x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Re: Recenzja subiektywna?! Przeginasz!
P.S. Lubiane przeze mnie tytuły również nie zostały potraktowane ulgowo przez recenzentów i naprawdę można się pogodzić, że ktoś ma inny gust.
Re: GTO
Re: It's ok to be gay.
Re: It's ok to be gay.
Biorąc pod uwagę zamiłowanie do słodkich i uroczych uke, to w sumie z dzieł tej autorki chyba bardziej Challengers (który jest prequelem do Tyranta, więc jeszcze lepiej xD)... Było by mi łatwiej ci coś polecić, gdybyś szerzej opisała to, co lubisz :) Ale Bukiyou i Tyranta uważam za bardziej udane dzieci Hinako Takanagi.
Re: It's ok to be gay.
Ale spójrzmy tak obiektywnie – jeśli facet woli facetów, to będzie szukał faceta, zatem w założeniu męskiego, a nie drobniutkiego stworzonka rumieniącego się przy wymawianiu jego imienia. Wiem, że yaoi nie ma nic wspólnego z realnym życiem, ale po dłuższym czasie spędzonym ze stereotypami gatunku zaczynają one doprowadzać człowieka do szału.
Jeśli masz trochę czasu, rozejrzyj się za innymi tytułami tej autorki, np. Bukiyou na Silent czy The Tyrant Falls In Love (widzę, że z anime na podstawie tego tytułu się zapoznałaś, a zapewniam, że manga jest lepsza :D). Jak pisałam parę postów niżej, Croquis jest jednym ze słabszych dzieł tej pani.
Re: It's ok to be gay.
Słodkie, urocze i ciągle zapomidorzone uke to dokładnie ten typ postaci, jakiego nienawidzę w yaoi. Facet ma być facetem, nie dziewczynką z tajemniczą rzeczą między nogami. Może za dużo wymagam, ale naprawdę da się stworzyć coś dobrego w tej tematyce i zdarzyło mi się kilkakrotnie znaleźć takie perełki – cały problem w tym, że toną w morzu kiczowatych romansów ze zmienioną płcią głównej bohaterki.
Nigdy więcej
Jako fanka shounenów oceniam shoujo znacznie krytyczniej od zapalonych czytelniczek gatunku. Generalnie manga spotkała się z ciepłym przyjęciem, dlatego radzę samemu przeczytać i wyrobić sobie opinię :)
Re: Ohohoho!