Ouran High School Host Club
Recenzja
W tomiku dwunastym dostajemy przede wszystkim kontynuację wątków z części poprzedniej. Bracia Hitachiin pokłócili się – tym razem zupełnie poważnie, za sprawą uczuć, jakie żywią do Haruhi. W związku z tym Hikaru nadal przesiaduje w rezydencji sempaja Moriego, zaś Kaoru, pocieszany przez sempaja Honeya, zamierza zakończyć spór raz na zawsze, wyznając swoje uczucia przyjaciółce. Haruhi nie rozumie, co się dzieje, czuje się więc zupełnie zdezorientowana i chyba pierwszy raz nie ma pojęcia, co myśleć i jak się zachować. Czyżby drogi bliźniaków w tym miejscu miały się rozejść? Tymczasem Kyouya podczas klasowego wyjazdu do Francji bynajmniej nie wypoczywa, ale prowadzi intensywne poszukiwania matki Tamakiego – biorąc pod uwagę powierzchnię kraju, rzeczywiście wymaga to czasu i wcale nie musi zakończyć się powodzeniem. Natomiast sam Tamaki nudzi się niemiłosiernie, gdyż nie chciał powiedzieć nikomu z klubu, że nie wybiera się na wycieczkę i z tego powodu został sam jak palec. Ostatecznie pan Suou poświęca synowi więcej uwagi, spędzając z nim każde popołudnie, a rezultaty tych spotkań okazują się interesujące. Tamaki ma poważniejsze podejście do życia, niż może się wydawać na pierwszy rzut oka.
Wygląda na to, że autorka wreszcie zdecydowała się pójść na całość i stosunki między członkami klubu przestaną tkwić w miejscu. Dotąd niewzruszona Haruhi zaczyna chyba powoli ulegać uczuciom, chociaż zapewne do przyznania się do nich przed samą sobą jeszcze daleka droga. Bisco Hatori bardzo ładnie poradziła sobie z wątkiem bliźniaków: niby wchodzi na poważniejszy grunt, jednak nie wpada w nadmierny dramatyzm, potrafi zaskoczyć, zaś całość kończy z charakterystycznym dla mangi optymizmem. Przy okazji udało się nie zepsuć charakterów Hikaru i Kaoru. Podobnie w przypadku obowiązkowej przecież dla shoujo tragicznej przeszłości Tamakiego – i tutaj (przynajmniej na tym etapie) nie jest to w żadnym razie łzawa konwencja, nawet te teoretycznie smutne chwile zostały pokazane z dystansem, z wplecionymi gagami. Muszę przyznać, że chociaż komedii jest w Ouranie coraz mniej, to jednak te sceny, kiedy się pojawia, trzymają poziom i rzeczywiście śmieszą. Szkoda tylko, że parodia odeszła w zapomnienie.
Wydanie uważam za tak samo dobre jak do tej pory. Wystarczająco nasycony druk przy delikatnej kresce autorki jest bardzo istotny, gdyż taki rysunek łatwo może się stać nieczytelny. Na wszystkich stronach znajdują się wewnętrzne marginesy i numeracja. Okładka jak zwykle pozbawiona została obwoluty i z tego powodu jest niestety dość podatna na zniszczenia, natomiast obrazek na niej ma zaskakująco ciemną, jak na tę serię, brązową tonację. Narzekać można na niewielki format, który sprawia niekiedy trudności o tyle, że w mandze znajduje się naprawdę duża ilość tekstu, często bardzo drobnego i wciskanego, gdzie się da. Natomiast tłumaczenie jest bardzo dobre – nie tylko pozbawione jakichkolwiek błędów czy literówek, ale i odpowiednio stylizowane kiedy trzeba. Jeśli chodzi o dodatki wydawca polski ograniczył się jedynie do reklamy na samym końcu tomiku, natomiast autorka dorzuciła ich całkiem sporo. Na pustych stronach między rozdziałami nadal możemy znaleźć „faksy od gości specjalnych”, czyli rysunki bohaterów Ourana innych mangaczek. Pojawiają się także nieodłączne ramki od autorki dla czytelniczek. Na końcu znajdziemy krótki dodatek na temat przewodniczącego Klubu Futbolu Amerykańskiego, sempaja Kuze i jego narzeczonej, tradycyjny już Egoistic Club, a także zapowiedź kolejnego tomiku.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | J.P.Fantastica | 10.2009 |
2 | Tom 2 | J.P.Fantastica | 1.2010 |
3 | Tom 3 | J.P.Fantastica | 2.2010 |
4 | Tom 4 | J.P.Fantastica | 5.2010 |
5 | Tom 5 | J.P.Fantastica | 6.2010 |
6 | Tom 6 | J.P.Fantastica | 10.2010 |
7 | Tom 7 | J.P.Fantastica | 1.2011 |
8 | Tom 8 | J.P.Fantastica | 6.2011 |
9 | Tom 9 | J.P.Fantastica | 10.2011 |
10 | Tom 10 | J.P.Fantastica | 2.2012 |
11 | Tom 11 | J.P.Fantastica | 4.2012 |
12 | Tom 12 | J.P.Fantastica | 7.2012 |
13 | Tom 13 | J.P.Fantastica | 9.2012 |
14 | Tom 14 | J.P.Fantastica | 11.2012 |
15 | Tom 15 | J.P.Fantastica | 2.2013 |
16 | Tom 16 | J.P.Fantastica | 4.2013 |
17 | Tom 17 | J.P.Fantastica | 7.2013 |
18 | Tom 18 | J.P.Fantastica | 9.2013 |