Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Komentarze

Pazuzu

  • Avatar
    Pazuzu 25.11.2014 20:13
    Re: Dla dorosłych
    Komentarz do recenzji "Złamane skrzydła"
    Chciałabym tylko zauważyć, że nawet najlepszemu mangace/pisarzowi/reżyserowi zdarzają się gorsze tytuły i wystawianie bałwochwalczego ołtarzyka „bo X wielkim mangaką jest” jest po prostu głupie. Ale na szczęście „Złamane Skrzydła” „dobrym tytułem są”. Mocnym, ale dobrym.
  • Avatar
    M
    Pazuzu 25.11.2014 20:10
    Komentarz do recenzji "Abara"
    Nie wiem czy to moja zasługa, czy też coś pokićkałam, ale ze zrozumieniem Abary nie miałam najmniejszych problemów. Fakt, że czytałam tą mangę skupiona jak na rzadko której, ale wszystko błyskawicznie ułożyło mi się w głowie w intrygującą całość. Oczywiście, mogłam wyciągnąć błędne wnioski (ewentualnie fakt, że ostatnio czytam głównie polskie ustawy, wybitnie rozwinął we mnie zdolność do czytania między słowami i łączenia rzeczy niepowiązanych w logiczną całość – nie wnikam) ale z póki co, jestem z mojej interpretacji zadowolona. No, ale fabuła fabulą, a najważniejszą rzeczą w przypadku mang Niheia jest klimat i rysunki i oba te elementy stoją na najwyższym możliwym poziomie. Wizualnie to jest rewelacja! Kadry zapierają dech w piersiach, sposób cieniowania, kompozycji, dynamiki, rysowania twarzy – wszystko to nieustannie mnie zachwyca. Czytałam wiele mang i naprawdę niewiele było aż tak obłędnych klimatycznie i graficznie. Do tego trzeba dodać bardzo przyjemnie polskie wydanie – dobry papier, kredowe wstawki, kolorowe strony, dobre tłumaczenie i piękną obwolutę. I tylko pozostaje mieć nadzieję, na inne tytuły autora. Bo dla estetów, jak ja, jego prace są prawdziwą gratką. Polecam i oceniam naprawdę wysoko.
  • Avatar
    M
    Pazuzu 26.10.2014 18:35
    Kot przeżył!
    Komentarz do recenzji "Przekleństwo siedemnastej wiosny"
    To po prostu bardzo dobra manga. Nie wybitna, nie genialna, ale solidna pod każdym względem i niesamowicie wciągająca. Nie nazwałabym jej horrorem, raczej opowieścią niesamowitą, bo klasycznych, europejskich, elementów horroru praktycznie tu nie znajdziemy. Za to widać, że twórczynie całymi garściami czerpały z dawnych japońskich opowieści grozy. Tak więc dla miłośników klasycznej japońszczyzny pozycja może nie obowiązkowa, ale wartościowa. Do tego ładna oprawa graficzna – prosta, elegancka i zdradzająca dobry warsztat rysowniczki. I co dla mnie najważniejsze – kot przeżywa. I choćby za ten drobny fakt daję 8/10. I polecam.
  • Avatar
    Pazuzu 20.10.2014 22:20
    Komentarz do recenzji "Under Grand Hotel"
    Tak źle nie było – zachował dyskrecję.
  • Avatar
    Pazuzu 20.10.2014 21:07
    Komentarz do recenzji "Under Grand Hotel"
    Toś miała podobne szczęście do tego tytułu jak ja, tylko u mnie wparował brat. Jego mina była bezcenna.
  • Avatar
    Pazuzu 14.10.2014 22:37
    Komentarz do recenzji "Złamane skrzydła"
    Dziękuję za tak obszerne wyjaśnienie. Właśnie boję się podejścia do tematu. Z takiej kombinacji może wyjść albo dobry dramat, albo ordynarny hentai. Albo, co najczęstsze, niezamierzona komedia hentai – a taką mangę zapowiada właśnie okładka. Co prawda polubiłam autorkę za „Labirynt uczuć”, jednak jak napisałaś temat jest bardzo delikatny i wymaga subtelności. Pewnie zrobię tak, jak w przypadku innych mang yaoi których nie byłam pewna – pożyczę od koleżanki która kupuje wszystko z tego gatunku i po lekturze zdecyduję co dalej.
  • Avatar
    M
    Pazuzu 11.10.2014 22:12
    Komentarz do recenzji "Złamane skrzydła"
    Proszę o szczerą odpowiedź – czy warto zainwestować w ten tytuł? Bo nie ukrywam – ta okładka mnie przeraża…
  • Avatar
    M
    Pazuzu 11.10.2014 18:04
    Komentarz do recenzji "NightS"
    Tytuł wydaje Kotori.
  • Avatar
    M
    Pazuzu 11.09.2014 11:27
    Komentarz do recenzji "Kwiat i Gwiazda"
    To było słodkie, słodkie i niesłychanie sympatyczne. W trakcie czytania nie raz ciepło się uśmiechnęłam. A przeczytałam to błyskawicznie. Bohaterki dają się lubić, ich problemy nie są może zbyt oryginalne, ale podane zostały w przekonywujący sposób i nie irytują. Brak tu co prawda błysku wybitności, ale pozycja jest porządnie solidna. Naprawdę jestem bardzo zadowolona z lektury.
    A z całości najbardziej spodobał mi się rozdzialik o kocie – moja kocica ma identyczne podejście do mnie, jak zaprezentowany zwierzak. Czyste życie.
  • Avatar
    M
    Pazuzu 3.09.2014 09:29
    Komentarz do recenzji "Hideout"
    Bardzo mi się podobało. Fantastyczne rysunki, niegłupia fabuła z kilkoma ciekawymi zwrotami akcji, świetni bohaterowie i ogólny klimat. Pochłonęłam błyskawicznie, a podobało mi się bardziej niż prace Itou.
  • Avatar
    M
    Pazuzu 9.08.2014 21:57
    Komentarz do recenzji "Berserk"
    Plotki się potwierdziły – JPF wydaje Berserka. Rzeź zaczyna się w październiku.
  • Avatar
    M
    Pazuzu 7.08.2014 18:28
    Komentarz do recenzji "Croquis"
    Mam do tej mangi dwa zarzuty. Pierwszy: ja rozumiem, że główny bohater tytułowej historii miał być słodki, uroczy, nieporadny, rumieniący się i w ogóle, ale jak ja z swoim biustem jestem bardziej męska od niego, to coś tu jest nie halo. I nie jest to czcze gadanie, bo już kilka razy brano mnie za chłopaka. Ba! Na studiach nawet raz dostałam w zęby w ramach akcji „bijemy gejów”. Ale nie o tym, tylko o mandze. Chodzi o to, że od tytułów yaoi wymagam tylko dwóch rzeczy, tylko dwóch: a) niech się nie gwałcą i b) niech wyglądają i choć udają, że zachowują się jak faceci. Croquis pierwszy punkt spełnia, ale na drugim leży kompletnie. I to mój pierwszy zarzut.
    Drugim jest opowiadanie o gwiazdach – mdła historyjka na poziomie gimnazjum z bardzo wydumanymi problemami. Naprawdę po profesjonalnej mangaczce spodziewałam się czegoś choć trochę wyższej klasy.
    Ale poza tym, nie było źle. Nawet niektóre motywy, patrz reakcje „koleżanek” z pracy na zakochanego gołąbeczka, były świetne. Kreska taka typowa, po „Zakochanym Tyranie” i „Liberty” nie miała mnie czym zaskoczyć. Może trochę za bardzo rzuca się w oczy recykling projektów postaci. No i ich charaktery nie grzeszą głębią, ale co tam, nie jest źle. Humor przedni, tłumaczenie dobrej klasy.
    Co do oceny, to myślę, że tak 6/10 będzie w sam raz. I rekomendacja raczej dla młodszych, przynajmniej stażem, fanek gatunku.
  • Avatar
    M
    Pazuzu 7.08.2014 17:02
    Komentarz do recenzji "Are You Alice?"
    W ramach „Karnawału Nowości” Waneko dzisiaj ogłosiło, że wyda tę mangę. Pierwszy tomik ponoć już w listopadzie.
  • Avatar
    Pazuzu 6.08.2014 17:41
    Re: Łiiii~!!
    Komentarz do recenzji "Orange"
    Czyli warto? Bo nie ukrywam, z shojo mam ten problem, że jakieś 80% tego co czytałam/zaczęłam czytać wydało mi się tak infantylne, że rzucałam to w cholerę i teraz boję się inwestować w nowe tytuły by się nie naciąć.
  • Avatar
    Pazuzu 6.08.2014 17:21
    Re: Pytanie
    Komentarz do recenzji "Rock na szóstkę"
    Manga nie ma ograniczeń, ani w treści niczego, co mogłobyć nieodpowiednie dla młodszych czytelników. Choć ze względu na fabułę, lepiej mieć te trzynaście lat plus.
  • Avatar
    M
    Pazuzu 6.08.2014 16:18
    Komentarz do recenzji "Orange"
    Dzisiaj Waneko zapowiedziało wydanie tej mangi. Pierwszy tom w listopadzie, następne, nietypowo, co trzy miesiące.
  • Avatar
    M
    Pazuzu 5.08.2014 16:07
    Komentarz do recenzji "Sekaiichi Hatsukoi: Przypadek Ritsu Onodery"
    Fanki yaoi cieszcie się i radujcie, bo Waneko właśnie zapowiedziało wydanie tego tytułu. Format standardowy i reszta jak na Waneko też standardowa.
  • Avatar
    M
    Pazuzu 15.07.2014 14:47
    Komentarz do recenzji "All You Need is Kill"
    Właśnie JPF zapowiedział wydanie tego tytułu. Pierwszy tom ponoć we wrześniu.
  • Avatar
    M
    Pazuzu 14.07.2014 17:40
    Komentarz do recenzji "Black Paradox"
    Horrorem to bym tego nie nazwała, może poza „Lizawą”, ale to przyzwoita manga z dreszczykiem. Może nawet dałoby się ją podciągnąć pod S­‑F? Tak czy inaczej – kilka paneli ślicznych, inne po prostu dobre, fabuła zadziwiająco trzyma się kupy i wciąga, do tego żołądka nie przeczyści, więc można polecić początkującym miłośnikom grozy. Jasne, zakończenie mogło być lepsze, ale widzę postęp w porównaniu do np. „Gyo”.
    Pozostałe dwie historyjki, przypominają mi te zawarte w wspomnianym wyżej tytule: wyśmienita „Lizawa” i będący nieporozumieniem „Pawilon”. Generalnie oceniam lepiej niż „Gyo” i trochę gorzej niż „Uzumaki”. Ale polecam.
  • Avatar
    M
    Pazuzu 13.07.2014 19:31
    Świetna manga z kiepskim zakończeniem
    Komentarz do recenzji "Prophecy"
    Tak najkrócej podsumowałabym ten tytuł. Miał potencjał na rzecz wybitną, albo bardzo dobrą, a wyszło jak zwykle.
    Pierwszy tom byłam gotowa ocenić między 9 a 10 na 10 – był wciągający, szokujący, bardzo mocny i wiarygodny. Normalnie czułam ciarki na plecach jak czytałam jego końcówkę. Drugi tom był minimalnie słabszy, ale również szalenie wciągający i intrygujący, może zabrakło w nim tak wstrząsających momentów jak w pierwszym, ale za to dał trochę ciekawych obserwacji na temat współczesnego społeczeństwa interntowego. Mniej więcej na tym samym poziomie była pierwsza połowa ostatniego tomu i już pisałam w myślach peany na cześć tego tytułu, gdy wszystko diabli wzięli. Zgadzam się z jednym z zdań w recenzji – wyglądało to zupełnie, jakby ktoś inny pisał zakończenie. Gdzie ten pazur? Gdzie bezkompromisowość? Ta historia wręcz prosiła się o jakąś ponurą pointę, a tu  kliknij: ukryte  Po prostu załamka. Wszystko, co starannie zbudował autor równie starannie rozwaliło ostatnie 100 stron. Nie tego się spodziewałam po twórcy bezkompromisowego „Duds Hunt”.
    Prophecy miało szansę na bycie najlepszą i najmocniejszą mangą autora, przynajmniej z tych kilku, które ja przeczytałam, a wyszło chyba najsłabszą. Dla tego z ciężkim sercem daję 7/10, choć jednocześnie polecam. Bo przez większość czasu to naprawdę wciągający, bezkompromisowy i logiczny kryminał, będący zarazem brutalną rozprawą na temat internetu. Szkoda tylko, że zepsuty przez końcówkę.
  • Avatar
    M
    Pazuzu 5.07.2014 19:47
    Komentarz do recenzji "Rock na szóstkę"
    Jak nie lubię shoujo, tak to naprawdę mi się spodobało. I ciepłe, i sympatyczne, i niebrzydkie, i wcale nie tak banalne, jak na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać. Naprawdę polecam, zwłaszcza, że to tylko jeden tom.
  • Avatar
    Pazuzu 9.06.2014 12:30
    Komentarz do recenzji "Dia Game"
    Pewnie tak właśnie było, choć musisz przyznać, że efekt końcowy jest cokolwiek zabawny.
  • Avatar
    Pazuzu 8.06.2014 20:16
    Komentarz do recenzji "Dia Game"
    Fakt, czemu czepiam się okładki, na której główny bohater wygląda jak żeńska prostytutka w ubraniu roboczym w otoczeniu dwóch klientów?
  • Avatar
    M
    Pazuzu 7.06.2014 16:47
    Komentarz do recenzji "Dia Game"
    W tegorocznych ECHIKON'ach Dia Game został nominowany w kategorii „Najlepsza okładka”. Uważam, że czasami ironia jest aż nadto ironiczna.
  • Avatar
    Pazuzu 20.05.2014 12:43
    Re: skoro...
    Komentarz do recenzji "Dia Game"
    Nie, fanki yaoi które kupią absolutnie wszystko, byle by należało do ich ulubionego gatunku. Druga grupa, do której ja należę, to ci którzy kupili skuszeni okładką, która zapowiadała szajs niespotykany na naszym rynku. Albo pseudohentaia.