x
Tanuki.pl korzysta z plików cookie w celach prowadzenia
reklamy, statystyk i dla dostosowania wortalu do
indywidualnych potrzeb użytkowników, mogą też z nich korzystać współpracujący z nami reklamodawcy.
Korzystając ze strony wyrażasz zgodę na używanie cookie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Szczegóły dotyczące stosowania przez wortal Tanuki.pl
plików cookie znajdziesz w
polityce prywatności.
Lekka, przyjemna, zabawna.. Główni bohaterowi są charakterni, a romans ciekawy.
Szkoda tylko, że trzeba czekać na kolejne rozdziały.. ;)
Jak większość osób nie wiem jak to ocenić.. Początek niesamowity, kliknij: ukryte szczególnie do momentu przejścia do liceum. Zasługuje na mocne 9. Końcówka – może z 3 kliknij: ukryte ale tylko za to, że w ostatnim tomie mamy ciekawe historie odnośnie różnych bohaterów. :) co ratuje od oceny blisko 0. Wyważając wszystko, słabe 7.
Główna bohaterka jest zdecydowanym plusem całej hisotrii – nie często spotyka się w shoujo heroinę twardo stąpającą i z mózgiem. ;)
Mam nadzieję, że nie zrobią z tego anime, bo zepsują ten niesamowity klimat który jest w mandze.
Polecam każdemu, kto ma ochotę się pośmiać i zobaczyć ciekawie rozwijającą się historię!
Na prawdę dobry humor, przyjemna kreska i ciekawe historie, które przydarzają się głównym bohaterom.
Zdecydowanie polecam!
noooope!
Perypetie głównych bohaterów są zawiłe i trwają na prawdę.. długi okres czasu, bo ok 10 lat. Dużo się dzieje, dużo się zmienia i można poznać dobrze wszystkich bohaterów (w końcu 16 tomów!) i się z nimi utożsamić w większym bądź mniejszym stopniu.
Polecam koneserom dobrego romansu, gdzie nie wszystko jest pięknie, kolorowo i wypchanie różowymi jednorożcami. :)
6
Jistoria jest prosta. Nie zmienia to faktu, że w sumie to mi się podobała. Postacie na plus, ale fakt, że heroina cały czas do każdego imienia dodawała '-sama' mnie troszkę denerwował.
Kreska bardzo fajna.
7/10
jeżeli chodzi o fabułę.. (chociaż nie, jaką fabułę? nie ma jej!) poziomem zbliżyłabym do 'perełek' Mayu Shinjou.
Trochę schematyczne, ale za to bardzo sympatyczne. Trzyma w napięciu mimo przewidywalności.
Kreska przeciętna, tak samo jak postacie.
Jest to opowieść 4tomowa. Niestety, w necie znalazłam tylko do połowy 3 (a szkoda, bo akcja się urywa w dosyć ciekawym momencie). Znalazł ktoś może gdzieś całą resztę? Po ang czy jap nie robi w sumie różnicy.. ;)
Momentami to jest absurdalne, momentami umiera się ze śmiechu i jeszcze innymi momentami łezka się w oku kręci.
Uśmiałam się jak nigdy!
Nie jest to żaden as ani nic. Jak dla mnie przeciętniak na poziomie Dengeki Daisy. Fabuła nie jest taka zła, chociaż raczej przewidywalna.
Czytając nie mogę przestać się śmiać, czasem istnie absurdalne zachowanie heroiny (chyba ma na imię Tsubaki) wprowadza mnie w taką bekę, że ledwo nie spadam z łóżka.
Jak już mówiłam: przeciętniak, dla się uśmiać, porobić 'AWWWWW'.
Fabuła była.. ciekawa. Nie nazwę jej wybitną, bo było kilka rzeczy które baaaardzo nie grały. Za to humor – brawa! Uśmiałam się już na pierwszych stronach :D
Przeciętniak, ale jeżeli ktoś lubi krótkie, niezbyt wymagające romanse bez dzikich dramatów to polecam.
2/10
Bardzo kiepskie.
Śmieszne, pocieszne, urocze i nawet kreska mi się podoba. Fajnie, że wszystkie postacie nie wyglądają tak samo ;d
Chapter 'extra' (czyli 4) jest straszny, inna historia, inni bohaterzy i psuje wizję ogółu. Warto nie czytać tego dodatku.
jestem na tak
8/10
Ta manga ma w sobie coś, co mnie urzekło. Nawet wiem co to – zakończenie.
Z początku czytałam bo czytałam, później czytałam, bo mnie wciągnęło, a później skoczył się 16 chapter, kliknij: ukryte a Ren umarł. Nie spodziewałam się tego w sumie. Kocham kliknij: ukryte nieszczęśliwe zakończenia.
Kreska jest pięknie klasyczna, chociaż nie wszystkie postacie są dopracowane i z początku myślałam, że Ren to kobieta.
Nie podchodziłam to tego jak do shoujo, jakoś tego w ogóle mój mózg nie wziął pod uwagę, więc pomijając zero osobowości, fabuły i kreski nawet mi się podobało. Da, nawet się uśmiałam momentami. Później się zorientowałam, że to shoujo i czar prysł..
Nawet nie wiem jak to ocenić.
9
Ogólnie rzecz biorąc to piękna, krótka romantyczna historia. Niesamowita kreska, ciekawy pomysł i fajni bohaterzy. Polecam!
7/10
Kreska w sumie przyjemna, wątki komediowe na wielki plus.
Jeżeli chodzi o romans, to jestem nieusatysfakcjonowana, tak totalnie. Od samego początku wiadomo, że [profilaktyczny spojler] kliknij: ukryte Teru i Kurosaki się kochają, ale matko boska ile można czekać, aż oboje sobie wyznają miłość?! Gra w podchody przez 11 tomów jest trochę męcząca. Nawet jak na shoujo to przesada lekka moim zdaniem.
Og to polecam, jeżeli ktoś się lubuje w hakerstwie i komputerowych sprawach. A nawet jak nie, to w sumie też polecam. Takie lekkie, niezobowiązujące.
'GO BALD KUROSAKI!' zostanie w mojej głowie na zawsze już chyba hahah
A, mam nadzieję, że nikt nigdy się nie pokusi i nie zrobią z tego anime, bo głęboko je zniszczą, zranią i zhańbią jak Sukitte ii na yo.
Da się pośmiać, powzruszać, popłakać, pobać.
Jeden z moich ulubionych tytułów!