Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Forum Kotatsu

Komentarze

Kuroshitsuji

  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime
  • Avatar
    M
    odpowiedzi: 2
    Silvera 4.05.2009 21:25
    Nie wybaczę twórcom anime, za to manga świetna!
    Manga Kuroshitsuji należy do pierwszej piątki moich ulubionych tytułów. Na ogół nie przepadam za shounenami, ale w tym przypadku zakochałam się od pierwszego tomu.
    Sebastian – bezdyskusyjnie najlepsza męska postać jaka kiedykolwiek została wymyślona. I choć w anime było więcej fanserwisowych scen z jego udziałem (w tym np. pokazanie klaty), to jednak bardziej urzekający jest w mandze.
    Myślałam na początku, że nic mnie w tej mandze nie zdziwi, ale chapter 29 zwalił z nóg. O ile dużo wcześniej mieliśmy do czynienia tylko z gagiem, który wyglądał na coś „zboczonego”, a okazał się czymś zwykłym (mam na myśli  kliknij: ukryte ), tak tutaj droga zdobycia informacji przez Sebastiana nie pozostawiała wątpliwości.  kliknij: ukryte ...
    Tak naprawdę to trudno jest powiedzieć jednoznacznie czego się spodziewać po Kuroshitsuji. Mangaczka raz nas raczy zabawnymi sytuacjami, raz tworzy coś fanserwisowego lub „podtekstowego” (czy to kogoś zachęci, czy wręcz przeciwnie, faktem jest że wcześniej tworzyła ona mangi z gatunku shota), a raz coś, co mogliśmy uznać za dobrą okazją do żartu, okaże się krwawą rzeźnią. Mi osobiście coś takiego przypadło do gustu, mimo że czasem miewam momenty, które idealnie określa zwrot „WTF?”.
    Wciągająca fabuła, przepiękna kreska, genialny główny bohater = pure love.
    Odpowiedz
  • Avatar
    M
    odpowiedzi: 2
    olgita 4.05.2009 15:35
    Tu nie tylko wyróżnia się Twoja ładna twarzyczka...
    Pierwsze, co mnie urzekło w Kuroshitsuji, to buźka Sebastiana – No chyba nigdzie indziej nie widziałam takiego urokliwego bisha, jak on x3 Zaraz potem te stroje – Mimo, iż autor recenzji ma rację, że nie pasują za bardzo do epoki wiktoriańskiej, to i tak trudno mi patrzeć na nie krytycznym okiem. Są tak niesamowite, że po prostu nie mogę oprzeć się zachwytowi, jak autorka jest w stanie tworzyć tak przepiękne kreacje.

    Trochę się obawiałam, że znowu się spotkam z tytułem gatunku yaoi, którego nie znoszę (Tak, jestem dziewczyną, która nie jest yaoistką!) – Wiadomo – przystojny lokaj, uroczy, MŁODY panicz…Skojarzenia jakże wskazane. Ale jak zwykle musiałam się pomylić, co tym razem wywołało u mnie pozytywną reakcję^^

    Manga ma prawie same plusy – Tajemniczy, acz pociągający bohaterowie, nie zwykła kreska, mroczny, angielski klimat i humor w ramach kontrastu. Również, co tak bardzo cenię w tym tytule, są ciekawe, 'niegłupie' dialogi oraz monologi głównie odnoszące się do wierności swojego pana. Liczne porównania do zwykłych szachów czy nawet psa, dają sporo do myślenia. Chyba jedyne, co mnie trochę irytuje w Kuroshitsuji, to wspomniana przez recenzenta dłużyzna rozwijania się fabuły. Nawet jeśli nie jestem fanką super szybkiej akcji i wyjaśniania wszystkiego w jednym rozdziale, to i tak czasami, jak wyczekiwałam w końcu na coś, co 'kopnie' fabułę do przodu, kończyło się tylko na „Rany, ja chcę już konkrety!…”.

    Anime, prawdę mówiąc, totalnie mnie odrzuciło. Samej się sobie dziwiłam, że dotarłam aż do 16 odcinka… kliknij: ukryte  Jedynie, co mi się podobało w animowanej wersji, to opening i endingi. Utwory wpadają w ucho, przyjemnie się ich słucha^^

    Polecam wszystkim miłośnikom nietypowych shonenów i gothyckich klimatów – Na pewno się spodoba^^
    Odpowiedz
  • Dodaj komentarz
  • Recenzja anime