Neon Sign Amber
Recenzja
Wysoki wzrost, postawna sylwetka oraz kamienny wyraz twarzy sprawiają, że Yuusuke Ogata świetnie sprawdza się w roli ochroniarza w nocnym klubie. Jednym ze stałych bywalców jest jasnowłosy chłopak o skórze barwy bursztynu, co noc opuszczający imprezę w towarzystwie innej dziewczyny. Któregoś ranka okazuje się, że ów chłopak, Masaki Saya, zgubił klucz do szafki, w której zostawił telefon i portfel, więc Ogata płaci kaucję za niego. Jako że Saya jest spłukany, postanawia, że zwróci dług, przygotowując ochroniarzowi przez jakiś czas śniadania.
Wszyscy znamy ten schemat: seme z twarzą pokerzysty oraz uke – Wybraniec, który jako jedyny potrafi odczytywać mimikę protagonisty. A na dodatek jest słodziachny i gotuje. Dodajmy do tego różowo‑fioletową okładkę z kuszącym chłopaczkiem, sugerującą, że w danym tytule króluje stare dobre porno, prostota oraz naiwność założeń fabularnych, i otrzymamy coś, po co sięgnęłabym, gdybym była jakieś piętnaście lat młodsza. Z drugiej strony jednak, autorką Neon Sign Amber jest Ogeretsu Tanaka, znana polskim czytelnikom z fabularnie całkiem dobrego Escape Journey. Dlatego postanowiłam nie zrażać się yaoistyczną kliszą – i dobrze, gdyż mangaczka nie tylko w żadnym wypadku nie idzie na skróty, ale i w którymś momencie skręca w zupełnie inną stronę. Nie wpycha bohaterów przy pierwszej nadarzającej się okazji do łóżka, ale najpierw pozwala im nieco poznać się nawzajem, później zaś stopniowo przedstawia ich wahania i rozterki. Wszystko to sprawiło, że ogólnie rzecz biorąc, lektura była przyjemna, a samo zakończenie urocze.
Nie mam też zastrzeżeń do polskiego wydania. Zarówno druk, jak i papier są dobrej jakości, a projekt wykonanej z grubszego papieru okładki jest super, łącznie z zachodzącą na skrzydełko ilustracją. Mangę otwiera kolorowa grafika przedstawiająca głównych bohaterów w nieco dwuznacznej pozycji. Neon Sign Amber tłumaczył mój ulubiony tłumacz Kotori, tak więc absolutne nie mam się do czego przyczepić, chociaż trochę żal mi, że tym razem nie przemycił żadnego easter egg, przykładowo w scenie z szampańską wieżą – bo aż się o to prosiło.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Kotori | 4.2019 |