Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Yatta.pl

Komentarze

Zjedzona przez demona?

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    M
    odpowiedzi: 3
    Kanojo ga Kawaii Sugite Ubaenai 30.05.2023 09:07
    Bez zalogowania
    Półtora roku temu przeczytałam tu obecną Kuwwre ma senka.

    Wydała mi się wówczas zabawną parodią romansowych mang shoujo z wątkiem nadnaturalnym.

    Obecnie jestem po przeczytaniu „pierwowzoru”, czyli Kanojo ga Kawaii Sugite Ubaenai, która to jest kilkutomową, lekką i puchatą komediową shoujo romansową mangą Yoshidy Mutsumi. Zawierającą też sporą samoświadomość i elementy lekkiej satyry i parodii shoujo romansów.

    Zbyt dużo elementów w Kuwwre ma senka, począwszy od początku, aż do zakończenia Kanojo ga Kawaii Sugite Ubaenai zostało żywcem zaimplementowanych, żebym nie uważała, że Kuware to jej parodia.

    W ten sposób już kolejny raz trafiam na parodię parodii gatunku :)))


    Swoją drogą polecam przeczytanie obydwu pozycji wielbicielom fantasy shoujo romansideł :)

    Jako komedię sprawdzają się całkiem dobrze, przy czym Kanojo ga Kawaii Sugite Ubaenai jest bardziej urocze
    Odpowiedz
  • Avatar
    M
    Bez zalogowania 24.01.2022 08:40
    Dziękuję za recenzję :)
    Choć Ja bym się tak miło nie obeszła z tą mangą, mimo że ocenę dałam identyczną.
    Bo dla mnie to raczej nieco groteskowa komedia, niż romans.



    z czystym sercem polecam każdej osobie, która jeszcze nie wyleczyła się ze słabości do niepoważnych, ociekających lukrem opowieści o idealnej miłości.


    A broń mnie PonBucku przed tak „idealną” miłością xd


    I ten charakterek księciunia.. Haha
    Odpowiedz
  • Avatar
    M
    Bez zalogowania 11.12.2021 04:28
    Do tematu
    Odnośnie wydania mangi, to niestety tekst bywa czasem mocno nieczytelny. Nie tylko ze względu na zastosowane szarości i (bywa) brak wyrazistości. Momentami literki przypominają maczek (nawet nie mak, tylko maczek)

    Okładka nie przyciągnęła kolorystycznie mojej uwagi, a wręcz przeciwnie, zaś sam tytuł nawet mnie trochę zniechęcał do kupna (nie wiem na ile jest adekwatny do oryginalnego)


    Na szczęście projekty postaci odbieram pozytywnie. Łatwo „uwierzyć” w przebieg zdarzeń. Dziewczyna jest pokazana jako przeciętna licealistka, natomiast jej „wybranek” – czy to w postaci świnki, czy w tej bardziej ludzkiej jest conajmniej kawaii. I  kliknij: ukryte 

    Jednocześnie typowy shoujo romans i jego parodia. Trochę trąci groteską.
    Odpowiedz
  • Avatar
    M
    odpowiedzi: 1
    Anonimowa 10.12.2021 00:55
    Ale Książę
    Mawiają, żeby uważać o czym się marzy, bo może się to spełnić.
    Tak właśnie stało się z bohaterką tej mangi. Długo wyczekiwany książę z bajki okazał się demonicznym prosiaczkiem chętnym skonsumowania głównej bohaterki. I to dosłownie!

    Manga dosyć zabawna, choć to humor, który balansuje czasem trochę na pograniczu ironii i czarnego humoru.
    Zakończenie, które wolałabym zmienić.

    Bohaterowie… Jak na jeden tomik to główna bohaterka (sympatyczna i prawdziwa) została wystarczająco przedstawiona, natomiast „książę” trochę za mało. Za to udało się oddać jego atrakcyjność.

    Przeczytane dwa razy, niemal pod rząd :)
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime