiła. Uwielbiam i nie znoszę jednocześnie takich dzieł.
Genialne!
piękna i mroczna
Wzbudzająca emocje
Będąc w połowie, zupełnie nie potrafiłam pojąć dlaczego ta historia jest aż tak wysoko oceniana. Ostatnie rozdziały jednak nadrabiały znacząco.
Bohaterowie z pewnością nie są jednowymiarowi. Zmieniają się, stają się mniej przewidywalni. Każdy miał swój moment, kiedy uznałam go za irytującego, ale i ogarniało mnie współczucie.
Interesujące dzieło, które jednak momentami próbuje udawać, że jest czymś więcej. Do indywidualnego rozpatrzenia, czy faktycznie jest „tym czymś bardziej”. Oczywiście, jeśli kogoś obrzydza temat kochającego się rodzeństwa, nie powinien się za tą manhwę zabierać, ponieważ relacje między bliźniakami nie zawsze mają postać subtelną.
Dziwię się sobie – kazirodztwo zawsze uznawałam za coś okropnego, a tutaj jestem w stanie tylko współczuć bohaterom. Nie czuję obrzydzenia. Coraz gorzej ze mną…
Kreska jest cudowna – taka piękna, szczegółowa… Patrzenie na nią to sama przyjemność. Te piękne postacie, bogate tła, dokładnie narysowane detale…
Manhwę jestem w stanie polecić każdemu (oczywiście, jeśli lubi dramaty, romanse i, początkowo, nie odrzuci go patologiczna relacja między rodzeństwem).
Czytając komiks, miałam wrażenie, że ta historia nie wydarzyła się tylko jeden razy, ale nieszczęśliwe przeznaczenie kochanków‑bliźniaków zawsze się powtarza…
Coś pięknego
Och....