Ku twej wieczności
Recenzja
Tajemnicza siła sprawcza umieściła na świecie byt, który początkowo przyjął formę kuli. Był on nieśmiertelny i miał zdolność przeistoczenia się w dowolny przedmiot albo stworzenie, które straciło życie. Każde takie przeistoczenie stawało się dla niego źródłem nowych wrażeń i doświadczeń. Pewnego dnia byt spotkał na swej drodze chłopca, który próbował przetrwać w opuszczonej, przysypanej śniegiem osadzie i planował wyruszyć na wyprawę w poszukiwaniu bardziej sprzyjających egzystencji warunków. Tymczasem w innej wiosce kilkuletnia dziewczynka, March, której największym marzeniem jest stać się dorosłą, została wybrana przez swoje plemię na ofiarę dziękczynną dla terroryzującej okolicę olbrzymiej bestii zwanej Czarcim Niedźwiedziem.
Yoshitoki Ooima jest autorką, która zaznaczyła już swoją obecność na polskim rynku wydawniczym dzięki swojej poprzedniej publikacji – Kształt twojego głosu. Tym razem szkolne mury ustąpiły miejsca różnorodnym plenerom, jako że akcja omawianej mangi toczy się w środowisku plemiennym. Ludzie pozbawieni znanych nam zdobyczy cywilizacji egzystują w dość prymitywnych warunkach, tak więc ich życie związane jest w znacznej mierze z naturą. Autorka zrezygnowała przy tym częściowo z realizmu opowieści, przede wszystkim wprowadzając element nadprzyrodzony w postaci tajemniczej istoty o niezwykłych zdolnościach. Podobnie jak w poprzednim swoim tytule, Yoshitoki Ooima zwraca uwagę czytelnika ciekawą koncepcją głównego bohatera. Początkowo niewiele można o nim powiedzieć. Jest jak biała karta, na której życie zapisuje kolejne rozdziały, i pozostaje niemym świadkiem rozgrywających się zdarzeń. Niczym małe dziecko uczy się najprostszych czynności i niewątpliwie każde doświadczenie pozostawia swój ślad, kształtując osobowość istoty. Trzeba przy tym przyznać, że los nie oszczędza bohatera, pozwalając mu już od samego początku poznać ból i cierpienie. Nieoceniona przy oddaniu jego odczuć jest bogata mimika, a w szczególności wyraz oczu, które wobec nieumiejętności władania ludzką mową jak na razie stanowią też główny sposób porozumiewania się głównego bohatera z otoczeniem.
Pierwszy tom Ku twej wieczności to początek wędrówki bytu przez świat, a więc zaledwie zarysowane zostają tu sylwetki ludzi, których spotyka na swej drodze. Autorka koncentruje się na tym etapie na postaciach dzieci. Oczywiście, dorośli również byli lub są obecni w ich życiu, jednakże to za pośrednictwem ich decyzji kształtują się losy najmłodszych i to tych ostatnich dotykają najtrudniejsze problemy i wybory przedstawione w pierwszym tomie mangi.
Od strony technicznej tomik robi bardzo pozytywne wrażenie. Wyróżniają się tu przede wszystkim dopracowane tła. Autorka z niezwykłą starannością zadbała o każdy szczegół, ukazując choćby najdrobniejsze kamyczki, patyki czy listki leżące na drodze oraz podkreślając fakturę i załamania powierzchni przedmiotów i roślin. Nie można mieć też większych zarzutów do projektów postaci. Ich wygląd i ruch zostały przedstawione naturalnie, a wspomniana bogata mimika świadczy o wysokim poziomie warsztatu artystycznego autorki. Jedyne, co mogłoby razić, to sposób, w jaki rysowana jest March. Zrozumiałe jest, że rysowanie dziecka rządzi się innymi prawami niż w przypadku dorosłych. Zważywszy jednak na jej przypuszczalny wiek i nawet biorąc poprawkę na to, że dziewczynka może być pulchna, trudno nie ulec wrażeniu, że czasem wygląda jak bezkształtna klucha z nienaturalnie wykrzywioną twarzą.
Okładka polskiego wydania wykonana została ze sztywnego papieru, połyskującego od zewnętrznej strony, i wyposażona jest w zaginane skrzydełka. Przedstawia chłopca i towarzyszącego mu wilka na tle wielobarwnego nieba, jakby tuż po zachodzie słońca. Z tyłu okładki znajduje się krótki opis fabuły na tle tego samego nieba, naniesiony na zarys sylwetki małej dziewczynki wznoszącej ponad głową kulisty przedmiot, zaś całość obwiedziona jest dodatkowo białym obramowaniem z motywami roślinnymi i zwierzęcymi oraz dwoma postaciami ludzkimi. Komiks nie zawiera stron kolorowych, zaś te czarno‑białe w większości nie zostały ponumerowane, co może utrudnić szybkie odnalezienie właściwych rozdziałów, szczególnie że ich tytuły wkomponowanie zostały w obrazki. Sytuacji nie ratuje spis treści, który mylnie wskazuje jako początek pierwszego rozdziału stronę 1, podczas gdy jest to strona 5. Sama treść komiksu została zreprodukowana bez zarzutu – druk jest wyraźny, a dobrej jakości papier nie ma widocznych prześwitów. Dialogi zostały przełożone i zredagowane w sposób naturalny i dostosowany do wieku i statusu społecznego postaci. Niestety, do tłumaczenia wkradł się błąd w słowie „shańbili”, który nie pozwala do końca pozytywnie ocenić jakości przekładu. Komiks wieńczy jednostronicowa zapowiedź kolejnego tomu, po której umieszczona została stopka redakcyjna.
Ku twej wieczności to opowieść przygodowa z elementami dramatu. Mimo raczej monotonnego początku zdarzenia z biegiem czasu nabierają tempa, a przerwanie ich w tym konkretnie momencie zachęca do przekonania się, jak potoczą się dalej. Wciąż pozostaje też wiele niewiadomych, przeważnie związanych z głównym bohaterem, jego pochodzeniem i celem, w jakim pojawił się na świecie.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Kotori | 5.2018 |
2 | Tom 2 | Kotori | 8.2018 |
3 | Tom 3 | Kotori | 10.2018 |
4 | Tom 4 | Kotori | 1.2019 |
5 | Tom 5 | Kotori | 2.2019 |
6 | Tom 6 | Kotori | 4.2019 |
7 | Tom 7 | Kotori | 6.2019 |
8 | Tom 8 | Kotori | 10.2019 |
9 | Tom 9 | Kotori | 2.2020 |
10 | Tom 10 | Kotori | 3.2020 |
11 | Tom 11 | Kotori | 9.2020 |
12 | Tom 12 | Kotori | 11.2020 |
13 | Tom 13 | Kotori | 8.2021 |
14 | Tom 14 | Kotori | 11.2021 |
15 | Tom 15 | Kotori | 7.2022 |
16 | Tom 16 | Kotori | 10.2022 |
17 | Tom 17 | Kotori | 9.2023 |
18 | Tom 18 | Kotori | 1.2024 |