Haganai - nie mam wielu przyjaciół
Recenzja
Tak! Wreszcie światło dzienne ujrzał piąty tom Haganai. Jeszcze tylko chwilka na sięgnięcie do tomu czwartego i przypomnienie sobie ostatnich wydarzeń… Możemy zaczynać. Za oknem ponura deszczowa listopadowa pogoda, a tymczasem klub sąsiadów w najlepsze korzysta z ciepłego sierpniowego dnia w trakcie wakacji.
Początek drugiego dziesięciolecia XXI wieku to nie dla każdego czas korzystania ze zdobyczy telekomunikacyjnych ludzkości. Nasi dość specyficzni bohaterowie poznają więc cud technologii, jakim są telefony komórkowe. Klub sąsiadów odkrywa ten wynalazek dość przypadkowo, błądząc po historii telekomunikacji internetowej w poszukiwaniu najlepszej metody kontaktu, niezbędnego do prowadzenia działalności w trakcie wakacji.
Kiedy już członkowie klubu zdołali ustanowić komunikację między sobą, decydują się na letni wypad na basen – tak na pewno w końcu robią grupy przyjaciół. Niestety, Yozora oraz Rika dostają choroby lokomocyjnej, a pozostali wycofują się z basenu publicznego, gdy tylko widzą wodę wypełnioną ludźmi jak dobra bułka rodzynkami. Myślicie, że to koniec paradowania w strojach kąpielowych? Nic bardziej mylnego! Yozora wydaje rozkaz przyniesienia ich do szkolnego pomieszczenia klubowego, gdzie jako pierwsza prezentuje swój bardzo nietypowy kostium, wyjęty żywcem z lat 20. ubiegłego wieku. Oczywiście, elementów komediowych nie brakuje, jedynie Kodaka pozostaje w miarę zdrowy na umyśle w gronie klubowego towarzystwa.
Najlepsze jednak dopiero przed czytelnikami, którzy będą mogli odpocząć od codziennego ekscentrycznego życia klubowego. Kodaka wraz z Kobato zostają zaproszeni przez Senę do domu, gdzie poznają jej ojca, Tenmę „Pegaza” Kashiwazaki. Ten rozdział bardzo obszernie wyjaśnia różne wątki świata przedstawionego, czego do tej pory zdecydowanie brakowało. Dowiadujemy się kilku rzeczy o ojcu Kodaki, pojawia się także pewna sugestia dotycząca powiązań głównego bohatera z Seną… Mam jednak wrażenie, że najciekawsze elementy tej układanki dopiero przed nami. Zarówno Tenma, jak i Hayato (ojciec Kodaki) za czasów młodości poważni nie byli, co może skutkować najbardziej nieoczekiwanymi konsekwencjami dla ich dzieci. Kolejny tomik mangi ma się pojawić w styczniu i zapowiada się naprawdę nieźle, więc pozostaje czekać.
Kwestia techniczne wydania niczym nie odbiegają od poprzednich tomików. Zauważyłem jedną wpadkę z uciętym tekstem na stronie 16, poza tym obyło się chyba bez literówek czy innych błędów. Wielbicielom fanserwisu na pewno ciśnienie podniesie wprowadzenie cenzury piersi Seny. Oczywiście cenzura pojawiła się też w scenach z nagą Kobato, ale w tym przypadku jest to w pełni uzasadnione i nikogo nie powinno dziwić.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Studio JG | 10.2014 |
2 | Tom 2 | Studio JG | 2.2015 |
3 | Tom 3 | Studio JG | 4.2015 |
4 | Tom 4 | Studio JG | 7.2015 |
5 | Tom 5 | Studio JG | 11.2015 |
6 | Tom 6 | Studio JG | 1.2016 |
7 | Tom 7 | Studio JG | 6.2016 |
8 | Tom 8 | Studio JG | 8.2016 |
9 | Tom 9 | Studio JG | 6.2017 |
10 | Tom 10 | Studio JG | 11.2017 |
11 | Tom 11 | Studio JG | 2.2018 |
12 | Tom 12 | Studio JG | 4.2018 |
13 | Tom 13 | Studio JG | 9.2018 |
14 | Tom 14 | Studio JG | 11.2018 |
15 | Tom 15 | Studio JG | 1.2019 |
16 | Tom 16 | Studio JG | 3.2019 |
17 | Tom 17 | Studio JG | 4.2020 |
18 | Tom 18 | Studio JG | 6.2021 |
19 | Tom 19 | Studio JG | 7.2022 |
20 | Tom 20 | Studio JG | 8.2022 |