
Hellsing

Recenzja
Londyn płonie. Najazd Zakonu Krzyżackiego i wampirzych hord Ostatniego Batalionu czyni ogromne spustoszenia. Jak się zdaje, cel napastników jest jeden – zabić, zabić, spalić, zniszczyć. Stając w obliczu zagłady Anglii, Integra zdejmuje ostanie zaklęcia, ograniczające Alucarda. Ale i przeciwna strona ma jeszcze asa w rękawie – do walki włącza się ojciec Anderson, uzbrojony w jedną z ostatnich relikwii Watykanu.
W ósmym tomie Hellsinga Kohta Hirano ostatecznie zrywa z wszelkimi pozorami realizmu, ze szpiegowskiego horroru czyniąc komiks batalistyczny. Fabuła właściwie przestaje istnieć, zastąpiona wylewającymi się z większości kadrów obrazami mordu, szaleństwa i zniszczenia. Plany i kontrplany tajnych organizacji, będące treścią poprzednich tomów, ustępują bezpośredniej walce z wykorzystaniem miotaczy ognia, ciężkiej kawalerii i bębnów.
Jakością wydania tom ósmy nie odbiega od pozostałych części cyklu. Zarówno druk, jak i papier są przyzwoitej jakości, a strony prawidłowo sklejone, tak, że przy czytaniu nie trzeba się uciekać do pomocy cięższych przedmiotów. Natomiast okładka sprawiła na mnie wrażenie niedopasowanej – napis „Hellsing” jest ucięty od góry i przelewa się na wewnętrzną stronę.
Podobnie jak w poprzednich tomach, w omawianym również znajdziemy dodatkowy rozdział, tym razem jednak poświęcony nie bohaterom drugoplanowym, lecz samemu Alucardowi, z czasów, gdy był jeszcze człowiekiem. Okładkę i kilka ostatnich stron zdobią szkice autora, jak zwykle utrzymane w szyderczo – prześmiewczym tonie.
Tom ósmy niewątpliwe należy zaliczyć do cięższych pozycji. Brak fabuły, spinającej kolejne rzezie, jest niestety mocno odczuwalny, a surrealizm kolejnych scen staje się po prostu nużący. Wizja Kościoła katolickiego i nazistowskich niedobitków, uderzających na Wielką Brytanię, początkowo atrakcyjna dzięki oczywistej absurdalności, zaczyna grzęznąć w zwałach trupów. Pozostaje mieć nadzieję, że to preludium do zwrotu akcji, a nie objaw wyczerpania pomysłów przez autora.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | J.P.Fantastica | 4.2004 |
2 | Tom 2 | J.P.Fantastica | 6.2004 |
3 | Tom 3 | J.P.Fantastica | 8.2004 |
4 | Tom 4 | J.P.Fantastica | 10.2004 |
5 | Tom 5 | J.P.Fantastica | 24.12.2004 |
6 | Tom 6 | J.P.Fantastica | 3.2005 |
7 | Tom 7 | J.P.Fantastica | 5.2005 |
8 | Tom 8 | J.P.Fantastica | 9.2007 |
9 | Tom 9 | J.P.Fantastica | 8.2008 |
10 | Tom 10 | J.P.Fantastica | 4.2010 |