Komentarze
Suppli
- Re: Po przeczytaniu pierwszego tomu : miau_miau : 4.09.2023 01:36:34
- Re: Po przeczytaniu pierwszego tomu : xx : 3.09.2023 14:19:54
- Po przeczytaniu pierwszego tomu : miau_miau : 3.09.2023 13:22:34
- Re: Recenzja subiektywna?! Przeginasz! : Moyashi : 17.02.2014 18:03:51
- Re: Recenzja subiektywna?! Przeginasz! : tajakjejtam : 4.06.2010 14:20:46
- Nieporadne i głupiutkie, ale ładne, łagodne i miłe. : Qualu : 21.12.2009 21:51:57
- Re: Recenzja subiektywna?! Przeginasz! : Teukros : 5.11.2009 19:35:10
- Recenzja subiektywna?! Przeginasz! : Anoka-chan : 5.11.2009 18:41:36
- Re: Nie rozumiem tej recenzji : Bianca : 17.06.2008 16:59:12
- Re: Nie rozumiem tej recenzji : Bianca : 17.06.2008 16:49:21
Po przeczytaniu pierwszego tomu
Nieporadne i głupiutkie, ale ładne, łagodne i miłe.
Fakt, może autorka mangi zboczyła troszkę‑totalnie z tematu, ale nadal uważam Suppli za udane dzieło. Ładny rysunek, śliczne polskie wydanie, bardzo ładne tłumaczenie, zabawne gagi i dosadne, trafne określenia i porównania dzisiejszego świata. Taki opis życia nieporadnej kobiety we współczesności. A dzieło to jest właśnie jak główna bohaterka.
Mnie wciągnęło i trzyma. Wśród moich znajomych, zwłaszcza wśród tych niemangowych znajomych, lektura popularna. Nawet osobom sceptycznie nastawionym do tego typu 'książek' Suppli się podobało. A to niewątpliwie jest zaleta. Poza tym elegancko prezentuje się na półce.
Recenzja subiektywna?! Przeginasz!
Mam do ciebie żal, że napisałaś o mandze w bardzo złym świetle, a właściwie to (jak dla mnie) nie jest to idea tego portalu. Chodzi mi o to, że po przeczytaniu tej recenzji nie chciałabym przeczytać tej mangi…a jest ona naprawdę warta uwagi…choćby dla samej (przecudnej) kreski. Okładki co jedna to lepsza. Przyciągają wzrok, a dla mnie są czasem nawet inspiracją do działania.
Czuć z tej recenzji że nie jesteś jakąś przesadnie miłą osoba…ale mniejsza o to.
Szkoda, że tak podeszłaś do tej mangi…Bo nie umiesz po prostu wyciągnąć z niej czegoś więcej…
Jeżeli wszyscy na tej stronie recenzowali anime i mangi jak ty…to nikomu by się nie chciało tego czytać/oglądać.
Przykre. Ale pewnie nawet tego nie zauważysz.
W końcu ludzie którzy mają jakieś dylematy w życiu są dla ciebie idiotami nie wartymi uwagi.
Przykre.
Przykre…
Nie rozumiem tej recenzji
Co w tm złego że ktos idzie z prądem, tak robi większość ludzi z tej planety.
Suppli to fajna manga i ma sporo racji.
samotność spychana pracą na dno świadomości
poza tym (argument kolejny raz powtórzony…) niewiele takich pozycji na polskim rynku, a ja wolę ustawić mangę na półce, niż czytać skanlacje. poza tym- naprawdę świetnie wydana
! mam tylko jedno „ale”, i może będę już na granicy czepialstwa, ale… do kroćset, tłumacze mogli zostawić już "-san”/"-chan”, zamiast wpisywać ciągle: pani Fuji, pan Sahara… nie miałabym też nic przeciwko czytaniu w oryginale najpopularniejszych zwrotów, które można zostawić w romanji z tłumaczeniem w przypisie. ale co za dużo, to niezdrowo :D
przeciętna, ale wciągająca
Piękna grafika!
Moje lenistwo to koszmar.
Osobiście nie zgadzam się z opinią Grisznaka, że główna bohaterka jest idiotką. Może jest naiwna i poważnie zagubiona w życiu, ale nie odniosłam wrażenia, że jest idiotką. W dodatku, jej powalająca nieznajmość kontaktów międzyludzkich daje okazje do wielu żartów ^^
Hm, mała refleksja – leń ze mnie powalający, ale mam czasem napady pracy (uf, szkoła katolicka to nie przelewki), i zauważam, iż – rzucam plecak w kąt, coś zjem, potem nauka… Aż zapada wieczór, wejdę na neta sprawdzić pocztę, poczytam chwilę komiksy i nyny. Nie mam nawet czasu zadzwonić czy spotkać się z kimś, bo w sobotę też się uczę, sprzątam i poświęcam wolny czas głównie dla siebie… Boże, daj mi równowagę!
Hinoto, dobre określenie – „łyk świerzego powietrza”. Ta manga porusza. No, i raczej rzadka sprawa, taka obyczajówka na polskim rynku to rzadkość.
Hm.
Wydanie świetne – okładka jest przecudna, papier dobrej jakości. Aż chce się więcej *_*
...Pazuzu, jeżeli masz na codzień takie cyrki z pracą jak bohaterka „Suppli”, to padam przed tobą plackiem i podaje kubek kiślu malinowego. *_* A tak wogóle… młodsi czytelnicy się wynudzą? Być może. Mnie się tam podobało.
Pozdrowienia i niech kisiel czosnkowy będzie z Wami ^^
Życie dla pracy
Pod koniec lektury naszła mnie jedna refleksja: jak bardzo życie dla pracy w Japonii może przypominać życie dla pracy w Polsce.
Suppli - krok w dorosle zycie
Tomik slicznie wydany, wygodnie sie czyta, okladka przyciaga oko.
Chcialoby sie wiecej:)
Lyk swiezego powietrza dla mnie, juz dawno zadna manga mnie tak nie poruszyla.
plusy dodatnie i ujemne
Może dalej się to jakoś rozwinie.