Kwiaty grzechu
Recenzja
Po nieco fazowym piątym tomie autorka najwyraźniej uznała, że Kwiaty grzechu jednak powinny pozostać poważnym komiksem i w kolejnej odsłonie recenzowanej serii przeszła do dramatu w telenowelowym stylu. Zmiana przynajmniej pod jednym względem wyszła Kwiatom grzechu na dobre – otóż pojawiła się autentyczna fabuła, może niezbyt mądra (dręczy mnie przeczucie, że czekające nas w kolejnym tomie zakończenie nie poprawi mojej oceny), ale jednak.
Przechodząc do opisu tejże fabuły, trzeba powiedzieć, że dzieje się sporo. Częściowo wyjaśnia się motywacja dziwnego zachowania Kihoona, Sejoon już wyraźnie traci panowanie nad sobą, próbuje udusić Sewę, rani Choi Sujin i widać, że zmierza do załamania nerwowego, Sewa natomiast poważnie angażuje się w związek z Kihoonem. Rodzice głównych bohaterów, dotychczas pełniący rolę tła na równi z kolegami ze szkoły, zaczynają przejawiać pewne zainteresowanie życiem swych pociech, aczkolwiek jedynie w kontekście Kihoona, jego przeszłości i związku z Sewą (kwestia uczucia łączącego rodzeństwo na razie im umyka, coraz wyraźniejszych problemów z psychiką u Sejoona też nie zauważają).
Porównując recenzowany tomik z pierwszym w serii, widać pewną poprawę, jeżeli chodzi o rysunek; autorka częściej wprowadza tła i stały się one bardziej szczegółowe, twarze wyglądają bardziej naturalnie, a fotografie nie wyróżniają się już tak bardzo w zestawieniu z ręcznie rysowanymi elementami. Niestety, perspektywa nadal leży, a za przykład niech posłużą schody na str. 114, których nie powstydziłby się sam Escher.
W wydaniu nie widać żadnych różnic w porównaniu do piątego tomu, co należy potraktować jako pochwałę, bo oznacza to utrzymanie całkiem przyzwoitej jakości. Co ciekawe, ze stopki redakcyjnej zniknęła zamieszczana dotąd informacja o drukarni – czyżby Kotori zaczęło druk komiksów we własnym zakresie?
W autobiograficznym „Świecie bateryjki” autorka opisuje tym razem wizytę na Międzynarodowym Festiwalu Komiksu w Angoulême we Francji. Cóż, ciekawsze to niż osobiste wynurzenia, jakimi Lee Hyeoon‑sook raczyła nas w poprzednich tomach i przynajmniej można dowiedzieć się czegoś na temat koreańskiego świata komiksu. I to wszystko, jeżeli chodzi o dodatki; tomik zawiera jeszcze tylko reklamę i stopkę redakcyjną.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Kotori | 11.2013 |
2 | Tom 2 | Kotori | 2.2014 |
3 | Tom 3 | Kotori | 4.2014 |
4 | Tom 4 | Kotori | 10.2014 |
5 | Tom 5 | Kotori | 2.2015 |
6 | Tom 6 | Kotori | 5.2015 |
7 | Tom 7 | Kotori | 9.2015 |