Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Komentarze

miau_miau

  • Avatar
    M
    miau_miau 4.09.2023 02:11
    Polecam!
    Komentarz do recenzji "Momonchi"
    Manga bardzo mi się podobała – ani nie jest przesłodzona, ani przedramatyzowana, naprawdę dobre okruchy życia :) Opowiada o młodej dziewczynie uczącej się w szkole artystycznej, która chce zdać na uniwersytet i zostać malarzem jak jej tata,  kliknij: ukryte  Jest to obyczajowa historia o problemach rodzinnych, pierwszych miłościach i przyjaźniach, wkraczaniu w dorosłość. Bardzo mi się podobał realizm całej historii i mało schematów typowych dla shoujo (nie wiem Momonchi jest zakwalifikowane jako shoujo, ale bohaterka jest w wieku typowym dla mang shoujo). Bohaterowie też są realistyczni, nie wyróżniają się bardzo, ale każdy ma swój charakter. Bardzo polecam Momonchi, pozytywnie się zaskoczyłam :) zwłaszcza jak ktoś lubi obyczajowe historie.
  • Avatar
    miau_miau 4.09.2023 01:36
    Re: Po przeczytaniu pierwszego tomu
    Komentarz do recenzji "Suppli"
    O to dziękuję za informację, dobrze wiedzieć że to kwestia tłumaczenia ;)
  • Avatar
    Pl
    miau_miau 3.09.2023 13:22
    Po przeczytaniu pierwszego tomu
    Komentarz do recenzji "Suppli"
    Manga nie jest zła, przyjemna historia o pracy młodej kobiety w biurze, bardzo ładna kreska; ale albo dialogi są dziwne, albo to tłumaczenie sprawia że się ja ciężko czyta – rozmowy bohaterów dla mnie są dziwne, nienaturalne i chwilami pozbawione logiki. To dla mnie największy minus tej mangi. Poza tym jak ktoś lubi takie klimaty to można przeczytać, dużym plusem jest ładna, oryginalna kreska i piękne okładki.
  • Avatar
    miau_miau 31.08.2023 03:31
    Re: 6/10
    Komentarz do recenzji "Zero"
    Z mang na temat przemocy szkolnej pamiętam że spodobało mi się np. Vitamin wydane w Polsce
  • Avatar
    M
    miau_miau 31.08.2023 03:28
    6/10
    Komentarz do recenzji "Zero"
    Chyba najsłabsza manga Kei Toume jaka czytałam, brak jej klimatu innych prac autorki. Historia o dziewczynie która mści się w dziwny sposób na całej szkole i o kilku bohaterach którzy próbują uciec. To właśnie temat zachęcił mnie do przeczytania tej mangi, można stworzyć o tym ciekawa historię, zagłębić się w psychikę bohaterów, a tutaj wyszło z tego coś dziwnego  kliknij: ukryte . Kreska jest charakterystyczna dla Kei Toume, różni się od typowej dla współczesnych mang, dla mnie to zaleta że od razu można poznać autora po kresce ;) Można przeczytać z ciekawości, ale myślę że są lepsze mangi na ten temat. Dużo bardziej podobały mi się Acony, Fuguruma memories czy Momonchi tej autorki, bardzo miło je wspominam :)
  • Avatar
    M
    miau_miau 30.08.2023 02:13
    Fuguruma memories
    Komentarz do recenzji "Fuguruma Memories"
    Manga zawiera kilka wzruszających historii o duchach przedmiotów opuszczonych przez ludzi, o ich wspomnieniach związanych z dawnymi właścicielami. Żyją w widmowym mieście, w którym pracuje tylko jeden człowiek – fotograf robiący im zdjęcia, który mieszka wraz z lalką; jest ona główna bohaterka tej powieści. Jej historia wzruszyła mnie najbardziej z zawartych w tomiku. Manga jest krótka, ma niewiele ponad 100 stron. Bardzo mi się spodobał klimat, trochę podobny do wydanego w Polsce „Acony” tej samej autorki. Kreska jest charakterystyczna dla Kei Toume, moim zdaniem bardzo do tej historii pasowała; dużym plusem jest to, że manga prawie w całości jest w kolorze. Polecam, zwłaszcza jak komuś się podobało „Acony” ;)
  • Avatar
    miau_miau 21.01.2019 00:01
    Re: Epoka kamienia łupanego
    Komentarz do recenzji "Yona w blasku świtu"
    Również zgadzam się z tym, to podsłuchiwanie i nieporozumienia mnie nieco zdenerwowały, dobrze że niedługo potem  kliknij: ukryte  ale nie rozumiem na co teraz czeka Yona i czemu nic wtedy nie powiedziała. Aktualnie zostali rozdzieleni znowu, mam wrażenie że to wszyscy jest celowe opóźnianie…
  • Avatar
    M
    miau_miau 20.01.2019 23:50
    Polecam
    Komentarz do recenzji "Yona w blasku świtu"
    Dużo słyszałam o tej mandze, zanim ją zaczęłam czytać, odstraszała mnie trochę liczba tomów (na ten moment 28+), ale zachęcona dobrymi opiniami w końcu się zabrałam.
    Po kilkunastu rozdziałach bardzo mnie wciągnęła, czyta się szybko i przyjemnie. Historia jest ciekawa, bohaterowie co chwila pakują się w coś nowego i nie sposób się nudzić ;)
     kliknij: ukryte 
    Ogólnie bardzo polecam mangę, dobre przygodowe fantasy ;)
  • Avatar
    miau_miau 20.01.2019 22:43
    Re: Przypuszczenia odnosnie Krola Il'a.
    Komentarz do recenzji "Yona w blasku świtu"
    7. Ojciec Soo­‑Won'a zbanowal ksiege mitow o zalozeniu krolestwa Kouki, Hiryuu i jego smokach.

    W jakim momencie było coś powiedziane na ten temat? Przeczytałam wszystkie rozdziały, które wyszły jak do tej pory (168) i nie pamiętam tego. Z góry dzięki za odpowiedź ;)
  • Avatar
    M
    miau_miau 9.09.2018 12:13
    Komentarz do recenzji "Czwórcio i szóstek - koci pamiętnik Junjiego Ito"
    Bardzo przyjemnie się czytało :) Zwłaszcza polecam jak ktoś ma kota, sytuacje z mangi będą mu dobrze znane.
    Autor rysuje charakterystyczną dla siebie kreską, jak z jego horrorów, co w połączeniu z obyczajowa historia daje ciekawy efekt, jego koty w wersji przerażającej są bardzo zabawne ;)
    Bardzo mi się podobał pomysł wrzucenia zdjęć Czworcia i Szóstka do środka oraz pytania do autora.
    Polecam miłośnikom kotów i nie tylko, warto spróbować, zwłaszcza że to tylko 110 stron ;)
  • Avatar
    M
    miau_miau 7.02.2018 01:45
    Komentarz do recenzji "Uśmiech Kanoko"
    Mangę czytało mi się przyjemnie, tłumaczenie jest bardzo dobre, dialogi brzmią naturalnie.
    Fabuła jest epizodyczna, co dla mnie jest małym minusem, tomiki czytałam z przerwami.  kliknij: ukryte 
    Każdy rozdział opowiada o Kanoko w coraz to nowej szkole, bohaterka śledzi z boku różne sytuacje, ale z reguły i tak w końcu zostaje w nie wplątana. W każdym rozdziale pojawia się jej kolega z jednego z gimnazjów Tsubaki, który pod różnymi pretekstami ją odwiedza. Ewidentnie widać, że dziewczyna mu się podoba, choć ona w ogóle tego nie zauważa (pod względem relacji międzyludzkich Kanoko jest dość nieobyta, z racji tego że większość czasu spędzała sama). Moim zdaniem nie kwalifikowałabym mangi (przynajmniej tej trzytomowej części, nie mam na myśli całości łącznie z kontynuacją) do typowego romansu – relacja między bohaterami to raczej początek  kliknij: ukryte 
    Spodobała mi się główna bohaterka – wyróżnia się zdecydowanie od kobiecych postaci w shoujo, nie wpisuje się w żaden schemat, jest nieco sarkastyczna – to miła odmiana. Interesująca jest również jej przemiana – od osoby, która wybiera samotność, do takiej, która pierwszy raz się z kimś zaprzyjaźnia i robi to dość nieporadnie.
    Pozostali bohaterowie są sympatyczni, często ukazani w przerysowany sposób.
    Jedyne co mnie odstraszało od tej mangi, to wściekleróżowe okładki, ale mają one chyba być zabiegiem celowym, jest ona w końcu satyrą na shoujo.
    Ogólnie polecam, jak ktoś szuka czegoś lekkiego, zabawnego, z nietypową główną bohaterką ;)
    7/10
  • Avatar
    M
    miau_miau 25.01.2017 03:14
    Komentarz do recenzji "Spice & Wolf"
    Studio JG ma wznowić Spice&Wolf w marcu :D
  • Avatar
    M
    miau_miau 4.06.2016 06:08
    Komentarz do recenzji "Vitamin"
    Świetna manga, z realistycznymi psychologicznie bohaterami – Sawako, jej mama, reszta postaci zostały dobrze przedstawione. Niestety takie historie dzieją się nieraz w szkołach, nauczyciele nie reagują, rodzice nie wiedzą, mówią jak nauczyciel Sawako:  kliknij: ukryte , a mało kto staje w obronie osoby prześladowanej.
    W „Vitamin”  kliknij: ukryte 
    Pięknie i naturalnie zostały pokazane relacje bohaterki z rodzicami –  kliknij: ukryte 
    Na koniec dodam, że scena jak Sawako  kliknij: ukryte  była znakomita po prostu ;) Pokazała co sądzi o tych wszystkich ludziach, którzy tak ją traktowali.
    Warto się zapoznać z „Vitamin” – porusza ona ważny temat, który często zostaje przemilczany; daje do myślenia.
    9/10
  • Avatar
    M
    miau_miau 27.05.2016 05:35
    Dla każdego kociarza i nie tylko, polecam, miau! :)
    Komentarz do recenzji "Cześć, Michael!"
    Bardzo zabawna i przyjemna manga :) Koty, ich pozycje i ich nieraz śmieszne zachowania są przedstawione dokładnie tak, jak w rzeczywistości – patrząc na niektóre obrazki mówiłam sobie: „Skąd ja to znam!” ;) Humor mi się podobał, niektóre historyjki były naprawdę śmieszne, np. ta na końcu pierwszego tomu, ta z  kliknij: ukryte  i wiele innych. Kreska mi się podobała – może nie jest 10/10[link][/link], ale pasuje do serii, koty fajnie narysowane. Jak z mojego nicku widać jestem miłośniczką kotów i jako ich fanka uważam, że seria jest świetna :)
  • Avatar
    M
    miau_miau 27.05.2016 05:07
    Before the Fall
    Komentarz do recenzji "Atak Tytanów: Before the Fall"
    Przeczytałam 17 rozdziałów na razie, tyle było dostępnych do dnia dzisiejszego.
    Sam pomysł przedstawienia tego co się działo przed główną akcją SnK,  kliknij: ukryte  sam w sobie był ciekawy, realizacja natomiast średnia.
    Akcja nie jest tak dobra jak w głównej historii, choć potrafi chwilami zaciekawić i wciągnąć (może nie tak jak SnK, ale nie nudziłam się podczas czytania).
    Jeśli chodzi postacie, to niestety muszę przyznać rację Autorce poprzedniego komentarza – główny bohater jest kompletnie nierealistyczny. Kyukuro,  kliknij: ukryte 
    Reszta bohaterów szczególnie się nie wyróżnia, większość postaci dość schematyczna (choć niektórych można polubić), brak tu rozbudowanych charakterów.
    W Before the Fall zainteresował mnie wątek z  kliknij: ukryte 
    Ogólnie można przeczytać, Atakowi Tytanów raczej nie dorównuje, ale jak ktoś szuka dodatkowej historii ze świata SnK, która dopowie parę spraw, to czemu nie. Pozycja obowiązkowa dla każdego fana to nie jest, ale też nie nudzi i opisuje początki Korpusu Zwiadowczego.