One Piece
Recenzja
Do okrętów marynarki czekających w pobliżu Impel Down dochodzą niepokojące informacje o potyczkach pomiędzy piratami z różnych frakcji i szerzących się niepokojach na morzach. Tymczasem Luffy wraz z towarzyszącymi mu transwestytą Bon Clayem, Mr 2 i „Klaunem” Buggym w końcu dostają się, a raczej spadają na poziom czwarty, do Piekła Żaru. Niestety, właśnie tam nasz bohater spotyka samego naczelnika więzienia, Magellana, który nie patyczkuje się zbytnio i po długiej walce ładuje w Luffy’ego wystarczającą dawkę trucizny, by go unieszkodliwić na zawsze, a następnie wtrąca na poziom piąty, do Piekła Mrozu, by tam ostatecznie wyzionął ducha.
Tym razem na ratunek Słomkowemu rusza Bon Clay, który postanawia odszukać legendarnego transwestytę Ivy, specjalistę od przypadków beznadziejnych i praktycznie cudotwórcę, także odbywającego karę w Impel. Okazuje się jednak, że jakiś czas temu zniknął on z poziomu piątego, diabeł go porwał (dosłownie) i słuch po nim zaginął. W poszukiwaniu zbawcy Bon Clay wraz z umierającym Luffym trafiają do miejsca w samym centrum więzienia, o którym wiedzą nieliczni, a jego istnienie jest trzymane w ścisłej tajemnicy.
Po widowiskowej walce z Magellanem nasz bohater w sumie zostaje odstawiony na tor boczny (z przyczyn zrozumiałych), natomiast na plan pierwszy wysuwa się Bon Clay, który, serio, nie jest wcale zły, tylko stał nie po tej stronie. Dzięki jego działaniom nasz bohater staje na nogi i swoją determinacją (w sumie też pokrewieństwem z Dragonem, które przypadkiem wychodzi na jaw) porywa kolejnych więźniów do walki (i ucieczki). Niestety, wątek Ace’a nie zostaje jeszcze zakończony, bowiem jak się łatwo można domyślić już na etapie informowania o czasie pozostałym do przekazania więźnia, większa rozróba będzie gdzie indziej. Wychodzi natomiast na to, że Luffy naprawdę ma zdolność przyciągania wyjątkowo interesujących osobników, zwłaszcza takich, których by się przez różnorakie zaszłości nie można było spodziewać.
Pod względem fabularnym ponownie mamy kawałki puzzla o świecie: tym razem dostajemy kilka luźnych informacji o niejakim Złotym Lwie, a także o zasadach działania Impel Down i tajnego Królestwa w środku. I generalnie poznajemy bohaterów oraz motywację innych osób niż Luffy, zwłaszcza że samo więzienie jest naprawdę paskudnym miejscem, co świetnie widać zarówno po zachowaniu więźniów, jak i strażników. Co więcej, ten klimat dobrze oddają ilustracje, czasem wręcz podchodzące pod gore. Ponownie udało się umiejętnie przenieść wulgarny język na karty mangi, nie tracąc przy tym indywidualnego charakteru postaci. Zwłaszcza że tekstu w pewnych momentach było naprawdę dużo. Tu mam jedno zastrzeżenie – w niektórych miejscach w dymkach zostało za dużo pustego tła, a jednocześnie tekst był za bardzo zmniejszony, co zdecydowanie utrudniało czytanie.
Tom zawiera dziewięć rozdziałów, dwa rozpoczynają dwustronicowe ilustracje z Flyin Party Elephant i Słomkowi à la bajka, natomiast pozostałe otwiera karta z którymś ze Słomkowych oddającym się relaksowi. Jak zwykle na początku znajdziemy streszczenie dotychczasowych wydarzeń oraz krótkie informacje o aktualnych postaciach, natomiast w SBS autor odpowiada na pytania czytelników i wyjaśnia różne aspekty świata. W tym tomie ofiarą wywiadu pada z kolei Kappei Yamaguchi, a na koniec mamy czwartą edycję „Wielkiego One Piece’owego Rankingu Popularności Postaci!”, ogłoszonego w magazynie „Weekly Jump” (nr 49/2008), aż do miejsca 122.
Tomiki
Zapowiedzi
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
89 | Tom 89 | J.P.Fantastica | 8.2024 |
90 | Tom 90 | J.P.Fantastica | 9.2024 |
91 | Tom 91 | J.P.Fantastica | 11.2024 |