Komentarze
Tokyo Mew Mew a La Mode
- komentarz : Hiiromitsu : 13.04.2013 14:25:16
- komentarz : Chudi X : 31.08.2012 23:22:39
- Re: ... : @leksy12 : 30.08.2012 21:34:38
- komentarz : Grisznak : 30.08.2012 20:42:28
- Re: ... : S. : 30.08.2012 20:23:42
- Re: ... : S. : 30.08.2012 20:17:36
- komentarz : Chudi X : 30.08.2012 20:09:07
- Re: ... : Grisznak : 30.08.2012 19:11:53
- Re: ... : @leksy12 : 30.08.2012 18:58:37
- ... : S. : 30.08.2012 17:45:54
Czy autorka recenzji może podać choć kilka powodów (informacje o nagordach, wyróżnieniach itp.), dla których przytoczone przez nią tytuły zostały uznane za słynne? Słodkie Słodkie Czary co prawda były emitowane w Polsce i wydane na DVD, ale do oryginalnych tytułów też nie należą. Zwłaszcza, że fabularnie są niezwykle podobne do Bia – Czarodziejskie wyzwanie.
Odnośnie recenzji –
Zdanie z „dwóch zdań o” w nieco przerobionej wersji znajdziemy w pierwszym akapicie. Razi to strasznie brakiem pomysłowości autorki tekstu. Takich powtórzeń należy unikać.
Czwarty akapit, w którym recenzentka sporo różnych elementów tworzy radosną, niepotrzebną wyliczankę, która nie jestr w żaden sposób przydatna.
Nie nazwałbym tworzenia nowych postaci w oparciu o charaktery bohaterów z poprzedniej części czymś ciekawym, lecz wtórnym. Poza tym, wrogowie przeważnie zawsze owiani są nutką tajemnicy, a główna bohaterka mahou shoujo praktycznie zawsze jest roztrzepanym dzieciakiem zakochanym w jakimś kolesiu. Wyjątki oczywiście się zdarzają, choćby Hikaru z MKR czy całe serie w postaci Czarodziejskiego Zwierciadełka lub Sally Czarownicy. Akapit z charakterystyką postaci pokazuje, że recenzentka albo ma braki, albo nie dostrzega cech wspólnych dla gatunku mahou shoujo.
W ocenę grafiki wchodzą gusta własne, dlatego się nie udzielam. Natomiast okłdki nie różnią się niczym od tego co zaprezentowano przy zwykłym TMM. Ciekawymi bym ich nie nazwał, a recenzentka musiała ich chyba na oczy nie widzieć.
Recenzja generalnie tragiczna, już ten WITCH był lepiej zrecenzowany. ciach
Usunięto wycieczki osobiste. Moderacja
...
Przeczytałem jeszcze raz...
A mi się podobało
...
REZERWACJA