Tanuki-Manga

Wyprawa do podziemi Marhawy kończy się, jak łatwo przewidzieć, starciem z grupą zombi, jednak silniejszych niż się pierwotnie spodziewano. Bohaterowie wychodzą z niego nie bez strat, jednak zyskują pewną wiedzę. Tymczasem sytuacja w szkole pogarsza się. Do tej pory udawało się ukryć przed uczniami problem, jednak podczas szkolnego święta kilka żywych trupów dostaje się na teren placówki. Pozbawiona wsparcia Bindi zmuszona jest do samotnej walki z dwoma zombi.

Drugi tom Resident Evil: marhawa desire nadal sprawia wrażenie przedłużonego wstępu. Mamy co prawda nareszcie trochę walk z prawdziwego zdarzenia, ale nadal trudno to nazwać klasycznym zombie apocalypse, zwłaszcza że żywych trupów jest niewiele. Dopiero pod sam koniec tomiku czytelnik dowiaduje się trochę więcej o kulisach wydarzeń w Marhawie, co jednocześnie daje początek zupełnie nowemu epizodowi.

Bawi, ale też irytuje już trochę fakt, że opisywanym w pierwszym tomie oddział BSAA Chrisa Redfielda jest nadal w drodze i nawet niespecjalnie się posunął naprzód. Spodziewałem się, że przynajmniej pod koniec tego tomiku zobaczymy naszych superżołnierzy w akcji, jednak okazuje się, iż przyjdzie nam poczekać co najmniej do trzeciego tomu Resident Evil: marhawa desire. Wskazuje na to fakt, że pod koniec pojawia się przeciwnik, z którym bohaterowie mogą nie dać sobie rady.

Czyta się ten tomik nieźle, czemu sprzyja tradycyjnie już dobre tłumaczenie Pawła Dybały. Wkradł się tu jeden drobny, ale widoczny babol – na stronie 122 pada stwierdzenie „Kosplej jakiś robisz?”. Słowa „cosplay” powszechnie używa się u nas w jego oryginalnej postaci i nie wiem doprawdy, po co to dziwne spolszczenie. Jednak większą uwagę zwraca co innego – bardzo dokładne i obszerne streszczenie wydarzeń z pierwszego tomu. Zwykle w mangach tego rodzaju przypominki są krótkie i mało czytelne. Inna sprawa, że poświęcono na nie aż cztery kolorowe strony – nie wiem, czy dobrze, bo można było tam przecież zamieścić jakieś grafiki, a samo streszczenie opublikować na stronach czarno­‑białych.

Pierwszy tom kończyła krótka historyjka z życia BSAA. Została ona urwana, co sugerowało możliwość jej ciągu dalszego, niestety jednak w drugim tomie go nie znajdziemy. Może pojawi się w trzecim? Brak tu jakichkolwiek dodatków, poza reklamą gry Resident Evil 6.