Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Komikslandia

Manga

Okładka

Oceny

Ocena recenzenta

8/10
postaci: 9/10 kreska: 8/10
fabuła: 8/10

Ocena redakcji

8/10
Głosów: 4 Zobacz jak ocenili
Średnia: 8,00

Ocena czytelników

8/10
Głosów: 47
Średnia: 8,47
σ=1,11

Recenzje tomików

Wylosuj ponownieTop 10

Oblubienica czarnoksiężnika

Rodzaj: Komiks (Japonia)
Wydanie oryginalne: 2013-
Liczba tomów: 22+
Wydanie polskie: 2015-
Liczba tomów: 15+
Tytuły alternatywne:
  • Mahou Tsukai no Yome
  • 魔法使いの嫁
Widownia: Shounen; Postaci: Magowie/czarownice, Smoki; Miejsce: Europa; Czas: Współczesność; Inne: Magia

Pod wieloma względami magiczna opowieść o czarnoksiężniku i jego uczennicy, a także o uczuciach potężniejszych od klątw i zaklęć.

Dodaj do: Wykop Wykop.pl
Ogryzek dodany przez: Wish Master

Recenzja / Opis

Recenzja powstała na bazie pierwszych siedmiu tomików.

Elias Ainsworth jest żyjącym od wieków czarnoksiężnikiem, stroniącym od towarzystwa nie tylko zwykłych ludzi, ale nawet innych magów. Nie jest bowiem człowiekiem, o czym przekonuje się każdy, kto widzi krowią czaszkę z wielkimi rogami, jaką ma on zamiast głowy. Jego widok budzi autentyczny niepokój, tym bardziej, że Elias potrafi przybierać też inne, mniej ludzkie postacie. Pomimo demonicznych cech jest jednak istotą z krwi i kości, co oznacza, że nie zawsze jest mile widziany w baśniowych królestwach, a w szczególności w krainie wróżek. Nie należy do żadnego ze światów, wybrał więc na wpół samotne życie w posiadłości na współczesnej angielskiej prowincji, w oddaleniu od ludzkich osiedli. Zajmuje się obecnie uzdrowicielstwem, a także wykonywaniem zadań zlecanych mu przez Kościół, społeczność magów i przeróżne nadprzyrodzone byty.

Nawet taki odludek musi w końcu stanąć przed koniecznością przyjęcia ucznia, ponieważ jest to tradycyjny obowiązek magów. Nawet w tej kwestii wybiera rozwiązanie nietypowe. Zamiast znaleźć utalentowane dziecko lub wspomóc się radą innych mistrzów, wykorzystuje informację o wystawieniu na czarnorynkowej aukcji dziewczynki obdarzonej wyjątkowo rzadkim talentem magicznym. A dokładniej – Chise Hatori, piętnastoletniej Japonki o skomplikowanej i ponurej przeszłości. Za niebagatelną sumę pięciu milionów funtów najpewniej ratuje ją przed marnym losem, ale oczywiście nie robi tego bezinteresownie. Oferuje jej dach nad głową, zaskakuje nieustannie wielkodusznością i pięknymi słowami, pragnie jednak wychować ją na absolutnie lojalną następczynię. Tak się jednak składa, że złe doświadczenia pozbawiły Chise wielu rzeczy, lecz nie hartu ducha ani samodzielności, których jej mistrz tak bardzo się obawia.

W tym momencie muszę skrytykować autorkę za tzw. „odmienności kulturowe”. Elias już w pierwszym rozdziale oznajmia podopiecznej, że w przyszłości zostanie jego żoną, czym wywołuje konsternację czytelników. Tym silniejszą, że jego motywacje i uczucia są początkowo tajemnicą i wyjaśniają się stopniowo, wraz z kolejnymi tomami, niewiadomo więc, czy jego deklarację należy traktować poważnie. Potencjalny romans między potężnym magiem o wyglądzie potwora a całkowicie uzależnioną od niego dziewczyną jest wyjątkowo wątpliwym pomysłem i nie zdziwiłbym się, gdyby wielu zainteresowanych mangą czytelników rzuciło pierwszy tom w diabły po przeczytaniu początkowego rozdziału lub opisu z tylnej strony okładki polskiego wydania.

Warto więc zdradzić parę tajemnic, gdyż kontakty bohaterów ograniczają się do relacji mistrza i uczennicy oraz ojca i dziecka. Elias jest o wiele mniej ludzką istotą, niż może się początkowo wydawać. Nie rozumie do końca więzów krwi i uczuć łączących ludzi, z czasem więc trudno oprzeć się wrażeniu, że nie rozumie także idei małżeństwa i miłości, a jego wcześniejsza deklaracja służyła przywiązaniu podopiecznej do siebie. W efekcie Chise wielokrotnie musi mu praktycznie matkować i wyjaśniać oczywiste dla każdego człowieka rzeczy. Tym samym dochodzi do odwrócenia ról, ponieważ to początkująca wiedźma uczy swego mistrza zasad rządzących ludzkimi zachowaniami.

Zamiast romansu dostajemy magiczną i melancholijną opowieść, niepozbawioną akcji i przejmującego dramatyzmu. Zabrzmiało przewrotnie? Powinno, gdyż Kore Yamazaki jest mistrzynią w łączeniu przeciwieństw, co pozwala jej na tworzenie wielowymiarowych charakterów oraz bardzo przekonujących światów. Zręcznie przeplata beztroskę z dramatem oraz twardą rzeczywistość z magią i fantastycznymi stworami. W to wszystko wplata pomysły zaczerpnięte z głównie angielskiego folkloru i tradycyjnych baśni, na czele z takimi klasykami jak Piękna i Bestia czy Sen nocy letniej.

Manga w dużym stopniu koncentruje się na sielankowej codzienności w należącym do Eliasa domu, zamieszkiwanym przez zgraję duszków i magicznych zwierząt wylegujących się gdzie popadnie. Ich obecność ma uzasadnienie, gdyż pomagają w rzucaniu zaklęć, dostarczając niezbędnych składników eliksirów i energii magicznej. Ta beztroska zgraja pewnie obróciłaby posiadłość w ruinę, gdyby nie Selkie – milcząca i pracowita dziewczyna pełniąca rolę gospodyni. Często mają też miejsce odwiedziny gości – mieszkańców najbliższych miasteczek i innych osób korzystających z usług czarnoksiężnika. Paradoksalnie posiadłość samotnego maga wręcz tętni życiem, zaś do codziennych obowiązków bohaterów należą głównie proste prace, jak zajmowanie się domem i zbieranie ziół. Oraz, rzecz jasna, nauka magii w przypadku Chise.

Nie znaczy to, że życie bohaterów jest zawsze beztroskie. Część gości to nieprzewidywalne istoty, z którymi trzeba postępować bardzo rozważnie. Ze względu na różne obowiązki Elias i Chise muszą też często podróżować nie tylko do innych państw, ale też do nadprzyrodzonych krain, jak dolina smoków czy kocie królestwo. Takie wyprawy prawie zawsze są niebezpieczne i oznaczają konieczność zmierzenia się z potężnymi klątwami, złymi magami i prawdziwymi potworami, do pokonania których nie wystarczy magia. Często najpotężniejszym atutem okazuje się współczucie i nawiązane przyjaźnie. Serca nawet tak obcych istot jak stary smok czy demoniczny ogar potrafią zmiękczyć autentyczne zainteresowanie i zrozumienie, zaś ich wdzięczność dorównuje potęgą nawet najsilniejszym zaklęciom.

Jeśli jednak miałbym wskazać dominujący element łączący poszczególne epizody, to byłaby nim melancholia. Wydarzenia toczą się w świecie bliźniaczo podobnym do naszego, znajdującym się na etapie szybkiego rozwoju gospodarczego i naukowego. Rządzą nim wielkie ambicje i pieniądze, opiera się zaś na racjonalności. Większość ludzi nie dostrzega nadnaturalnych istot, nawet gdy się o nie dosłownie potykają. Nic dziwnego więc, że ten nowy wspaniały świat wypiera wszystko, co do niego nie pasuje. Duchy i baśniowe stwory odchodzą w zapomnienie, a magowie są coraz mniej liczni i jedynie kwestą czasu jest, aż cała ich wiedza ulegnie zapomnieniu. Możliwe, że Chise będzie ostatnią wiedźmą na Ziemi, o ile dożyje czasów, gdy magia na dobre nie zniknie ze świata ludzi.

Opowieść potrafi być więc bardzo klimatyczna, ale zaskakuje również spójną fabułą. Daje się ona podzielić na trwające najwyżej kilka rozdziałów historie, typowe dla mang o epizodycznej budowie. Nie rozgrywają się one jednak w próżni i mają ujawniające się z czasem konsekwencje. Żaden wątek nie zostaje dodany bez powodu i nierzadko jest rozwijany w późniejszym czasie. Autorka nie porzuca też raz wprowadzonych postaci, pozwala im brać czynny udział w kolejnych wydarzeniach i wspierać głównych bohaterów nie tylko magią, ale przede wszystkim radą.

Przy okazji warto zwracać baczną uwagę na rozwój wydarzeń, bo pomimo początkowo sennego tempa, wymuszonego koniecznością zaprezentowania zasad świata przedstawionego, akcja potrafi bardzo przyspieszyć. Niektóre wątki zostają potraktowane skrótowo, pozostawiając szerokie pole do domysłów – dotyczy to szczególnie przeszłości głównych bohaterów. Uważna lektura jest więc wskazana, tym bardziej, że pozwala dostrzec niepozorne drobiazgi, mogące zapowiadać zwrot akcji.

Równie mocnym punktem mangi są postacie, obdarzone zaskakująco rozbudowanymi charakterami. Na pierwszy plan wysuwa się Chise – drobna nastolatka, której przekleństwem był dar widzenia nadprzyrodzonych istot. Odrzucona przez najbliższych, wyrosła na osobę zamkniętą w sobie, ale pragnącą nadać jakiś sens swojemu życiu. Udaje jej się to dzięki Eliasowi, uświadamiającemu jej, że moc, jaką posiada, może być nie tylko brzemieniem, ale także darem wymagającym rozwijania. Dzięki temu Chise nie tylko czyni błyskawiczne postępy w nauce magii, ale też ma powody, by zastanowić się nad własną przyszłością i sensem dotychczasowych przeżyć. Chociaż początkowo wydaje się apatyczna i pełna dystansu, okazuje się dziewczyną o wielkim sercu, pełną empatii i współczucia. Zdolną nie tylko do nauki na błędach, ale nawet do wykorzystywania efektów nieudanych zaklęć do dobrych celów. To wszystko dodaje jej pewności siebie i pozwala podejmować pierwsze w pełni niezależne decyzje, z których jej mistrz nie zawsze jest zadowolony.

Elias spodziewał się bowiem o wiele bardziej potulnej uczennicy, pasującej do jego nieufnej i aspołecznej osobowości. Jest bowiem postacią pełną paradoksów. Pragnie lepiej poznać ludzi i rządzące nimi uczucia, ale zarazem paranoicznie się ich boi. To sprawia, że nie zauważa szacunku ani sympatii, jakimi darzy go większość pacjentów i znajomych magów. Choć na co dzień jest nadzwyczaj uprzejmy i pełen godności, pod wpływem intensywnych uczuć może przybierać potworne postaci, a ponieważ nie kontroluje ich zbyt dobrze, budzi wtedy autentyczną grozę. Jest zarazem mądry i dziecinny, potężny i nieprzewidywalny. Nauczycielem okazuje się jednak znakomitym i stara się ze wszystkich sił, by jego podopieczna nie zrobiła sobie krzywdy, gdy posługuje się mocami nieosiągalnymi nawet dla niego samego.

Razem tworzą zaskakująco udany duet, połączony uczuciami typowymi raczej dla ojca i córki. Każde z nich doświadczyło odrzucenia, dlatego oboje pragną rodzinnego ciepła, choćby dalekiego od normalności. Zresztą nie są jedyną parą, jaką poznajemy, gdyż obowiązkiem maga jest kształcenie adeptów. Prowadzi to do autentycznie zabawnych sytuacji, gdy mądrzy i szlachetni mistrzowie kłócą się jak dzieci, a ich uczniowie błyskawicznie znajdują wspólny język.

Autentycznym mistrzostwem i zarazem elementem wyróżniającym mangę są projekty istot nadprzyrodzonych. Za przykład niech posłużą pojawiające się już w pierwszym rozdziale wróżki o ptasich skrzydłach i szponach oraz niby pogodnych, ale bardzo niepokojących oczach, idealnie pasujących do ich dwoistej natury albo demoniczny pies o pięknej, czarnej i nienaturalnie długiej sierści przypominającej w ruchu pasma dymu. Choć wygląd fantastycznych istot opiera się na znanych motywach, to zawsze mają w sobie coś nietypowego i nadprzyrodzonego, co sprawia, że otacza je aura tajemnicy. Od czasu do czasu zdarzają się także autentycznie oryginalne stwory, jak bawełnice i śnieżnice, przypominające małe owce z całym szeregiem owadzich cech.

Na ich tle ludzcy bohaterowie prezentują się dość skromnie ze względu oszczędne w wyrażaniu emocji i podobne do siebie, nieco prostokątne twarze. Nie stanowi to jednak poważniejszej wady, gdyż obsada nie jest przesadnie liczna, dzięki czemu nie sposób nikogo ze sobą pomylić. Miło zaskakują za to projekty ubrań. Autorka rysuje luźne, codzienne, ale niepozbawione charakteru stroje, w jakich można bez obaw wyjść z domu, ale także nadzwyczaj fantazyjne szaty magów i istot nadprzyrodzonych, olśniewające detalami.

Oblubienica czarnoksiężnika jest nadzwyczaj udanym tytułem balansującym na granicy dramatu i sielskiej komedii, z pełnokrwistymi bohaterami, dobrze poprowadzoną fabułą i szeregiem oryginalnych pomysłów, widocznych choćby w sposobie działania magii. Przede wszystkim jest jednak historią o uczuciach i ich ogromnej sile. Aż szkoda, że chwilami autorce zabrakło trochę wyczucia, czemu zawdzięczamy irytującą na dłuższą metę skłonność głównej bohaterki do poświęcania się dla innych, a także kontrowersyjny wątek romansowy, ograniczający się na szczęście, przynajmniej na razie, do zapowiedzi. To właśnie sprawia, że opowieść wymaga od czytelników wyrozumiałości, wynagradza jednak z nawiązką każdą ze swoich wad.

C.Serafin, 6 maja 2017

Technikalia

Rodzaj
Wydawca (oryginalny): Mag Garden
Wydawca polski: Studio JG
Autor: Kore Yamazaki
Tłumacz: Paulina Ślusarczyk-Bryła

Wydania

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Studio JG 3.2015
2 Tom 2 Studio JG 6.2015
3 Tom 3 Studio JG 10.2016
4 Tom 4 Studio JG 1.2017
5 Tom 5 Studio JG 5.2017
6 Tom 6 Studio JG 1.2018
7 Tom 7 Studio JG 5.2018
8 Tom 8 Studio JG 1.2019
9 Tom 9 Studio JG 4.2019
10 Tom 10 Studio JG 4.2020
11 Tom 11 Studio JG 9.2020
12 Tom 12 Studio JG 3.2021
13 Tom 13 Studio JG 4.2022
14 Tom 14 Studio JG 10.2022
15 Tom 15 Studio JG 5.2023