Oblubienica czarnoksiężnika
Recenzja
Zgodnie z obietnicą, Lindel opowiada Chise o swojej przeszłości i o tym, jak poznał Eliasa. Ponadto poznajemy nauczycielkę Lindela, która nadała rogaczowi imię, a Chise wreszcie zdobywa własną różdżkę. Na sam koniec bohaterkę odwiedza znajoma wampirzyca, żeby poprosić o pomoc dla Joela, któremu stało się coś złego.
Jak na tak spokojną mangę, w tym tomiku dzieje się mnóstwo rzeczy. Przede wszystkim dowiadujemy się bardzo dużo na temat przeszłości Eliasa (przynajmniej w porównaniu do tego, co zostało zdradzone tej pory), co jednak rodzi tylko kolejne pytania o to, kim lub czym tak naprawdę jest opiekun bohaterki. Dużo łatwiej zrozumieć i poznać Chise, która wreszcie dzieli się z kimś wspomnieniami ze swojego niezbyt szczęśliwego dzieciństwa i chyba sama zaczyna rozumieć to, co czuje i dlaczego. To dobrze, bo wbrew pozorom mało jest postaci, które są w stanie wytłumaczyć, czemu zachowują się tak, a nie inaczej poza zdawkowym „bo tak trzeba”. Czuje się nieco zawiedziony tym, że nie pociągnięto wątku dalszej edukacji Chise, już jako pełnoprawnej… wiedźmy? Bardzo prawdopodobne, że coś ruszy w tym temacie później, bo to wręcz kopalnia możliwości i szkoda byłoby tego nie wykorzystać. Ciekaw jestem też, co takiego Chise zdziała dzięki nowej różdżce – już teraz jest w stanie dokonać niemało, ale wciąż jest niedoświadczona. Aż strach pomyśleć, co będzie się działo później.
Jakość tego tomiku nie odbiega na szczęście od poprzednich – nie zauważyłem żadnych błędów językowych, co niezmiernie mnie cieszy, bo tego typu rzeczy potrafią popsuć przyjemność czytania nawet najlepszej historii. Sama struktura tomiku również nie uległa zmianie. Mamy prześliczną, kolorową obwolutę, a na właściwej okładce tomiku kolejny fragment z pamiętniczka Selkie, a także krótki opis łazienki w domu Eliasa i Chise. Oprócz tego w tomiku znajdziemy cztery kolorowe strony na samym początku, z czego dwie to plansza z tytułem, jedna to spis treści, a jedna przedstawia Chise i Lindela siedzących przy ognisku. Na samym końcu umieszczono zaś krótki dodatek z życia autorki oraz prześliczną ilustrację z wampirzycą znaną nam z poprzedniego tomiku.
Musze powiedzieć, że przerwy dobrze służą tej mandze. Dzięki nim nie tylko wyostrza się nam apetyt, ale jesteśmy w stanie zastanowić się nad tym, co już wiemy i nad tym, czego jeszcze możemy się dowiedzieć, snuć przypuszczenia, ale także bez pośpiechu doświadczyć ciepła, które bije z kart każdego tomiku. Pewnie gdybym dostał już wydaną całość, trzeba by siłą mnie od mangi odciągać, ale to już inna kwestia…
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Studio JG | 3.2015 |
2 | Tom 2 | Studio JG | 6.2015 |
3 | Tom 3 | Studio JG | 10.2016 |
4 | Tom 4 | Studio JG | 1.2017 |
5 | Tom 5 | Studio JG | 5.2017 |
6 | Tom 6 | Studio JG | 1.2018 |
7 | Tom 7 | Studio JG | 5.2018 |
8 | Tom 8 | Studio JG | 1.2019 |
9 | Tom 9 | Studio JG | 4.2019 |
10 | Tom 10 | Studio JG | 4.2020 |
11 | Tom 11 | Studio JG | 9.2020 |
12 | Tom 12 | Studio JG | 3.2021 |
13 | Tom 13 | Studio JG | 4.2022 |
14 | Tom 14 | Studio JG | 10.2022 |
15 | Tom 15 | Studio JG | 5.2023 |