ReLIFE
Recenzja
Kazuomi, korzystając z rad Araty i Chizuru, postanawia zaprosić Renę na randkę. Początkowo przebiega ona zupełnie zwyczajnie – wspólne zakupy, kawa oraz miłe spędzanie czasu. Rzecz jasna, nie mogło obyć się bez nadzoru, toteż parkę obserwują wcześniejsi doradcy, którzy, powiedzmy, śledzą ich z ukrycia. Sami jednak nie mogą się opędzić od myśli, iż uczestniczą w czymś, co także mocno przypomina randkę. Niestety, ich misja kończy się, gdy Kazuomi zaprasza ukochaną do domu, gdzie wyjaśnia jej ze szczegółami swoją sytuację rodzinną i obawy z nią związane.
Kiedy opadają emocje związane z tą sceną oraz wyborem drogi dalszej edukacji przez Kazuomiego, dla niektórych nadchodzi czas zderzenia z bolesną rzeczywistością. Zbliżają się egzaminy wstępne na uczelnię Aoba, a pewien dorosły musi stawić im czoło. Mowa rzecz jasna o Aracie, który co prawda poprawił swoje wyniki w nauce, ale dalej ma spore braki w wiedzy. Pomoc jak zwykle proponuje Kazuomi, jednakże tym razem postanawia dołączyć do niego Rena. Opracowują plan wspólnej nauki w mieszkaniu zainteresowanego i wciągają w niego także Chizuru, która rzecz jasna może się przydać. Plan ma jednak drugie dno, które wychodzi na jaw, kiedy Kazuomi i Rena w wyreżyserowanych okolicznościach uciekają, zostawiając parę bohaterów samą. Poza nauką, której nie zamierzają odpuścić, Chizuru postanawia znaleźć dowód rzeczowy pozwalający potwierdzić jej podejrzenia na temat uczestnictwa Araty w programie ReLIFE.
Wydarzeń w tym tomiku nie brakowało. Część z nich miała przyjemny charakter i mogła koić duszę czytelnika, ale część okazała się nieco bardziej dramatyczna i stawiająca nowe pytania na temat przyszłości głównych bohaterów. Oboje wreszcie zdają sobie sprawę z własnych uczuć, ale nie mogą też pozbyć się wątpliwości. Momentami było niestety nieco wtórnie, gdyż nie po raz pierwszy widzimy tutaj podobne rozterki. Są one co prawda uzasadnione fabularnie, ale brakowało im nieco świeżości. Na szczęście widać już, że bohaterowie powoli dojrzewają do trudnych decyzji uczuciowych. Czy wspomniałem, że na samym końcu dostajemy dodatkowy rozdział, który przybliża historię firmy ReLIFE, a także przeszłość An Onoyi oraz Ryou Yoake? Autorka wreszcie odpowiada na wiele pytań, które nasuwały się w trakcie lektury tej mangi!
Wydanie nie odbiega niczym od tego, co już znamy. Całość tomu wydana została w kolorze. Pod obwolutą znajduje się okładka, na której umieszczono dwie zabawne yonkomy traktujące o sztuce śledzenia w wykonaniu Ryou oraz An. Nieco zastrzeżeń mogę mieć do czytelności tekstu – drobną czcionkę na żółtym tle czyta się niełatwo, podobnie jak wiadomości tekstowe na telefonie. O ile na ten drugi problem wiele poradzić nie można, o tyle chyba dałoby się nieco poprawić czytelność tekstu w niektórych dymkach. Przekład na język polski utrzymuje wysoki poziom: mamy tu dobrze dobrane słownictwo, płynne i zrozumiałe dialogi, a także odpowiednią dawkę emocji. Błędów nie zauważyłem. Nie mogę też nic zarzucić jakości druku. Na końcu znajdziemy podziękowania od So Yayoi, a także całą masę materiałów promocyjnych polskiego wydawcy.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Waneko | 10.2016 |
2 | Tom 2 | Waneko | 11.2016 |
3 | Tom 3 | Waneko | 2.2017 |
4 | Tom 4 | Waneko | 3.2017 |
5 | Tom 5 | Waneko | 6.2017 |
6 | Tom 6 | Waneko | 8.2017 |
7 | Tom 7 | Waneko | 10.2017 |
8 | Tom 8 | Waneko | 10.2018 |
9 | Tom 9 | Waneko | 1.2019 |
10 | Tom 10 | Waneko | 6.2019 |
11 | Tom 11 | Waneko | 9.2019 |
12 | Tom 12 | Waneko | 1.2020 |
13 | Tom 13 | Waneko | 3.2020 |
14 | Tom 14 | Waneko | 7.2020 |
15 | Tom 15 | Waneko | 9.2020 |