Tanuki-Manga

Tom szósty wieńczy cykl poświęcony wojnie o Ronwall. Po wszystkich zamachach, przewrotach i wojnach domowych na planetę wraca spokój. Jednak pułkownik Storheim, który po starciu z Locke wylądował w szpitalu, postanawia pomścić swoją porażkę. W tym celu używa Nike – androida bojowego, który ze względu na zagrożenie dla użytkowników nie wszedł do masowej produkcji. Zawarta w tym tomiku miniopowieść Władcy Planety to z kolei dramat poświęcony tworzeniu sztucznych esperów i dwójce młodych ludzi, których rozdzielił wypadek.

W tomiku tym nie brak bonusów – poza trzecią częścią kalendarium wszechświata czytelnik znajdzie także cztery strony w kolorze. Dwie z nich to okładki magazynu poświęconego Locke, dwie kolejne to zakładki do wycięcia. Dwie kolejne strony to minikomiksy stworzone przez fanów, prezentujące, trzeba przyznać, całkiem niezły poziom. Wreszcie mamy tu anonsowany także na okładce list do autora Locke Superczłowieka autorstwa Naoko Takeuchi, znanej powszechnie jako twórczyni Sailor Moon. Pisze w nim ona, jak duży wpływ na nią i jej decyzje o zajęciu się rysowaniem mangi wywarła twórczość Hijriego Yukiego.

Poza tym niespodzianek brak. Całkiem niezła okładka, a na niej informacje o zawartych w środku dodatkach, zaś na jej ostatniej stronie fragment wzmiankowanego już listu. Reszta nie różni się specjalnie od tego, co było w poprzednich tomikach cyklu.