Komentarze
Oh! My Goddess
- Z romansu na "wszystko" : kor56 : 2.06.2020 18:13:11
- Re: A jednak ! : Namida : 18.12.2014 20:00:03
- komentarz : chi4ko : 16.12.2014 19:42:18
- kreska : Ryuki : 11.12.2014 13:37:41
- komentarz : Anonim : 2.12.2014 17:57:07
- Re: A jednak ! : Anonim : 2.12.2014 10:05:22
- A jednak ! : hakman4 : 2.12.2014 09:49:34
- komentarz : blargh : 13.11.2014 23:08:56
- komentarz : Grisznak : 13.11.2014 22:50:25
- komentarz : hakman4 : 13.11.2014 21:17:32
Z romansu na "wszystko"
kreska
Nie wiem co spowodowało moją zmianę zdania, móże przyzwyczaiłam się albo zwyczajnie nie doceniłam go. Nieważne, obecnie zwyczajnie bardzo lubię jego styl. Ten sposób rysowania oczu, te obszerne ubrania z trójkątnymi zakończeniami, te ciągłe zmiany w sposobie rysowania nosa… co ja gadam te ciągłe zmiany co kilka lat szczegółów całego stylu. Jednak pewnie zabrzmi to dziwne zważywszy na typ mangi jaką jest O!MG moim zdaniem Kosuke dużo lepiej wychodzą chłopaki niż dziewczyny. Dużo mniej się powtarza, sama nie wiem ile już wersji Balldandy narysował^^
Heh, wracając do O!MG. Była to manga, która zaczęła moje zbieranie i zainteresowanie się całym medium. Co prawda najpierw kupiłam Sailorki ale to zadziałało całkowicie odwrotnie. Poza tym dowiedziałam się conieco o mitologii Skandynawskiej( nie skomentuję jak obecnie często mam z nią kontakt ) i jednośladach. No i przede wszystkim poznałam styl mangaki, kreskę z którą spędziłam i pewnie jeszcze drugie tyle spędzę wiele godzin, nie muszę naciągać mówiąc, że pewnie ponad 200. Ciekawe jak na kogoś kto rzucił mangę tak dawno temu xD
A jednak !
Jakość papieru
Monotonia....
Sięgnąłem do wersji mangowej z pewnością,że jest duża różnica miedzy A&M(i to jest oczywiste).I nie żałowałem.Zacząłem czytać praz drugi i 13 tomie zauważyłem lekkie wianie nudy w niektórych epizodach(np. nauka jazdy na rowerze Skuld).Przy kupowaniu zatrzymałem się na 27 i nawet jak by jeszcze wydawali to ja bym już nie kupował.
Bohaterowie Kenichi i boginka Beledandi są parą kochająca się ale chyba w pojęciu duchowym.Na zbieżnie się bliżej nie pozwalają wszelkie przedstawione osoby i okoliczności.
Niby wszystko pięknie i ładnie ubarwione w ślicznie wyglądające rysunki manga.Nie które opowiastki są dziecinie lub banalne.Cytuje Ryuki25 :
To jest prawda,taka opowiastka powinna się zwięźle skoczyć na około 25 tomach.
Sam z ciekawości jak potoczą się dlasze losy tej dwójki zaczełem czytać na necie od 28 tomu.
I wiecie,nic konkretnego się nie dzieje.Zastój.Autor wplata dalsze nowe wątki i raczej do końca długa droga.
To co czytaliście w poprzednich tomach te najnowsze mają są podobny schemat.
I raczej Bel już może czytelnika nudzić pięknymi wypowiedziami „prosto z serca” i to się tyczy też Keichiego.
Polecić,nie polecić.Przeczytajcie sami a jak jesteście ciekawi dalszego ciągu historyjek.
porażka na resorach
O!MG
Za najlepszy moment uważam gdzieś tak od 6 tomu do 16. Ten wycinek i fabularnie i graficznie w moim mniemaniu był najlepszy. Później skończyła się oryginalność a sam autor zaczął się gubić( mógłby się zdecydować który z rodziców Urd był demonem. ) A na dodatek coś umknęła z uroku jego kreski, w moich oczach zbrzydła( zwłaszcza to widać po Keiichi'm ). Następne tomy zaczęły mnie nudzić i chociaż JPF przestało na 27 tomach to i tak nie mam ochoty czytać po angielsku. Wolę ten czas przeznaczyć na inny ciekawszy tytuł nie wydany w Polsce.
Co do Anime, widziałam tylko starą OVA nie zabrałam się za wersję TV z powodu jej kreski i ogólnie nie miałam ochoty powtarzać sobie fabuły.
autor się wypalił
XD
po pierwszym tomie aż chce się od razu złapać drugi i czytać, jest strasznie wciągająca.
jest jednak spora różnica w kresce miedzy pierwszym tomikiem a ostatnim, choć przechodząc pokoleji przez historię wydaje sie że to są lekkie tylko udoskonalenia, tak naprawde różnica jest ogromna.
Ale Bellcia jest prześliczna XD
coś o AMG :)
Uwazam ze pierwsze tomiki serji to majstersztyk, potem im dalej tym jest niestety gorzej :(.
mam oczywiscie posciagane mangi po angielsku bo w polsce zostalo wydane jedynie 27 tomow i niestety to jest rownia pochyla :(, wypalil sie mangaka.
Teraz zabrał się za historje romansowe ze skuld „bo chyba młodsza i bardziej ponętna”,
jednym słowem tragedia. Chcialbym tylko zeby w polsce wydali tak do 32 tomu ta serje i koniec.
tak naprawde autor jest dość pustym człowiekiem i wiele do przekazania światu nie ma i to jest problem tej mangi bo mu się napęd skończył :(.
pozdrawiam wszystkich fanów :).