Tanuki-Manga

Ruszają przygotowania do kręcenia filmu Nagatsuki. Cała grupka zaangażowanych z wielkim entuzjazmem zabiera się do pracy, do tego stopnia, że reżyser filmu momentami zaczyna schodzić na dalszy plan, ponieważ nie potrafi przebić się ze swoim zdaniem. Scenariuszem ma zająć się Kawaii, a Shouya zostaje asystentem reżysera, czyli chłopcem na posyłki. Nie podoba mu się jednak, że w filmie nie została uwzględniona Shoko, a wyjście z propozycją wymaga początkowo więcej odwagi, niż potrafi jej w sobie zebrać.

Część scen ma zostać nakręcona w szkole podstawowej, a Shouya zostaje poproszony o uzyskanie pozwolenia na filmowanie w podstawówce, którą ukończył. Wybiera się tam z Mashibą, co początkowo wydaje się dobrym pomysłem. Niestety, przyjmuje ich były wychowawca klasy Ishidy, który nazywa prześladowania Shoko nieszczęśliwym zbiegiem okoliczności, czym doprowadza Mashibę do wybuchu złości. W efekcie chłopacy nie uzyskują pozwolenia, a całe zajście staje się zalążkiem kolejnych problemów. Shouya w obawie przed ujawnieniem faktów z przeszłości prosi Kawaii o zachowanie jej w tajemnicy. Dziewczyna uznaje to jednak za próbę szantażu i szybko zaczyna żalić się Mashibie na całą sytuację. Sprawa wychodzi na jaw, co doprowadza do wzajemnych pretensji i skłócenia całej grupy zaangażowanej w realizację filmu.

Po kłótni jedynie Yuzuru i Shoko zachowują się jak dawniej wobec Shouyi. Zapraszają go do swojego mieszkania, by przygotować tort na urodziny ich mamy. Początkową pełną gniewu reakcję kobiety łagodzą córki i słodycz ciasta, a cała grupa postanawia wybrać się na letni pokaz fajerwerków. Pokaz kończy się dramatycznym zajściem związanym z Shoko, ale finał tej sceny poznamy dopiero w następnym tomie.

W piątym tomie Kształtu twojego głosu dominuje kompletnie inny nastrój niż w czterech poprzednich. Po etapie dojrzewania i próbie ułożenia życia na nowo Shouya znowu popada w konflikt z otoczeniem, sprowokowany wyjawieniem tak starannie skrywanej przez niego przeszłości. Obrót wydarzeń jest logiczny – codzienny kontakt z osobami znającymi całą sprawę nie mógł się inaczej skończyć, zwłaszcza w sytuacji, kiedy każdy z nich próbuje uciec od odpowiedzialności i usprawiedliwić własne występki związane z prześladowaniem Shoko. Nieco gorzej wypada sama Shoko, której zachowanie z końca tomu nie zostało w żaden sposób uzasadnione. Pozostaje nam czekać na kolejny tom, który być może rzuci więcej światła na tę sprawę.

Tłumaczenie po raz kolejny wypada bardzo dobrze. Przekład jest płynny i zrozumiały, świetnie oddaje negatywne emocje, których w trakcie akcji nie brakowało. Błędów nie zauważyłem, zatem należy pogratulować korekcie dobrze wykonanej pracy.

Podobnie ma się sprawa z jakością wydania – stoi na wysokim poziomie, do jakiego wydawnictwo zdążyło nas już przyzwyczaić. Mogę się jedynie przyczepić do doboru czcionki napisów na tablicach z propozycjami do filmu, które było dość trudno odczytać. Nie uświadczycie też żadnych dodatków poza zapowiedzią szóstego tomu mangi.