Tanuki-Manga

Od kiedy Ishida nawiązał ponowny kontakt z Shoko, jego życie nabrało nowego, szybszego tempa. Postanowił zwrócić jej czas, który straciła z powodu prześladowań z jego strony w dzieciństwie. Pewnego dnia ich rozmowa schodzi na osobę Miyoko Sahary, która jako jedyna z ich klasy w podstawówce postanowiła nauczyć się języka migowego. W związku z tym sama również stała się ofiarą prześladowań, nie wytrzymała presji i przestała przychodzić na lekcje. Dwójka głównych bohaterów wybiera się więc do jej szkoły, by się z nią zobaczyć.

Jednak Sahara to nie jedyna postać z przeszłości Ishidy, z którą przychodzi mu się zmierzyć w tym tomie. Przypadkowe spotkanie z Ueno, która w podstawówce pomagała mu w prześladowaniu Shoko, pokazuje, iż w przeciwieństwie do niego dziewczyna w ogóle się nie zmieniła. Nie może też uwierzyć w zmianę postawy Ishidy, próbuje więc ciętym językiem i manipulacją skłonić go do zachowywania się tak jak dawniej. Co więcej, wydaje się też mocno zainteresowana nim osobiście, jednak splot wydarzeń pozwala Ishidzie uniknąć bezpośredniej konfrontacji. Przynajmniej na razie.

Autorka nie tylko znacząco poszerzyła obsadę, ale także zakres problemów, z jakimi zmierzyć się przyjdzie Ishidzie oraz Shoko. Sytuacja staje się coraz bardziej skomplikowana – trudna przeszłość zderza się z niewiele łatwiejszą teraźniejszością. Dużej zmiany doświadcza sam Shoya, który dorośleje i coraz śmielej stawia czoła wyzwaniom, nie próbując już uciekać od problemów. Kompletnie inną metamorfozę przechodzi Shoko, dla której najważniejszą sprawą stają się uczucia do Ishidy. Widać w niej wreszcie nastolatkę, która chce korzystać z życia i nie zmuszać się do ignorowania własnych uczuć. Wydarzenia umożliwiają wszystkim postaciom wchodzenie w interakcje, przedstawiają ich przeszłość, teraźniejszość i pokazują, jaki mają one wpływ na ich charaktery, co w sumie pozwala stworzyć wciągającą i wzruszającą historię z gatunku okruchów życia.

Niestety, zauważyłem, iż jakość rysunku się pogorszyła. Początkowo wszystko wygląda jak w poprzednim tomie, ale część scen narysowana została mniej dokładnie, zwłaszcza twarze postaci epizodycznych czy znajdujących się na drugim planie. Projekt Ueno też mocno rozczarowuje – miałem wrażenie, że w niektórych scenach autorce zabrakło pomysłu na jej twarz. Na szczęście reszta, w tym tła, są w porządku, dlatego wrażenie spadku jakości jest niewielkie.

Wydanie polskie pozostało na niezmienionym poziomie. Oprócz kolorowej okładki ze skrzydełkami nie uświadczymy żadnych kolorowych stron. Za miły dodatek należy uznać zbiór wczesnych projektów postaci umieszczony na samym końcu tomiku i dający wgląd w historię powstawania tej mangi. Nie mogę mieć też żadnych zarzutów do tłumaczenia, jest płynne i zrozumiałe, dobrze dobrano słownictwo, a błędów nie zauważyłem.

Trzeci tom Kształtu twojego głosu to kolejna odsłona historii, która staje się coraz bogatsza i ciekawsza. Zakres przedstawionych wydarzeń, wykorzystanie postaci, ich interakcje oraz wynikające z nich skutki są naprawdę przemyślane i logiczne. Nie ma się tutaj uczucia niedosytu czy też znudzenia, a czytanie jest czystą przyjemnością. Mogę ten tytuł polecić wszystkim fanom okruchów życia, a sam z niecierpliwością czekam na kolejny tom.