Komentarze
Kyou mo Uchi de Machi Awase
- Re: Moshi zrecenzowała to wypadało przeczytać… : Bez zalogowania : 12.03.2023 19:53:05
- Całkiem przyjemna obyczajówka : Anonimowa : 11.03.2023 14:23:55
- Moshi zrecenzowała to wypadało przeczytać… : Salva : 15.09.2015 20:35:12
Całkiem przyjemna obyczajówka
To nie jest typowe, przesadzone romansidło, gdzie wielkie uczucia spadają jak deszcz meteorytów na głowy kochanków.
To spokojnie i naturalnie budowana relacja dwojga ludzi dotkniętych samotnością. Dziewczyna jest sympatyczna, czasami nieporadna, ale stara się być jak najlepszą matką dla córci i przywykła do polegania tylko na samej sobie. Chłopak, a raczej mężczyzna gdzieś się w sobie zagubił i dopiero nagłe spotkanie po latach dawnej sąsiadki budzi go pomału do życia.
Uczucia w zasadzie odnawiają się, a nie tworzą. Już dawniej łączyła ich ciepła relacja, kiedy małoletnia Hina‑chan zawsze mogła się wyżalić i wypłakać przy Kou, który był starszy i troskliwy.
Być może zawiązanie fabuły jest typowo romansowym zbiegiem okoliczności, ale reszta to w wielu momentach zaskakująco normalna, realistyczna obyczajówka. Aż dziw bierze, jak dobrze, choć pozornie bardzo skrótowo – zostały nakreślone postacie i ich relacje. Zwłaszcza matki z ich dziećmi, ale i pojedyncze scenki z postaciami trzeciego planu tworzą realny obraz rzeczywistości, w żadnym momencie nie przesadzony i nie przelukrowany.
Jeden tomik zgrabnie domyka całość.
Graficznie skupia się na postaciach i ich dialogach. Tła są głównie wypełnieniem, za to bohaterowie, ich mimika, oraz sylwetki są dosyć przyjemne. Żadnego kopiuj wklej. Postaci są łatwo odróżnialne, widać na twarzach nawet te stonowane emocje, takie jak zdystansowanie się matki Hiny‑chan. Również wcześniejsze sceny potrafią oddać np jej zmęczenie, czy lekkie zażenowanie,
jak też przykładowo – bogatszą mimikę głównej bohaterki.
Polecam głównie wielbicielom i wielbicielkom rzeczywistych postaci, oraz slice of life.
Można polubić i główne postacie i nie tylko je.
Ode mnie 7/10 Jeden tomik, ale w miarę dobrze rozpisany
i przyjemny do poczytania.
Moshi zrecenzowała to wypadało przeczytać…