Yotsuba!
Recenzja
Lato minęło, chociaż Yotsubie nie sprawia to wielkiej różnicy. Przedtem była świadkiem odrabiania wakacyjnych prac domowych przez starsze koleżanki, ale niewiele z tego rozumiała. Zdecydowanie większe wrażenie robi na niej kupno roweru. Wizyta w specjalistycznym sklepie dostarcza niemałych wrażeń zarówno dziewczynce, jak i czytelnikowi, który z trudem powstrzyma uśmiech na twarzy. Koniec końców Yotsuba dostaje rowerek do nauki jazdy, a jej ojciec kupuje sobie wreszcie środek lokomocji. O ile z początku decyzja wydawała się doskonała, tak szybko okazuje się, że tatuś nie docenił inwencji dziecka w sprawianiu problemów. Nikt się bowiem nie spodziewał, że mała w pogoni za Fuuką dotrze aż do jej liceum. Nikt się też nie spodziewał, że niecały litr mleka może kosztować 35 zł. Dobrze ojciec Yotsuby zarabia, jak widać.
Tu pojawia się moja pierwsza uwaga. Cenę mleka w przeliczeniu z yenów na złotówki podano w przypisie, nie jest jednak jasne, czy uwzględniono w tym inflację. Należy bowiem pamiętać, że Yotsuba& ukazywało się w Japonii 15 lat temu. Oczywiście nie ma to wpływu na odbiór związanego z ową ceną gagu – produkt miał być absurdalnie drogi, więc pułap ceny nie gra roli. Na tym jednak nie koniec niekonsekwencji, bowiem o ile cenę mleka przeliczono, tak już wcześniej pokazane rowery z wystawy nie doczekały się tego.
Czytając mangi po polsku, czasem uświadamiam sobie, jak mocno przesiąkłem przez te lata kontaktu z M&A japońskością. Do tego stopnia, że wyraz „kombini” stał się dla mnie czymś naturalnym. Dobrze, że tłumaczka ma świadomość, iż nie wszyscy czytelnicy są biegli w japońskiej nowomowie i hasło to doczekało się należytego wyjaśnienia w przypisie. Swoją drogą, zastanawiam się, czy nie znalazłby się jakiś rodzimy odpowiednik? Żabka? Groszek? A może po prostu sklep? Fakt faktem, nie w każdej aptece jest wiertarka, podobnie jak nie w każdym sklepie działa punkt ksero, a w takim 7eleven już tak. Bajer.
Pochwała należy się też za tłumaczenie napisów w tle. Drobny maczek na etykietkach w sklepie rowerowym czy na tablicy w szkole, która pojawia się tylko w jednym kadrze i nikt by pewnie na to nie zwrócił uwagi – dbałość o szczegóły w każdym calu. Jeszcze większy podziw, również dla grafików, należy się za umieszczenie lokalizacji etykietek na opakowaniach po mleku. Łąka pod sakurą i Skarb Hokkaido – ciekawe, jak smakują?
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Kotori | 5.2018 |
2 | Tom 2 | Kotori | 9.2018 |
3 | Tom 3 | Kotori | 11.2018 |
4 | Tom 4 | Kotori | 12.2018 |
5 | Tom 5 | Kotori | 2.2019 |
6 | Tom 6 | Kotori | 4.2019 |
7 | Tom 7 | Kotori | 7.2019 |
8 | Tom 8 | Kotori | 9.2019 |
9 | Tom 9 | Kotori | 12.2019 |
10 | Tom 10 | Kotori | 3.2020 |
11 | Tom 11 | Kotori | 9.2020 |
12 | Tom 12 | Kotori | 11.2020 |
13 | Tom 13 | Kotori | 3.2021 |
14 | Tom 14 | Kotori | 4.2021 |
15 | Tom 15 | Kotori | 7.2021 |