Tanuki-Manga

Tym razem na obwolucie swe wdzięki prezentuje Clara i to na niej koncentruje się pierwsza historia trzeciego tomiku Irumy w szkole demonów. Clara zauważa bowiem, że jej kochany Irumek spędza znaczną ilość czasu z Amelie, co Clara odbiera dość osobiście. Aby wyrwać Irumka ze szponów niecnej Wiewiórki, postanawia wziąć sprawy w swoje ręce… i zapisać się na opcjonalne zajęcia z uwodzenia prowadzone przez sukuba.

Jednakże w przeciwieństwie do poprzednich tomów, ten nie składa się wyłącznie z krótszych historyjek obrazujących szkolne życie Irumy. Poza sztuką uwodzenia w wykonaniu Clary weźmiemy też udział w zajęciach o chowańcach prowadzonych przez jedynego nauczyciela w całej szkole, który nie wie, że jego starszy kolega po fachu został niedawno chowańcem jednego z uczniów. Czy te przymusowe zajęcia sprawią, że Iruma zacznie się wreszcie dogadywać z Callego, czy dodatkowo pogorszą ich relację?

Gros tego tomiku stanowi jednak dłuższa historia związana z klubami szkolnymi… przepraszam, dywizjami. Szkoła, do której chodzi Iruma, ma dywizje prowadzone przez starszych uczniów i akurat rozpoczyna się nabór pierwszoroczniaków. Iruma, który dzięki swoim kochanym rodzicom nigdy nie zaznał normalnego szkolnego życia, jest podekscytowany na myśl, że wreszcie będzie mógł zostać członkiem szkolnego klubu. Choć rzeczywistość jest nieco bardziej piekielna, niż Iruma przypuszczał, znajduje on klub swoich marzeń… Czy raczej wpada z rozpędem na przewodniczącego rzeczonej dywizji za sprawą magicznego wypadku, prawie zabijając najnowszy dodatek do obsady. Kirio Ami, bo tak nazywa się biedny demon, bardzo szybko zaprzyjaźnia się z Irumą, zwłaszcza że obaj z różnych powodów mają bardzo ograniczony dostęp do magii.

Wybór dywizji okazuje się szybko bardzo istotny dla fabuły, zbliża się bowiem festiwal szkolny, na którym wszystkie dywizje będą rywalizować między sobą o nagrody, a członkowie zwycięskiej dywizji awansują o jedną rangę. Iruma razem z członkami swojej dywizji postanawia zawalczyć o główną nagrodę, ale jest nieświadomy machinacji dziejących się w tle. Jego dziadek ma bowiem własne problemy związane z zawiłościami demoniej polityki i tym, że tron króla demonów pozostaje od wielu lat pusty. Czy konflikty na najwyższym szczeblu zakłócą przebieg szkolnego festiwalu? Tego dowiemy się dopiero w następnym tomie.

Choć mieliśmy już nieco dłuższą historię w postaci przygotowań Irumy do meczu „egzekucji kulą armatnią”, to ten tomik rozpoczyna pierwszą naprawdę długą przygodę. Zdecydowanie nie ma na co narzekać, gdyż daje nam ona wreszcie wgląd w demonią politykę i pokazuje, jaka dokładnie jest pozycja dziadka Irumy w demoniej hierarchii, a zakończenie tomiku tylko zaostrza apetyt na ciąg dalszy.

Poziom druku i tłumaczenia pozostają bez zmian. Tym razem nie zaobserwowano żadnych problemów z drukiem pod obwolutą. W tym tomiku znajdziemy na okładce krótki komiks o przygodach Clary i jej chowańca, zaś z tyłu sylwetkę nowo wprowadzonej postaci.