Tanuki-Manga

Po uratowaniu Iceberga i Pauliego, a także odnalezieniu Luffy’ego i Zora, okazuje się, że jedynym sposobem, by dostać się na wyspę Enies Lobby i ocalić Robin, jest skorzystanie z dawnego wynalazku cieśli Toma. A jest nim Rocket Man, szalony pociąg morski, całkowicie niesterowny, który gdy raz się rozpędzi, to jedzie, póki się nie skończą tory. Tak więc z błogosławieństwem Iceberga, Słomkowi, banda Franky’ego i kilkoro innych pasażerów na gapę wyrusza w pogoń za rządowym pociągiem… W którym Sanji właśnie zaczyna metodycznie przebijać się do przodu składu, zgarniając po drodze Franky’ego i Usoppa.

Na początku czytelnik otrzymuje kontynuację historii Iceberga i Franky’ego, a także wyjaśnienie, jak i dlaczego plany trafiły w ręce tego ostatniego. Pojawia się też stary znajomy z przeszłości, Spandam – były dowódca CP5, odpowiedzialny za wydarzenia sprzed lat i aresztowanie cieśli Toma, mający wyraźnie na pieńku z Frankym. Najważniejsze jest jednak, że po całym zamieszaniu i uratowaniu burmistrza, Nami dowiaduje się, dlaczego tak naprawdę Robin postanowiła ich opuścić i jak najszybciej przekazuje tę wiadomość pozostałym. Naprawdę, tam istnieje komunikacja pomiędzy postaciami i nie ma odkładania na potem! Dostajemy też kolejne informacje o świecie i o światowym rządzie, m.in. o tym, jak radzi on sobie z zagrożeniami – na przykład Marynarka ma taki bardzo fajny atak, który się nazywa Buster Call, po którym nie zostaje nic. Albo takie fajne więzienie, Impel Down, na dnie oceanu, skąd się już nie wraca – zdecydowanie mało przyjazne dla posiadaczy mocy diabelskiego owocu. Całą atmosferę pośpiechu i zagrożenia, bo przecież nadciąga najpotężniejsza fala od dziesięciu lat, podkreśla dynamiczna kreska, z dużą ilością szczegółów, nawet na dalszym planie. Do atmosfery są także dostosowane dialogi, do których nie mam zastrzeżeń. Za to jak zwykle – ucięte gdzieniegdzie dymki, obrazki i onomatopeje.

Dwa pierwsze rozdziały rozpoczynają się jednostronicowymi ilustracjami przestawiającymi odpowiednio „Merry’ego” radośnie sunącego po morzu w towarzystwie Władców Głębin oraz część ósma Krótkich historii pobocznych. Kolejne natomiast okraszone są ilustracjami z kontynuacji historyjki Miss Golden Week i operacja „Poznajcie Baroque Works”. W „Kąciku pytań do autora” (SBS) autor odpowiada na pytania czytelników, m.in. skąd się wziął pomysł na Water 7, o co chodzi ze skrzynią Davy’ego Jonesa, kto dostanie moc owocu, jeśli ugryzie go kilka osób i jaki rodzaj wysp lubią bohaterowie. Na końcu tomu znajdziemy nowość – krótkie podsumowanie tego, co się dotychczas wydarzyło w świecie One Piece, zatytułowane Play Back One Piece vol.1. Zawiera ono pięć stron odpowiadających pięciu pierwszym tomom, do rozdziału 44. Na każdej stronie znajduje się kilka kadrów z tomiku z podpisami humorystycznie podsumowującymi wydarzenia (konia z rzędem temu, kto wie, skąd się wzięło: „Wiedz, że coś się dzieje!”) i krótkie streszczenie fabuły tomiku.