Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Studio JG

Bezsenne noce

Tom 3
Wydawca: Ringo Ame
Rok wydania: 2015
ISBN: 978-83-94200-73-2
Liczba stron: 192
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Z niejakim żalem zasiadam do recenzowania trzeciego tomu Bezsennych nocy, gdyż oznacza to rozstanie z przesympatycznymi bohaterami tej uroczej historii. Jej finał – jak to zazwyczaj bywa w przypadku komedii romantycznych – jest łatwy do przewidzenia, nie oznacza to jednak, że przy lekturze ostatniej części serii przyjdzie nam się nudzić. Wręcz przeciwnie – tempo rozwoju wydarzeń przyspiesza do tego stopnia, że momentami odnosiłam wrażenie nadmiernego ściśnięcia materiału. Tym bardziej żałuję, że opowieść kończy się na trzecim tomie, gdyż pomysły autorki byłyby w stanie zapełnić co najmniej cztery woluminy.

Zakończenie drugiej części Bezsennych nocy przynosi wyraźny postęp w relacjach Endo i Rikiyi – zakochany osiemnastolatek odrzuca jednak natarczywe awanse swojego demonicznego przyjaciela. Pragnie, by Endo również się w nim szczerze zakochał, nie zaś tylko próbował spełnić jego życzenie, czy też własny kaprys. Jakby sytuacja między bohaterami nie była już dość skomplikowana, na drodze do porozumienia staje kolejna przeszkoda, a są nią starsi bracia Endo – demony, które nienawidzą go za to, że został wybrany na głowę rodu i wyznaczony do ceremonii zaślubin z Verdem. Na oczach Endo porywają oni Rikiyę do świata demonów, próbując w ten sposób zwabić tam brata i ostatecznie go pokonać. Nikogo zapewne nie zaskoczy fakt, że nasz zapalczywy bohater natychmiast podąża za człowiekiem, do którego – może trochę wbrew sobie – zdążył się bardzo przywiązać. Dalsza część tomu obfituje w intrygi, walki, wyznania… oraz sceny, dzięki którym szczelnie zafoliowany wolumin zasłużył sobie na oznaczenie +18, umieszczone na tylnej okładce.

Opisywanie jakości wydania będzie w tym przypadku jedynie powtórzeniem tego, co zostało już powiedziane przy okazji dwóch poprzednich części. Do ostatniej strony Bezsennych nocy Ringo Ame trzyma poziom, jakiego nie powstydziłyby się o wiele starsze i bardziej doświadczone wydawnictwa mangowe obecne na polskim rynku. Kolejna barwna okładka z wizerunkami Endo i Rikiyi idealnie komponuje się z poprzednimi i sprawia, że cała trylogia prezentuje się bardzo spójnie i estetycznie. Na pierwszych stronach znajdziemy krótką charakterystykę wszystkich bohaterów oraz bardzo szczegółowe streszczenie dotychczasowych wydarzeń, dzięki któremu nie trzeba sięgać do poprzedniego tomu, by przypomnieć sobie, co tam właściwie się działo. Tomik podzielony jest na osiem rozdziałów i, zwyczajowo już, kończy się krótkim posłowiem od autorki, w którym pisze ona o kontynuacji Bezsennych nocy – kto wie, może i tę któregoś dnia przygotuje dla nas Ringo Ame.

Po trzech częściach serii z całą stanowczością mogę stwierdzić, że tłumaczenie i edycja tekstu (włącznie z jego korektą) są jednymi z najmocniejszych punktów wydania. Lekkie, pełne humoru dialogi, przede wszystkim zaś cięte riposty Endo, dodają historii rumieńców i sprawiają, że czyta się ją z uśmiechem na twarzy. Może to tylko moje osobiste wyobrażenie, ale w trakcie lektury nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że tłumaczka bawiła się przy pracy nad Bezsennymi nocami równie dobrze, jak ja przy ich lekturze.

Swoje pierwsze zetknięcie z Ringo Ame kończę w pełni usatysfakcjonowana poziomem wydania i z silnym przeświadczeniem o profesjonalnym podejściu wydawnictwa do wykonywanej pracy. Szczerze liczę również, że w przyszłości wydawca poszerzy swoją ofertę o równie sympatyczne i ciekawe historie – oczywiście nie tylko z gatunku yaoi.

Lin, 8 listopada 2015
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Ringo Ame 12.2014
2 Tom 2 Ringo Ame 4.2015
3 Tom 3 Ringo Ame 10.2015