Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Love Stage!

Tom 5
Wydawca: Waneko (www)
Rok wydania: 2016
ISBN: 978-83-64891-82-3
Liczba stron: 178
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Nie jest dobrze! Izumi tak się obraził na Ryoumę, że nie chce go nawet znać, a przecież mają razem grać w serialu. Czego by nie odczuwali nasi bohaterowie i tak największą zagwozdkę w tej sytuacji ma Kisaragi, który ich do tej produkcji zaangażował. Producent widzi, że o ile Sena zachował zimną krew i potrafi się zachować na planie, o tyle Ichijou odchodzi od zmysłów i nie jest w stanie grać swojej roli. Cała ta sytuacja zaskakuje samego aktora, który wszak ma już wieloletnie doświadczenie na planie, a mimo to nie potrafi zachować spokoju w takiej sytuacji. Kisaragi zarządza przerwę i postanawia jakoś ratować sytuację. Dla hecy próbuje zahipnotyzować Ryoumę, wmawiając mu przy tym, żeby zapomniał o Izumim i… jak na złość, hipnoza działa.

Izumi, zrozumiawszy, że jego reakcja była być może na wyrost, postanawia porozmawiać z Ichijou. Problem polega na tym, że Ryouma po hipnozie kompletnie zapomniał o łączących ich relacjach, ba, zapomniał nawet, kim Sena jest. Ryouma uprzejmie się przedstawia, a Izumi nie wie, jak zareagować. Koniec końców dowiaduje się, że mężczyzna, którego kocha, został zahipnotyzowany, a Sagara zapewnia, że amnezja jest tylko chwilowa i musi w końcu minąć. Słowa menedżera podnoszą Senę na duchu, jednak powoli ogarnia go rozpacz, gdy widzi, że z dnia na dzień nic się nie poprawia. Sytuacja pogarsza się, gdy Izumi wyznaje Ryoumie miłość, a ten uważa to za odrażające. Brzmi znajomo? Powinno, bo tak wyglądał początek ich relacji, z tą różnicą, że tym razem role się odwróciły. Sena zauważa to i postanawia podjąć karkołomną próbę odzyskania swojego partnera. Czy mu się uda? To się okaże.

Motyw hipnozy wydaje się strasznie naciągany, jednak Love Stage!! jest tym rodzajem mangi, której się takie frywolne fantazje wybacza. A chociaż mamy kryzys z prawdziwego zdarzenia, w świetle tego, co się stało, ich wcześniejszy konflikt to błahostka i najwyraźniej musiało się tak stać, żeby Izumi to pojął. To może trywialny i oklepany do bólu, ale jednak ważny przekaz, że pewne rzeczy doceniamy dopiero gdy je stracimy. Izumi wykazuje się w tym wszystkim zaskakująco trzeźwą postawą. Jasne, początkowo zachowuje się dokładnie tak, jak spodziewalibyśmy się po nim w pierwszych tomach – zamyka się w swoim pokoju i rozpacza. Na szczęście w jakimś momencie jednak mu się to nudzi, zbiera siły i postanawia o ten związek zawalczyć i cierpliwie czekać na wynik tej walki. Ode mnie brawa na stojąco, bo przy tym całym fantazjowaniu ten motyw jest niezwykle realny. I może, a wręcz powinien, służyć jako wzorzec osobom przeżywającym kryzys w życiu, niekoniecznie zresztą związany z życiem uczuciowym.

Nie podoba mi się natomiast, jak płytka jest postać producenta – Jina Kisaragiego. Ot, zrobił, co zrobił, przez chwilkę miał wyrzuty sumienia, a potem powtarza tylko w kółko mantrę, że to wszystko dla dobra serialu. Sama nie wiem, czy miał być antagonistą w tej całej sytuacji. Jak na razie jest na to zwyczajnie zbyt mdły.

Wyjątkowo podoba mi się grafika na obwolucie. Zarówno ilustracja na okładce, jak i na kolorowej stronie komiksu, pozbawione są anatomicznych potworków, a to duża poprawa w stosunku do pierwszych tomów serii. Muszę przyznać, że satysfakcjonujący jest dla mnie dobór kolorów w tym tomie. Może dlatego, że te fluorescencyjne z poprzednich okładek wywoływały u mnie ból głowy od patrzenia? O ile we wcześniejszych zeszytach zdarzały się poucinane dymki w kadrach, o tyle w tym tomie żadne takie niedociągnięcie nie rzuciło mi się w oczy.

Na początku bolał mnie brak realizmu w wątku hipnozy, ale potem zrozumiałam, jak bzdurne jest wymaganie tego, podczas gdy w mandze pojawiło się już tyle nieprawdopodobnych wątków. To trochę pójście na łatwiznę, ale może rzeczywiście nie trzeba się silić na realizm, żeby opowiedzieć fajną, a jednocześnie pouczającą historie, bo tym jest właśnie Love Stage!!.

Koranona, 31 maja 2016
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Waneko 7.2015
2 Tom 2 Waneko 9.2015
3 Tom 3 Waneko 11.2015
4 Tom 4 Waneko 1.2016
5 Tom 5 Waneko 4.2016
6 Tom 6 Waneko 6.2016
7 Tom 7 Waneko 3.2017