Manga
Oceny
Ocena recenzenta
6/10postaci: 5/10 | kreska: 6/10 |
fabuła: 6/10 |
Ocena redakcji
brakOcena czytelników
Recenzje tomików
Top 10
Little Witch Academia
- リトルウイッチアカデミア
Harry Potter po japońsku, tyle że w żeńskiej wersji, czyli odcinanie kuponów od znanego i lubianego motywu szkoły magii.
Recenzja / Opis
Atsuko Kagari – zdrobniale nazywana Akko – jest szczerze zainteresowana magią, choć pochodzi z niemagicznej rodziny. Jako dziecko obejrzała pokaz czarownicy zwanej Lśniącą Chariot i od tego momentu postanowiła wstąpić do słynnej Akademii Luna Nova, by tam wykształcić się na pełnoprawną czarownicę. Proste? Niekoniecznie, ponieważ dziewczyna nie potrafi ani czarować, ani latać na miotle, a, jak się okazuje, druga z wymienionych umiejętności jest niezbędna, by przedostać się do magicznego świata. Jednakże od czego naiwne dziewczynki mają szczęście, jeżeli nie po to, by zastępowało im umiejętności?
Nie chcę was zwodzić czy czarować, dlatego zaznaczę już tutaj, że Little Witch Academia to trzytomowa manga będąca jedynie dodatkiem do serii animowanej i light novel. Nie jest niestety pełnoprawną, zamkniętą opowieścią o prostolinijnej nastolatce w zwariowanym świecie czarownic i wiedźm, ponieważ nie dostaniemy odpowiedzi na żadne postawione na wstępie pytanie. Co prawda, nie oglądałam w całości anime, zatem nie mogę powiedzieć, w jakim stopniu historia z komiksu pokrywa się z wydarzeniami na ekranie, ale mogę zapewnić, że jeżeli wciągnie was ta opowieść, to będziecie musieli poszukać rozwiązania zagadek gdzie indziej.
Co zatem otrzymacie, sięgając po ten tytuł? Ano przygody: lekkie, zabawne, momentami absurdalne przygody w świecie magii, w którym nie brakuje smoków, gnomów i innych magicznych stworzeń. Za przewodniczkę służy nam Akko, która ze wszystkich sił będzie się starała być dobrą czarownicą. Gdyż – jak nietrudno się domyślić, zważywszy na mangowy gatunek – Atsuko jest typową, schematyczną główną bohaterką shoujo dla młodszych odbiorców: naiwną, głupiutką, ale o wielkim sercu dziewczyną, która wierzy, że osiągnie wszystko, jeżeli tylko się postara. Irytujące? Momentami owszem, ale głównie pod koniec. Przez większość czasu Akko jest w swoich poczynaniach rozbrajająca w pozytywny sposób, dzięki czemu, szczególnie na początku, można poczuć do niej sympatię.
Jednakże ten magiczny świat zamieszkuje nie tylko Atsuko, prawda? Prawda, jednakże muszę się naprawdę skoncentrować, by napisać o pozostałych bohaterach więcej niż dwa słowa. Jak wspominałam na starcie, zadaniem tej mangi jest odcinanie kuponów od znanego tytułu, toteż twórcy nie przyłożyli się za bardzo do kreacji postaci, a tym bardziej nie poświęcili im zbyt wiele czasu. Kogo my tam mamy? Mamy dwie współlokatorki: „tę milszą” i „tę oschlejszą”. Mamy naturalnie rywalkę, Dianę, oraz innych uczniów i nauczycieli. Na moment pojawia się nawet „on”, ale trudno tu mówić o zauroczeniu, skoro zaraz znika. W Little Witch Academia nie brakuje postaci, jednakże – z wyjątkiem wyżej wspomnianej z imienia Diany – zlewają się one z tłem, tworząc publikę dla głównej bohaterki.
Jako że Little Witch Academia to manga przeznaczona dla młodszego odbiorcy, nie zamierzam za bardzo dywagować o tym, co mi się podobało, a co nie; co się udało, a co nie. Wierzę, że gdybym cofnęła się wiekowo o dziesięć lat, nie zauważyłabym niektórych niedociągnięć, jakie zauważam w wieku 20+. Warto jednak podkreślić, że pierwsze dwa tomy szczerze mi się podobały dzięki poczuciu humoru i puszczaniu oka do czytelnika, a dopiero trzeci pokazał, że niektórych progów wiekowych nie należy przeskakiwać, ponieważ można się później bardzo rozczarować.
Jako dojrzały czytelnik muszę za to stwierdzić, że podobały mi się rysunki, choć raczej nie nazwę ich wyjątkowymi. Keisuke Sato najwidoczniej lubuje się w białych tłach, uwydatniając tym samym swoich bohaterów, ponieważ to właśnie takie tła przeważają. Naturalnie, kiedy trzeba pokazać świat, nie zabraknie tam odpowiednich kresek, jednakże dopracowanych teł nie ma za dużo. Ilustracje charakteryzują się prostotą wykonania i schludnością.
Manga ukazała się w Polsce nakładem wydawnictwa Studio JG, zatem pod koniec lektury tej recenzji warto się zastanowić nad sensem jej zakupu. Owszem, to nie jest dzieło sztuki. Owszem, to zaledwie dodatek i zapewne większą przyjemność z czytania będzie miało dziecko niż dorosły… no i właśnie. Jeżeli twój młodszy brat/syn lub młodsza siostra/córka polubił/a przygody Atsuko z serialu animowanego, może warto będzie wręczyć jej Little Witch Academia i sprawić, że już w młodym wieku odkryje, czym jest mangowy świat, który – sądząc po tym, że czytasz te słowa – tak bardzo wszyscy lubimy.
Technikalia
Rodzaj | |
---|---|
Wydawca (oryginalny): | Kadokawa Shoten |
Wydawca polski: | Studio JG |
Tłumacz: | Martyna Zdonek |
Rysunki: | Keisuke Satou |
Scenariusz: | Trigger, You Yoshinari |
Wydania
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Studio JG | 4.2019 |
2 | Tom 2 | Studio JG | 7.2019 |
3 | Tom 3 | Studio JG | 9.2019 |