Tanuki-Manga

W tomie trzecim Sakamoto musi się zmierzyć z poważniejszym wyzwaniem. Uczniom ze starszych klas, zwłaszcza należącym do szkolnego „gangu”, ale też i niektórym z jego rocznika niezbyt się podoba uwielbienie, jakim darzą go ich koledzy. Bowiem to, że nasz bohater jest doskonały i nikt praktycznie nie ma z nim szans pod żadnym względem i w żadnych okolicznościach, nie ulega wątpliwości – a jeśli jakieś wątpliwości są, to zostają rozwiane po konfrontacji z rzeczonym. Natomiast najbardziej irytujący dla przeciwników Sakamoto jest fakt, że nikt nawet nie próbuje się z nim zmierzyć, z góry zakładając porażkę. Cóż, jak się okazuje w tych kilku rozdziałach, mają po temu powody. Na szczęście jednak oprócz prób „pokonania” Sakamoto przez siły mu przeciwne, pozostałe historie dotyczą także pozytywnego wpływu bohatera na otoczenie. I to zarówno na dzieciaki z podstawówki, jak też i na kolegów ze szkoły. No dobrze, na surowego nauczyciela również.

Wydanie utrzymuje poziom, zarówno w aspekcie przekładu – jak zwykle przetłumaczono dosłownie wszystko co miało literki – jak i graficznym. Przejrzysta kreska powoduje, że sposób rysowania postaci dobrze współgra z konserwatywnym rozmieszczeniem paneli, których tło jest wypełnione czy to zwykłym rastrem, czy też jakimiś elementami świata przedstawionego.

Karty otwierające każdy z sześciu rozdziałów ponownie pokazują Sakamoto będącego generalnie sobą, natomiast same rozdziały kończą się dwustronną kartą, z jednej strony przedstawiającą różne miejsca w szkole, a z drugiej bohatera, który tam kreatywnie wypoczywa. „Dodatek specjalny” tym razem skupia się na stołówkowym marketingu i zastosowaniu przez Sakamoto przekazu podprogowego, zwiększającego przychody stołówki. Na przedostatniej stronie znajdziemy natomiast posłowie od tłumacza, zawierające ciekawostki oraz informacje o kulturze japońskiej, m.in. wyjaśnienie powodu zamieszczenia na okładce pod obwolutą ilustracji stylizowanej na drzeworyt, zaś na samej obwolucie zarówno z przodu, jak i z tyłu po raz kolejny znajdziemy bohatera będącego po prostu sobą.