Tanuki-Manga

Po wydarzeniach z pierwszego tomu można by dojść do wniosku, że tematyka nurkowania w Grand Blue zostanie potraktowana po macoszemu. Nic bardziej mylnego. Ku mojemu zdziwieniu, członkowie klubu Peek a Boo bardzo poważnie podchodzą do tej kwestii. Zaprezentowane na początku tomu wprowadzenie świeżaków naprawdę pozytywnie zaskakuje. Tokita i Kotobuki starannie zapoznają ich ze wszelkimi aspektami technicznymi, a także z ogromną cierpliwością pomagają w trakcie pierwszego podejścia do nurkowania. Nie zabrakło także poruszenia bardziej przyziemnych spraw, takich jak niemałe koszty wynajmu sprzętu czy konieczność pozyskania środków finansowych dla klubu.

Jednak nie samym nurkowaniem studenci żyją! Po popijawie będącej oblewaniem pierwszego udanego zanurzenia Ioriego i Kouheia ten pierwszy budzi się nago obok pięknej nieznajomej. Jest tym co prawda zaszokowany, jednak chwilę później wszystko się wyjaśnia. Azusa Hamaoka to studentka żeńskiego uniwersytetu Oumi, pełnoprawna członkini międzyuczelnianego klubu, do którego należą główni bohaterowie. Jest pogodna, pewna siebie, otwarta, a przy tym nieobce jej są popijawy z nagimi kolegami – widać, że stanowi przeciwieństwo Chisy. Zjawia się, aby przygotować nowych klubowiczów do festiwalu Uniwersytetu Izu, podczas którego mają zarobić cenne pieniądze na działalność klubową. Zresztą, to niejedyna nowa bohaterka pojawiająca się w tym tomie – podczas festiwalu dzieje się tyle, że aż trudno nadążyć!

Grand Blue zgrabnie łączy sceny ze studenckiego życia pełnego alkoholu i zajęć klubowych ukazanych od strony technicznej, a jednocześnie kreuje naprawdę ciekawe postaci. Bohaterowie odpowiedzialni są za świetny humor w stylu amerykańskim, ale nie tylko – poznajemy różne ich oblicza, przez co nie są jednowymiarowi i nudni. Każdy z nich odgrywa ważną rolę w wydarzeniach, które dzięki temu stają się znacznie ciekawsze. Pozytywnie zaskakuje też szczegółowość rysunku, który nie tylko odpowiednio pokazuje wyposażenie nurków, ale także świetnie oddaje i podkreśla nastroje postaci. Bardzo udany jest również fanserwis – damskim kształtom nie można nic zarzucić, a zapewne i czytelniczki znajdą coś dla siebie wśród przeważających scen z męską golizną.

Wydanie niczym nie różni się od poprzedniego tomu. Kolorowa obwoluta cieszy oko, podobnie jak kilka kolorowych stron wewnątrz. Pod nią na okładce znajdziemy monochromatyczną ilustrację przedstawiającą studencką popijawę. Na końcu zamieszczono posłowie autorów w mangowej formie, przedstawiające ich pierwszą przygodę z nurkowaniem. Polski wydawca nie zawiódł po raz kolejny. Jakoś druku jest wysoka, numeracja stron dostatecznie częsta, a tekst czytelny. Bardzo dobrze wypada tłumaczenie, które sprawnie używa potocznych zwrotów do oddania komediowego charakteru wypowiedzi i scen. Dialogi są płynne, zrozumiałe i pasują do charakteru mangi. Zauważyłem tylko jedną drobną wpadkę, na stronie 64 zamiast „Nanaka?” mamy literówkę „Nakaka?”. Do prenumeraty tomu Studio JG dołączyło bardzo miłe dodatki w postaci zakładki oraz karty do gry „Drinking Game”.