Gangsta
Recenzja
Chaosu, festiwalu przemocy i przeróżnych dramatów ciąg dalszy. Gildia Paulklee liże rany po brutalnym ataku Niszczycieli. Życie straciło wielu jej członków, a siedziba została zrujnowana. Jedną z ofiar jest Doug, którego mamy okazję trochę bliżej poznać dzięki nagranemu testamentowi. Sami Esmińcy znaleźli sobie nowe zajęcie, ponieważ Beretta uprowadziła Connie, więc teraz ją przetrzymują i się nad nią znęcają. Większość szóstego tomu Gangsty zajmuje jednak starcie Eriki i Mikhaila z Delico, Yangiem i Nicolasem – naszprycowanym nowym, pozostającym na razie w fazie testów lekiem doktora Theo, zwiększającym siłę. W czasie tej walki ma miejsce nagły i zaskakujący zwrot akcji, który być może pchnie wreszcie fabułę do przodu. Ciągnące się przez wiele stron bijatyki i strzelaniny już mi się znudziły i wolałabym w końcu poznać plany przeciwników. Nawet odkrywanie traum z przeszłości wydaje się dużo ciekawsze niż widowiskowe, ale w nadmiernej ilości nużące pranie się po mordach.
Tym, co przede wszystkim rzuca się w oczy po wzięciu do ręki tomiku, jest użyty w kilku miejscach obwoluty wściekły róż, bardzo jaskrawy, we fluorescencyjnym odcieniu. Wykorzystano go w tytule, w pseudonimie autorki i w kilku pomniejszych elementach. Niezbyt pasuje on do pary brutalnych morderców, Eriki i Mikhaila, którzy tym razem trafili na przód, chyba że na zasadzie kontrastu. W tym kolorze są m.in. źrenice chłopca, co przy jego wampirycznym wyglądzie i psychopatycznym charakterze daje ciekawy efekt. Skrzydełka obwoluty, a także urocze rysunki pod nią również utrzymane są w odcieniach różu. Podobnie jak druga strona kredowej pierwszej kartki, przy czym w tym przypadku stężenie różowistości przyprawia o ból zębów lub atak serca, zwłaszcza w zestawieniu ze stonowaną kolorystycznie pierwszą stroną.
Na końcu woluminu znajdują się dwa dodatki, posłowie od autorki i dwie reklamy wydawnictwa Waneko. Pierwszy z nich to tradycyjnie sylwetki wybranych bohaterów, w tym przypadku członków gildii Paulklee, pomiędzy którymi stoi Heather – dziewczynka pomagająca Delico i Yangowi w odnalezieniu Eriki. Ze zdumieniem odkryłam, że dwie postacie pojawiające się na początku tomiku, które wzięłam za kobiety, to po imionach wnosząc, tak naprawdę mężczyźni. Długowłosa blondynka okazała się Tristanem, a brunetka z kitką Arthurem. Cóż za niespodzianka na sam koniec lektury! Drugim dodatkiem jest strona zawierająca informacje o nieśmiertelnikach Twilightów i przy okazji o ich rangach. Od dawna na to czekałam, gdyż brakowało dotychczas wiadomości na ten temat.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Waneko | 2.2016 |
2 | Tom 2 | Waneko | 4.2016 |
3 | Tom 3 | Waneko | 6.2016 |
4 | Tom 4 | Waneko | 8.2016 |
5 | Tom 5 | Waneko | 10.2016 |
6 | Tom 6 | Waneko | 12.2016 |
7 | Tom 7 | Waneko | 2.2017 |
8 | Tom 8 | Waneko | 11.2018 |