Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Zapraszamy na Discord!

Manga

Okładka

Oceny

Ocena recenzenta

8/10

Ocena redakcji

8/10
Głosów: 6 Zobacz jak ocenili
Średnia: 7,67

Ocena czytelników

8/10
Głosów: 64
Średnia: 7,81
σ=1,3

Recenzje tomików

Wylosuj ponownieTop 10

Osiedle Promieniste

Rodzaj: Komiks (Japonia)
Wydanie oryginalne: 2005
Liczba tomów: 1
Wydanie polskie: 2010
Liczba tomów: 1
Tytuły alternatywne:
  • City of Light
  • Hikari no Machi
  • ひかりのまち
Widownia: Seinen; Rating: Przemoc; Miejsce: Japonia; Czas: Współczesność

Trochę kryminał, trochę współczesna gekiga, a głównie dramat społeczny. A jak narysowany…

Dodaj do: Wykop Wykop.pl

Recenzja / Opis

Gdy mangaka zabiera się za stworzenie komiksu z elementami autobiograficznymi, raczej nie ma co nastawiać się na ekscytującą fabułę i oryginalne postacie. Jak znakomicie pokazał w Zoo zimą Jiro Taniguchi, życie mangaki z zasady jest nudne, przewidywalne i toczy się bez emocji. Inio Asano najwyraźniej był świadom mizerii życia twórców komiksów, tak więc litościwie oszczędził czytelnikom opisu swego dzieciństwa, dojrzewania i kariery, wykorzystując swą osobę jedynie jako punkt wyjścia dla właściwej historii. Jak wynika bowiem z autorskiego posłowia, pomysł na fabułę Osiedla Promienistego wziął się z wyprawy w poszukiwaniu materiałów do komiksu, która przerodziła się w coś więcej…

Osiedle Promieniste, mimo że jest stosunkowo krótkim, jednotomowym komiksem, może pochwalić się dosyć skomplikowaną strukturą fabuły. Autor uznał za stosowne podzielić mangę na prolog, trzy opowieści składające się dodatkowo z rozdziałów, epilog i jeszcze posłowie, na granicy przerostu formy nad treścią. Historie Inio Asano, epizodyczne i pokazujące fragmenty życia ludzkiego, a czasami wręcz niezależne od siebie kadry z życia tytułowego osiedla, opierają się prostemu streszczeniu. Pierwsza z opowieści, Dokąd zmierzasz błyszcząca gwiazdko?, to dwa dni z życia ogarniętego kryzysem twórczym mangaki. Dwa dni, a dzieje się w nich sporo: nasz twórca daje się wyciągnąć na popijawę, prawie że jest świadkiem samobójstwa, a od swej dziewczyny dowiaduje się o ciąży. Mało ekscytujące? No przecież to życie mangaki, nie łowcy dzikich zwierząt… W znacznie dłuższym Przystanku autor nie szczędzi już emocji i zalewa czytelnika wszelaką patologią. Dowiadujemy się, że samobójstwo z pierwszej opowieści nie było takie przypadkowe, a stała za nią swego rodzaju „samopomoc samobójców”, udzielająca wsparcia psychicznego (jeżeli można to tak nazwać) w podjęciu i wykonaniu decyzji o skończeniu ze sobą. Oczywiście trudno, aby osoby korzystające z takiej „samopomocy” i organizujące jej działanie należały do szczęśliwych członków społeczności lokalnych, dostajemy więc przegląd problemów rodzinnych, zaburzeń psychicznych, samobójstwo rozszerzone, morderstwo (niejedno) itp., ad nauseam. Ostatnia opowieść, Home to dramat (tak, zgadliście…) trojga osób trochę z własnej woli, a trochę z musu żyjących życiem sqatersów. Tak w Przystanku, jak i w Home jest trochę z kryminału, ale o wiele więcej z dramatu społecznego, tematyki osób pozostawionych samym sobie przez społeczeństwo, a za to z problemami rodzinnymi przerastającymi ich możliwości. Z przyjętej przez autora niezwykle ciężkiej konwencji wyłamuje się epilog, zbliżający się do realizmu magicznego w stylu Pitu Pitu, dla mnie najlepsza część mangi.

Powyższy opis daje obraz dzieła ambitnego i inteligentnego. Tak jest w istocie, tyle że niestety nie całkiem przekłada się to na jakość komiksu. Pisząc wprost, fabularnie Osiedle Promieniste do arcydzieł nie należy. Epatuje tragedią, a ludzka tragedia wtedy jest poruszająca, gdy przedstawiona na tle normalności. W opowieściach Inio Asano na odwrót – to tragedia jest czymś powszednim i normalnym, a dla jednego z bohaterów wręcz sposobem na życie. Za dużo tych nieszczęść, które w takim natężeniu wywołują efekt odwrotny do zamierzonego, tzn. stają się groteskowe i wzbudzają politowanie w miejsce litości. Jeżeli przerażające wizje autora miały być swego rodzaju głosem ostrzeżenia, czy wręcz społecznym krzykiem rozpaczy, to ten głos brzmi dla mnie nieco fałszywie. Czytając Osiedle Promieniste można by pomyśleć, że akcja toczy się w jakiej faweli czy na skrajnie podupadłym postkomunistycznym osiedlu, nie w jednym z najbogatszych państw świata. Wiadomo, że punkt widzenia zależy od miejsca siedzenia, ale nawet z perspektywy mieszkańca średniozamożnego kraju europejskiego Japonia ma się znakomicie i przyznać muszę, że jak solidaryzowanie się z dolą Japończyków jeszcze jako tako mi wychodziło przy lekturze starszej gekigi, tak przy współczesnych tytułach już nie bardzo.

Jaka fabuła, tacy bohaterowie – samobójcy i ich rodziny, osoby nieprzystosowane społecznie, dziwacy i utracjusze. Jak to w dramacie społecznym bywa, nikt tutaj sympatii nie wzbudza; ludzie przegrani i odrzuceni przez społeczeństwo sami z kolei ściągają na dno innych, nie przejawiając przy tym widocznych chęci zmiany swego położenia. Na szczęście dla czytelnika w tej depresyjnej zalewie wszelakiej beznadziei pojawia się kilka bardziej normalnych osób. Są to przede wszystkim zaskakująco przyzwoici i kompetentni policjanci (uczestnicy wątku kryminalnego z Przystanku) no i alter ego autora z Dokąd zmierzasz błyszcząca gwiazdko?. Ten ostatni przy pierwszym poznaniu nie wywiera może zbyt korzystnego wrażenia, ale pod koniec lektury zmieniamy o nim zdanie – czymże jest blok twórczy i ogólne zniechęcenia do życia, w porównaniu do bycia porywaczem czy mordercą?

Osiedle Promieniste stoi jednak nie fabułą czy postaciami, nie pomysłem nawet, a grafiką. Zaryzykuję stwierdzenie, że to jedna z najlepiej narysowanych mang spośród wydanych w Polsce. Inio Asano tworzy w stylu dosyć realistycznym, szczegółowym – nie jest to jednak naturalizm rodem z XIX wieku, jak u Jiro Taniguchiego, ale oryginalna, bardzo charakterystyczna kreska. Autor zręcznie bawi się kadrowaniem i perspektywą, stosuje ujęcia z różnych punktów widzenia. Ogólnie komiks japoński (ten dostępny polskiemu czytelnikowi) artyzmem raczej nie zadziwia, ale w porównaniu do Osiedla Promienistego znane nam pospolite shoujo i shouneny prezentują się schematycznie niczym staroegipskie malarstwo. Nieco gorzej, choć nadal o wiele lepiej niż w innych mangach, wypadają tła. Niestety widać, że tworząc je, autor szedł trochę na skróty, a to zapełniając cały kadr czernią, a to wstawiając podejrzanie realistyczny blok mieszkalny, a nawet wielokrotnie wykorzystując niektóre ilustracje. Coś za coś – w recenzowanym komiksie nie znajdziemy za to czystych rastrów i świecących bielą paneli. Mnie przynajmniej taki układ całkowicie odpowiada, lepsze chyba kadry z recyklingu niż gadające głowy na tle pustych przestrzeni, ale to pewnie kwestia gustu.

Przy okazji omawiania kreski można zwrócić uwagę na wszechobecne w komiksie, choć nierzucające się w oczy gadżety techniczne. Zdarzają się mangi i anime, których autorzy unikają współczesnej technologii, zapewne obawiając się wyzwań dla konstrukcji fabuły, jakie niesie ze sobą w szczególności możliwość natychmiastowej komunikacji. Na pewno nie należy do nich Inio Asano; jego postacie wyraźnie żyją już w XXI wieku i sprawnie korzystają z takich narzędzi, jak komputer czy telefon komórkowy. Swoją drogą, powszechność owych elementów sprawia, że jeszcze ze trzydzieści lat temu Osiedle Promieniste zapewne zostałoby okrzyknięte dystopicznym science­‑fiction. Cóż, świat idzie do przodu i widać to także w mangach.

Czy warto czytać? Warto, zdecydowanie. Nie dla fabuły czy bohaterów, ale na pewno dla bardzo dobrej kreski Inio Asano, a może i dla zaznajomienia się ze spojrzeniem autora na współczesne społeczeństwo japońskie i jego problemy. Wreszcie, jak większość tytułów wydanych przez Hanami, Osiedle Promieniste pokazuje Japonię, jakiej w Polsce nie znamy i której nie mamy szansy poznać z innych opublikowanych u nas mang. Dla osób zainteresowanych tą „inną Japonią” recenzowany komiks powinien być ciekawą lekturą, na równi ze Shōkarō Taniguchiego czy Kobietami Yoshihiro Tatsumiego.

Teukros, 17 stycznia 2012

Technikalia

Rodzaj
Wydawca (oryginalny): Shogakukan
Wydawca polski: Hanami
Autor: Inio Asano
Tłumacz: Radosław Bolałek

Wydania

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Hanami 18.11.2010