Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Manga

Okładka

Oceny

Ocena recenzenta

6/10
postaci: 6/10 kreska: 6/10
fabuła: 7/10

Ocena redakcji

5/10
Głosów: 3 Zobacz jak ocenili
Średnia: 5,33

Ocena czytelników

4/10
Głosów: 5
Średnia: 4,2
σ=1,17

Wylosuj ponownieTop 10

Akuma de Junai

Rodzaj: Komiks (Japonia)
Wydanie oryginalne: 1990
Liczba tomów: 2
Tytuły alternatywne:
  • アクマで純愛
Widownia: Shoujo; Postaci: Uczniowie/studenci; Miejsce: Japonia; Czas: Współczesność; Inne: Realizm

Całkiem udane shoujo opowiadające o perypetiach dziewczyny cierpiącej na rozdwojenie jaźni.

Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja / Opis

Dla Aki zmiana szkoły nie była łatwym krokiem, zwłaszcza że większą część życia spędziła w Anglii, gdzie pracował jej ojciec. Choć jest pełnej krwi Japonką, przystosowanie się do nowych warunków okazuje się dość kłopotliwe, a wiele osób bierze ją za cudzoziemkę z powodu akcentu i zachowania. Gdy jednak z tym sobie poradziła, zaczęło robić się nawet obiecująco – zapisała się do klubu tenisowego a także wpadła w oko (z wzajemnością) jednemu ze szkolnych adonisów – Takariemu. Jak to dość często w takich sytuacjach bywa, związek ten nie spodobał się nowym koleżankom bohaterki, zazdrosnym o to, że ledwo pojawiła się w szkole, a już zdobyła serce lokalnego marzenia wielu dziewcząt. Oczywiście biedniutka i niewinna Aki znosi wszystkie szykany – wyrzucenie jej butów do śmieci lub zniszczenie rakiety, w końcu „All for love”, czyż nie?. Niespodziewanie jednak dowiaduje się, że chłopak, który wydawał się jej księciem z bajki, dla którego znosiła upokorzenia, nie traktuje jej zbyt poważnie. Może to szok sprawił, że grzeczna i cicha dziewczynka zafundowała dwulicowemu draniowi „jajecznicę”? A może coś innego, co kazało Aki ściąć włosy na krótko, rzucić wyzwanie znienawidzonej rywalce, a w żeńskiej toalecie sprać na kwaśne jabłko trójkę dokuczających jej dziewczyn?

Tylko obserwujący ją bacznie kolega ze starszej klasy, Sugen, domyśla się, o co chodzi. Kluczem okazuje się to, że Aki każe zwracać się do siebie per „Akiko”. Owszem, ktoś pewnie już zauważył, co będzie tematem tej mangi. Nasza bohaterka cierpi na typowe rozdwojenie jaźni. Na co dzień jest Aki – miłą, delikatną i wrażliwą dziewuszką, która rumieni się, gdy spotyka przystojnego chłopaka. Niech no tylko jednak przytrafi się jej jakieś nieszczęście lub pojawi się stres – wtedy do akcji wkracza Akiko, energiczna chłopczyca, rozwiązująca problemy siłą, sprytem lub przebojowością. O ile początkowo manga zapowiada się na typowe szkolne shoujo, o tyle wraz z kolejnymi rozdziałami przekonujemy się, że oferuje ona znaczenie więcej. Przede wszystkim podwójna osobowość Aki jest początkowo źródłem sytuacji komediowych – trudno bowiem reszcie szkoły uwierzyć w to, że dziewczę, które każdemu schodzi z drogi, spuściło samotnie łomot trzem koleżankom, nawet jeśli te pokazują siniaki. Zachowanie Aki/Akiko budzi zainteresowanie wszystkich. Potem jednak rodzi poważniejsze problemy – zwłaszcza gdy obie osobowości naszej bohaterki lokują swoje uczucia w innych mężczyznach. A że trudno przewidzieć, kiedy kontrolę nad ciałem przejmie jedna, a kiedy druga, to o dramat nietrudno.

Akuma de Junai to z jednej strony typowe shoujo. Mamy tu nastoletnią bohaterkę uwikłaną w problemy sercowe, otoczoną przez grupkę przystojnych facetów, z których prędzej czy później każdy jakoś tam się z nią zwiąże. Mamy też obowiązkowo zazdrosne koleżanki, knujące iście dziewczyńskie intrygi. Wreszcie jest i przyjaciel, który niezależnie od wszystkiego służy zarówno Aki, jak i Akiko, wsparciem. Mamy też wątki sportowe (w tym przypadku – tenis ziemny), jednak nie są one tak mocno wyeksponowane, jak choćby w typowo sportowych shoujo pokroju Attacker You! Kreska jest typowa dla gatunku – oszczędna, z ledwie zarysowanym tłem, projekty postaci są zaś dla mang shoujo wręcz kanoniczne. Nie jest to manga nowa, powstała bowiem w roku 1990 i stylistycznie mieści się w swojej epoce. Pod względem technicznym Akuma de Junai niczym szczególnym się nie wyróżnia. Liczy dwa tomy, co uważam za plus, gdyż w innym przypadku manga ta miałaby spore szanse na stanie się nudnym tasiemcem.

Siłą tej mangi jest przede wszystkim oryginalny pomysł na stworzenie nie do końca schematycznej bohaterki. O ile każda z osobowości mogłaby stanowić szablon dość typowy dla postaci z mang adresowanych do dziewcząt, umieszczenie ich w jednym ciele i dość losowe przełączanie z jednej na drugą sprawiają, że Akuma de Junai jest tytułem godnym polecenia fankom i fanom shoujo. Trudno bowiem w tym gatunku o mangi, które usiłowałyby choćby wyjść poza żeński odpowiednik „bohatera takiego jak ty”, czyli bohaterki, z którą czytelniczka mogłaby się utożsamiać (i najlepiej, żeby mogła od razu leczyć własne kompleksy). O ile formuła dwóch osób w jednym ciele nie jest czymś nowym (vide Futaba­‑kun Change! lub Chevalier d'Éon – żeby podać kilka przykładów z różnych epok i gatunków), o tyle typowego, niemającego źródła w żadnych nadnaturalnych siłach rozdwojenia jaźni jako głównego motywu fabularnego jeszcze nie widziałem. Nie jest to może manga wybitna czy szczególna, ale w powodzi do bólu schematycznych shoujo, ma szanse być nawet ciekawą propozycją dla szukających w tym gatunku czegoś ciut oryginalniejszego.

Grisznak, 3 kwietnia 2009

Technikalia

Rodzaj
Wydawca (oryginalny): Kodansha
Autor: Satomi Ikezawa