Tanuki-Manga

Dziesiąty i ostatni zarazem tomik polskiego wydania mangi Locke Superczłowiek finalizuje epizod pt. Lustrzany Pierścień. Lan i Nia przybywają wraz z innymi esperami na opanowaną przez nową wersję Eleny, Neona, stację kosmiczną. Do starcia z przeciwnikiem przygotowują się także pułkownik Able i Erial. Tymczasem Kasandra, wyczuwając, że jest manipulowana przez Neona, staje się coraz mniej pewna celu, jaki zamierza osiągnąć. Na drodze przemienionej Eleny stoi także Barkov. Jego właśnie, jako pierwszą przeszkodę, Neon ma zamiar usunąć.

Dużo się tu dzieje, akcja jest nawet jak na tę mangę bardzo szybka i dynamiczna, a fabuła – gęsta. Nie brak tu zwrotów akcji i niespodzianek, a bohaterowie zaliczają się do zdecydowanie dobrze przedstawionych. Szczególnie dotyczy to dawnych przyjaciółek – Kasandry i Erial. Choć różnią się od siebie, każda ma mężczyznę, którego kocha, a któremu z różnych przyczyn nie potrafi wyznać swoich uczuć. W zamian za to obie starają się swoim wybrankom zaimponować, co wiedzie je do nieuchronnego starcia, mimo że względem siebie nie żywią negatywnych uczuć. W całej tej opowieści Locke schodzi na drugi, a momentami nawet trzeci plan.

Okładka, podobnie jak w przypadku tomu dziewiątego, należy do tych lepszych w dziejach serii. Także na jej ostatniej stronie znalazła się całkiem niezła grafika. Jest to najgrubszy tomik w cyklu – liczy dwieście czterdzieści stron. Poza zasadniczą treścią mangi mamy tu standardowe streszczenie wydarzeń z poprzedniego tomu, tym razem wzbogacone o krótkie posłowie. Sporo tu reklam innych wydawnictw Waneko – „Mangamixu”, mangi Cześć Michael czy cyklu poradników Jak powstaje manga. Ponadto mamy jeszcze ciekawostkę w postaci informacji o polskim wydaniu Locke’a Superczłowieka w japońskim magazynie poświęconym tej serii.