Dogs: Bullets & Carnage
Recenzja
Drugi tom Bullets & Carnage rozpoczyna krótka rozmowa, podczas której okazuje się, że Badou i Heine nie interweniowali w sprawie dzieci ot tak sobie, a działali na zlecenie. Wkrótce jednak autor przechodzi do tego, co jest zasadniczą częścią recenzowanego tomu, czyli do walki. Walczą zwaśnione gangi, Badou, Heine i Naoto, a w końcowej fazie także Luki i Noki, którym w zasadzie jest wszystko jedno, kogo tną i do kogo strzelają, byle by zabawa była. Dla niektórych czytelników ww. sceny będą widowiskowe, dla innych nudne, ale w każdym razie fabuła niespecjalnie się posuwa, choć ostatnie strony dają pewną nadzieję, że w kolejnym tomie zobaczymy coś więcej, aniżeli tylko strzelaninię i ciachaninę.
Od strony edycyjnej drugi tom Bullets & Carnage kontynuuje ogólnie wysoki poziom serii. Z punktu widzenia czytelnika oznacza to dobry druk, prawidłowe rozmieszczenie tekstów w dymkach, wyraźną czcionkę i przyjemne w lekturze tłumaczenie jak poprzednio ozdobione wulgaryzmami. Wypatrzenie „krzaka” w onomatopejach staje się już bardzo trudne i doprawdy trzeba recenzenckiego spojrzenia, aby tego dokonać. Szczególną uwagę wypada zwrócić na dwie kolorowe strony, przedstawiające Luki, Noki i Nill oraz Heinego i Badou. Patrząc na owe strony, można pożałować, że mangi wydawane są niemal wyłącznie w czerni i bieli, ale cóż, takie już uroki japońskiego komiksu. Wygląda na to, że trzeba będzie pogodzić się także z prześwitującymi kadrami (vide np. str. 74 i 75), pocieszając się, że ogólnie i tak Bullets & Carnage publikowane jest na dosyć wysokim poziomie. Tomik został podzielony na dziesięć rozdziałów (w ich odnalezieniu pomaga w miarę często wydrukowana numeracja stron), acz przyznam, że nie bardzo rozumiem, w jakim celu, biorąc pod uwagę, że owe rozdziały mało co dzielą…
W recenzowanym tomiku znalazły się dwa dodatki: bonusowy rozdział Hardcore Twins i posłowie autora do tegoż rozdziału. Hardcore Twins to po części kontynuacja drugiego rozdziału z „zerowego” tomu Dogs. Głównym jej bohaterem jest były przywódca rodziny Bordone, obecnie kloszard, na którego polowanie urządzają sobie Luki i Noki. Trzeba przyznać, że udała się autorowi ta opowiastka, szczególnie na tle nieco nużącej bijatyki zajmującej większą część drugiego tomu. I to wszystko, jeżeli chodzi o dodatki, aczkolwiek osoby obdarzone talentem plastycznym mogą namalować sobie fanart na zupełnie pustej stronie 192. Reklam brak, co powoli staje się standardem polskiego wydania mangi.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Waneko | 6.2013 |
2 | Tom 2 | Waneko | 8.2013 |
3 | Tom 3 | Waneko | 10.2013 |
4 | Tom 4 | Waneko | 12.2013 |
5 | Tom 5 | Waneko | 2.2014 |
6 | Tom 6 | Waneko | 4.2014 |
7 | Tom 7 | Waneko | 6.2014 |
8 | Tom 8 | Waneko | 8.2014 |
9 | Tom 9 | Waneko | 10.2014 |
10 | Tom 10 | Waneko | 12.2014 |