Vigilante: My Hero Academia Illegals
Recenzja
Koichi przez ciągłe zarywanie nocek opuszcza się w nauce i coraz trudniej mu nadrabiać materiał, a tu wielkimi krokami zbliża się kolokwium. Od czego jednak są koledzy, a raczej koleżanki z uczelni? Niejaka Makoto z wyższego roku obiecuje pomoc w nauce w zamian za pewną przysługę, co sprawia, że oboje lądują w apartamencie Koichego i rozpoczynają zakuwanie teorii socjologii bohaterów. Przy tej okazji zarówno Koichi, jak i czytelnik otrzymuje zgrabny wykład omawiający, czym jest vigilantyzm oraz jak się ma do systemu bohaterskiego. Oraz że powstawanie tego systemu wcale nie było tak ładne i różowe, jak można by przypuszczać. Niestety, okazuje się, że z obiecaną przysługą za naukę Koichi będzie miał problem, bowiem Makoto ni mniej, ni więcej życzy sobie, by jej dostarczał informacje o samozwańczej grupie bohaterów szalejących na dzielni. Na szczęście nie w celu ich ujęcia, lecz napisania pracy dyplomowej, która przyniesie jej sławę i chwałę. Tylko że zaraz potem wychodzi na jaw, iż Makoto jest młodszą siostrą znanego nam już detektywa Naomasy Tsukauchiego, który zdecydowanie nie popiera działalności „Samozwańców z Naruhaty”, a to już może w przyszłości sprawiać pewne problemy.
Fabuła odchodzi od wątku głównego, czyli poszukiwań dostawcy narkotyku, i koncentruje się na przypadkach z życia Koichiego, przede wszystkim wprowadzeniu nowej postaci, czyli właśnie Makoto Tsukauchi, oraz pokazaniu, jak bohaterowie i antybohaterowie są postrzegani przez społeczeństwo i służby. Pojawia się nowy amerykański superbohater, Captain Celebrity, niepoprawny podrywacz, który gwiazdorzy na akcjach i ściąga na siebie kłopoty i pozwy wszędzie, gdzie się da. Koichiego odwiedza też znienacka mamusia, która nie ma o bohaterach i ciągotach syna dobrego zdania, ale musi zweryfikować swoje poglądy w trakcie ataku na autobus, w którym się przypadkiem znajduje. (Notabene, autor chyba bardzo lubi Speed, bowiem akcja była jako żywo ściągnięta z tego filmu). Na koniec dowiadujemy się, że nawet najwięksi bohaterowie muszą się ugiąć przed biurokracją.
Ilustracje Bettena Courta są jak zwykle dynamiczne, gdzie trzeba zniekształcone, gdzie trzeba dramatyczne, i dobrze oddają toczącą się akcję, zaś postaci dają się łatwo odróżnić od siebie. Tłumaczenie pozostaje na podobnym poziomie – a jest co tłumaczyć, bo to chyba najbardziej wypełniony tekstem tom. Zastrzeżenia mam jedynie do kwestii technicznych, bo akurat wewnętrzny margines jest wyjątkowo wąski i zdarzyło się, że przycięto słowo lub onomatopeję.
Tym razem pod kolorową obwolutą przedstawiającą Makoto, Crawlera i Pop z unoszącym się w tle Captainem Celebrity mamy srebrno‑czarne popiersie Ingiusa. Sam tom liczy siedem rozdziałów, plus dwa bonusowe, które razem z połówkowymi z poprzedniego tomu były opublikowane samodzielnie w „Jump Giga”, specjalnych wydaniach „Shounen Jumpa”, i opowiadają samodzielne historie. Na początku tomu znajdziemy streszczenie wydarzeń oraz krótką charakterystykę postaci, a na końcu sześć kart ze szkicami superbohaterów i członków ich zespołów (występują w bonusie), posłowie rysownika, podziękowanie od autora oraz cztery karty reklamowe tytułów Waneko.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Waneko | 6.2019 |
2 | Tom 2 | Waneko | 8.2019 |
3 | Tom 3 | Waneko | 10.2019 |
4 | Tom 4 | Waneko | 12.2019 |
5 | Tom 5 | Waneko | 2.2020 |
6 | Tom 6 | Waneko | 4.2020 |
7 | Tom 7 | Waneko | 6.2020 |
8 | Tom 8 | Waneko | 8.2020 |
9 | Tom 9 | Waneko | 10.2020 |
10 | Tom 10 | Waneko | 2.2021 |
11 | Tom 11 | Waneko | 7.2021 |
12 | Tom 12 | Waneko | 10.2021 |
13 | Tom 13 | Waneko | 7.2022 |
14 | Tom 14 | Waneko | 1.2023 |
15 | Tom 15 | Waneko | 4.2023 |