Iruma w szkole demonów
Recenzja
Kim jest przepiękna piosenkarka zdobiąca okładkę tego tomiku? Czyżby nowa postać? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w piątym tomie Irumy w szkole demonów!
Nim jednak zagłębimy się w zagadkę tajemniczej piękności, mamy trochę innych wydarzeń do omówienia. Pierwsza połowa tomiku poświęcona jest zamknięciu wątku szkolnego festiwalu. Dowiadujemy się, co stało się z Kirio, oraz oglądamy wielkie wejście dyrektora, który pojawia się w ostatniej chwili, by zneutralizować resztki zagrożenia. Szczęśliwie jest to chwilowo koniec wyzwań stojących przed bohaterami. Iruma i jego przyjaciele dostają okazję, by nacieszyć się festiwalem razem ze swoimi rodzinami (lub w przypadku Asmodeusza pocierpieć z powodu swojej rodziny) oraz biorą udział w ceremonii przyznania nagród klubom.
Dalej czekają nas dwie krótkie historie. Pierwsza jest poświęcona spotkaniu Irumy z pewną osobą, która zmusza naszego bohatera do podjęcia ostatecznej decyzji, czy chce pozostać w świecie demonów, czy wrócić do swojego. Druga historia jest za to w całości komediowa i koncentruje się na rywalizacji o przyjaźń Irumy między Clarą a Asmodeuszem.
Koniec tomiku opowiada natomiast o odkryciu przez Irumę, że świat demonów ma idolki… khem, znaczy demodolki. Jak się okazuje, demony w celu rozładowania stresu i uspokojenia destruktywnych impulsów korzystają z bardzo rozwiniętej branży rozrywkowej. Istotną rolę odgrywają w niej demodolki, których uroda i talent taneczno‑muzyczny porywają demony. Iruma przypadkiem dostaje bilety i przepustkę na spotkanie ze wschodzącą gwiazdą demodolek – Kuromu. Jednak rozmowa przy ciasteczkach bardzo szybko wymyka się spod kontroli.
Po pełnym wydarzeń czwartym tomie ten ma wyraźnie na celu pozwolić czytelnikowi złapać oddech. Choć zdarzają się poważniejsze momenty, jak zamknięcie wątku festiwalowego i decyzja Irumy o pozostaniu w świecie demonów, to większość tego tomu koncentruje się raczej na scenach komediowych.
Wydanie utrzymuje dobry poziom, nie zaobserwowałam żadnych uchybień. Tym razem radzę poczekać z obejrzeniem dodatków pod obwolutą, aż dokończycie lekturę tomiku. Znajdują się tam bowiem pewne urocze debiutantki demodolkowe, które warto zobaczyć najpierw na scenie.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Studio JG | 10.2019 |
2 | Tom 2 | Studio JG | 1.2020 |
3 | Tom 3 | Studio JG | 4.2020 |
4 | Tom 4 | Studio JG | 6.2020 |
5 | Tom 5 | Studio JG | 8.2020 |
6 | Tom 6 | Studio JG | 11.2020 |
7 | Tom 7 | Studio JG | 12.2020 |
8 | Tom 8 | Studio JG | 2.2021 |
9 | Tom 9 | Studio JG | 5.2021 |
10 | Tom 10 | Studio JG | 7.2021 |
11 | Tom 11 | Studio JG | 11.2021 |
12 | Tom 12 | Studio JG | 3.2022 |
13 | Tom 13 | Studio JG | 5.2022 |
14 | Tom 14 | Studio JG | 9.2022 |
15 | Tom 15 | Studio JG | 2.2023 |
16 | Tom 16 | Studio JG | 5.2023 |
17 | Tom 17 | Studio JG | 8.2023 |
18 | Tom 18 | Studio JG | 11.2023 |
19 | Tom 19 | Studio JG | 3.2024 |
20 | Tom 20 | Studio JG | 5.2024 |
21 | Tom 21 | Studio JG | 7.2024 |