Dragon Ball
Recenzja
Dochodzi do konfrontacji Żółwiego Pustelnika z Szatanem Piccolo. Boski Miszcz próbuje zastosować tę samą technikę pieczętowania, której kiedyś użył jego nauczyciel, poświęcając swoje życie. Jednakże tym razem jego wysiłki są daremne. Szatan w końcu wzywa Szenlonga, który spełnia jego życzenie wiecznej młodości. W ramach podziękowania Piccolo zabija boskiego smoka, a następnie ogłasza się nowym władcą Ziemi. W tym samym czasie Ten Shinhan ćwiczy technikę, umożliwiającą zapieczętowanie Szatana.
Na szczycie wieży Wielki Karin proponuje Son Goku wypicie przeboskiej wody, która jest w stanie wydobyć drzemiącą w nim siłę. Przestrzega jednak, że do tej pory nikt nie wytrzymał tej próby. Oczywiście Goku mimo wszystko decyduje się na skosztowanie potencjalnej trucizny. Teraz obaj z Ten Shinhanem pędzą do siedziby nowego władcy świata, by zniszczyć go, nim ten zacznie unicestwiać świat. Goku staje do walki z najpotężniejszym przeciwnikiem, jakiego do tej pory spotkał na swej drodze. Pytanie tylko, czy siła, którą miała w nim obudzić przeboska woda, wystarczy do zwycięstwa?