Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Otaku.pl

Durarara!! Saika

Tom 2
Wydawca: Waneko (www)
Rok wydania: 2015
ISBN: 978-83-64891-37-3
Liczba stron: 178
Okładka
Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja

Shizuo i Celty wspólnie wyruszają w miasto, by dopaść demoniczny miecz. Przekonanie kelnera, by pomógł w zwalczaniu sił nadprzyrodzonych, mogłoby się wydawać niełatwą rzeczą, ale on sam stwierdza: „Że niby demoniczny miecz jest czymś dziwniejszym niż jeździec bez głowy, który potrafi wjechać po ścianie budynku?”. Jakby nie patrzeć, to żelazna logika. Podczas gdy nietypowy duet przemierza Ikebukuro w poszukiwaniu terroryzującego miasto nożownika, Anri zmaga się ze swoimi problemami. Natarczywy profesor Nasujima nie daje za wygraną i nagabuje dziewczynę na każdym kroku. Tym razem jednak w okolicy nie pojawiają się przyjaciele, więc Anri musi sobie radzić sama. Zupełnie przypadkiem dowiaduje się czegoś o przeszłości pedagoga, co może okazać się przydatne w uwolnieniu się od jego zalotów. A jednak prawda nie jest wcale tak oczywista i Durarara!! Saika skrywa przed czytelnikiem jeszcze kilka tajemnic.

W drugim tomie intryga rozkręca się na całego. Wiadomo już, kogo, a w zasadzie czego, poszukują bohaterowie chcący powstrzymać serię brutalnych napaści. Poznajemy teraz także kilka kluczowych faktów – co prawda dopiero pod koniec, ale czujny czytelnik ma szansę dostrzec sporo wskazówek w dialogach i w zachowaniu postaci. Wszystkie informacje potrzebne do nakreślenia prawdziwego obrazu sytuacji zostały już w zasadzie podane, wystarczy jedynie złożyć fakty do kupy.

Standard wydania jest typowy dla Waneko i całej serii Durarara!!, choć tym razem dostrzegłem dwa drobiazgi, których wcześniej wydawnictwu udawało się uniknąć. Pierwszą rzeczą, jaka rzuciła mi się w oczy, była pozostałość japońskiego tekstu na ekranie smartfona na stronie piątej, gdy zaledwie stronę wcześniej na ekranie tego samego urządzenia przetłumaczono napis. Rysunek jest niewielki i czcionka byłby zapewne ledwie czytelna, ale bycie konsekwentnym popłaca i daje poczucie, że zadbano o nawet najmniejszy detal. Podobnie na stronie ósmej, w prawym górnym rogu fragmentu dymku zastosowano mniejszą czcionkę, co wygląda dość dziwnie. Było to konieczne, aby pomieścić tekst, ale mam wrażenie, że skrócenie tłumaczenia z „I po trzecie” do „Po trzecie” przy zachowaniu podobnej czcionki wyglądałoby estetyczniej. Większych zastrzeżeń niż te marginalne modyfikacje nie mam i ogólnie jestem zadowolony z poziomu polskiego wydania.

Na końcu tomiku po raz kolejny znalazło się miejsce na kilka słów od Narity, a także cztery strony reklam.

Tassadar, 13 stycznia 2016
Recenzja mangi

Tomiki

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Waneko 10.2015
2 Tom 2 Waneko 12.2015
3 Tom 3 Waneko 2.2016