Tanuki-Manga

Kawaki jest wciąż gościem w domu rodziny Uzumakich. Młody chłopak całkowicie wyprany z głębszych emocji nie może odnaleźć się w ciepłej relacji, jaka łączy Naruto i Boruto. Jednakże sielanka nie trwa długo, gdyż przed bramami wioski Ukrytej w Liściu pojawiają się Koji i Delta – dwóch przywódców organizacji, członkowie grupy wtajemniczonych. Okazuje się, że Koji może przedostać się do wioski niezauważony przez detektorów prowadzonych przez klan Yamanaka. Kim jest i czemu jest kimś z „wewnątrz”? Delta tego nie wie i szczerze mówiąc, nie bardzo ją to interesuje, czy ktoś zauważy jej wtargnięcie. Postanawia zaatakować Kawakiego, który akurat wtedy jest pod opieką samego hokage.

Ósmy tom Boruta to hołd oddany Naruto, gdyż siódmy hokage pokazany jest tu z dwóch stron – z jednej jako opiekuńczy ojciec, oddany przyjaciel i mądry człowiek z doświadczeniem, z drugiej jako wielki wojownik, który walczy na równym poziomie z jednym z przywódców organizacji „Łuska”. Bo któż inny w wiosce mógłby go w tym zastąpić? Pewnie właśnie dlatego ten tomik tak bardzo przypadł mi do gustu i zdecydowanie spodoba się wszystkim, którzy z nostalgią wspominają przygody Naruto.

Boruto od samego początku prowadzony jest w sposób bardziej niż przystępny. Przez sto siedemdziesiąt stron komiksu po prostu się płynie. Akcja jest dynamiczna, pojedynki wypadają ciekawie, a w dodatku autorzy nie zapomnieli, co tak naprawdę podoba się fanom mangi Masashiego Kishimoto – cierpienie i pocieszenie. Kawaki w jakimś stopniu przypomina krzyżówkę młodego Uzumakiego i Uchihy, dlatego jest idealnym adresatem przypowieści o przyjaźni i budowaniu więzi. Może i nie są to górnolotne rozważania, ale miło, że w tym tomiku autorzy o tym aspekcie nie zapomnieli.

Wydanie nie różni się w żadnym stopniu od swoich poprzedników. Ósmy tom jest solidnie wykonany, rysunki są wyraźne, biały papier nie męczy wzroku, a wręcz przeciwnie – pozwala lepiej zaprezentować dynamizm postaci. Słowem: jest dobrze. Tym razem za dodatek mają nam posłużyć dwie zabawne historyjki o grze w karty, w którym głównymi postaciami są Shino i Kiba. Na końcu znalazło się jeszcze miejsce na zapowiedź kolejnego tomu oraz reklamę Dragon Ball Super.