My Hero Academia - Akademia Bohaterów
Recenzja
Egzaminy praktyczne pierwszej klasy UA trwają w najlepsze. Uczniowie kursu bohaterskiego nie mają łatwo – zostali dobrani w pary, a przydzieleni im przeciwnicy bez wahania wykorzystują ich słabości i błędy. Rzecz jasna, nie ma tu przypadków i losowego doboru – wszystko zostało zaplanowane tak, aby poszczególni bohaterowie nie tylko mogli się wykazać, ale także nauczyli się współpracować i poznali własne niedoskonałości. Czy wszystkim uda się przebrnąć ten test?
Jednak egzaminy to nie koniec wrażeń. Zaraz po nich zaplanowano letni obóz treningowy. Wcześniej jednak trzeba zrobić zakupy, które nie tylko dają okazję do integracji między uczniami, ale także przynoszą niespodziewane chwile grozy. Przy tej okazji poruszona zostaje kwestia skuteczności bohaterów i życia ze świadomością, że nie każdego da się uratować.
Jak na UA przystało, obóz startuje z przytupem i stanowi wielkie zaskoczenie dla jego uczestników. Lekko nie będzie. Zwłaszcza że celem ma być wzmacnianie darów samych w sobie, czego do tej pory jeszcze pierwszaków nie uczono. Niektórzy dodatkowo zmagają się z własnymi problemami z motywacją, odczuciem pozostawania w tyle czy też rozterkami sercowymi, które dopiero co sobie uświadomili.
Akcja nie skupia się jednak wyłącznie na uczniach UA. W związku z wydarzeniami z poprzednich tomów do Bractwa Złoczyńców zgłaszają się nowi chętni. Zapewne w kolejnej części dowiemy się, jak Shigaraki wykorzysta możliwości nowych członków. Coś czuję też, że nieprzypadkowo ten wątek wypłynął akurat w momencie, kiedy uczniowie UA wybrali się na obóz treningowy.
Oprawa techniczna i poziom wydania nikogo nie zdziwią. Pod kolorową obwolutą znajduje się po raz kolejny okładka zawierająca pierwotny projekt jednego z bohaterów, a z tyłu krótka zapowiedź następnego tomu. Wewnątrz nie zabrakło masy najrozmaitszych informacji od autora, od opisów postaci poczynając, a na paru słowach o jego asystentach kończąc. Jakość druku pozostała niezmieniona, podobnie jak poziom tłumaczenia na język polski. Jest płynne, zrozumiałe, z dobrze dobranym słownictwem. Korekta poprawnie wykonała swoją pracę, gdyż błędów nie zauważyłem.
Ósmy już tomik Akademii Bohaterów potwierdza wysoki poziom tej mangi. Historia jest ciekawa, dobrze wykorzystuje i rozwija bohaterów, a nowe wątki są wprowadzane sensownie i z odpowiednim przygotowaniem. Jest to naprawdę dobra lektura, która sprawia ogromną frajdę. Już nie mogę doczekać się kontynuacji, która zapowiada się niezwykle ciekawie i intrygująco.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Waneko | 12.2017 |
2 | Tom 2 | Waneko | 2.2018 |
3 | Tom 3 | Waneko | 4.2018 |
4 | Tom 4 | Waneko | 6.2018 |
5 | Tom 5 | Waneko | 8.2018 |
6 | Tom 6 | Waneko | 9.2018 |
7 | Tom 7 | Waneko | 10.2018 |
8 | Tom 8 | Waneko | 12.2018 |
9 | Tom 9 | Waneko | 1.2019 |
10 | Tom 10 | Waneko | 3.2019 |
11 | Tom 11 | Waneko | 5.2019 |
12 | Tom 12 | Waneko | 6.2019 |
13 | Tom 13 | Waneko | 8.2019 |
14 | Tom 14 | Waneko | 9.2019 |
15 | Tom 15 | Waneko | 11.2019 |
16 | Tom 16 | Waneko | 12.2019 |
17 | Tom 17 | Waneko | 1.2020 |
18 | Tom 18 | Waneko | 3.2020 |
19 | Tom 19 | Waneko | 5.2020 |
20 | Tom 20 | Waneko | 6.2020 |
21 | Tom 21 | Waneko | 8.2020 |
22 | Tom 22 | Waneko | 9.2020 |
23 | Tom 23 | Waneko | 11.2020 |
24 | Tom 24 | Waneko | 1.2021 |
25 | Tom 25 | Waneko | 2.2021 |
26 | Tom 26 | Waneko | 4.2021 |
27 | Tom 27 | Waneko | 5.2021 |
28 | Tom 28 | Waneko | 6.2021 |
29 | Tom 29 | Waneko | 8.2021 |
30 | Tom 30 | Waneko | 9.2021 |
31 | Tom 31 | Waneko | 1.2022 |
32 | Tom 32 | Waneko | 5.2022 |
33 | Tom 33 | Waneko | 10.2022 |
34 | Tom 34 | Waneko | 1.2023 |
35 | Tom 35 | Waneko | 3.2023 |
36 | Tom 36 | Waneko | 7.2023 |
37 | Tom 37 | Waneko | 12.2023 |
38 | Tom 38 | Waneko | 2.2024 |
39 | Tom 39 | Waneko | 7.2024 |