Tanuki-Manga

Tanuki.pl

Wyszukiwarka recenzji

Dango

Manga

Okładka

Oceny

Ocena recenzenta

5/10
postaci: 6/10 kreska: 8/10
fabuła: 6/10

Ocena redakcji

6/10
Głosów: 2 Zobacz jak ocenili
Średnia: 5,50

Ocena czytelników

8/10
Głosów: 110
Średnia: 8,26
σ=1,54

Recenzje tomików

Wylosuj ponownieTop 10

Toradora!

Rodzaj: Komiks (Japonia)
Wydanie oryginalne: 2008-
Liczba tomów: 9+
Wydanie polskie: 2013-
Liczba tomów: 9+
Tytuły alternatywne:
  • Tiger x Dragon
  • とらドラ!
Tytuły powiązane:

Nieważne w jakiej formie, Toradora! zawsze smakuje tak samo.

Dodaj do: Wykop Wykop.pl
Ogryzek dodany przez: Gregory111

Recenzja / Opis

Dwa tysiące ósmy rok… kiedy to było, to już siedem lat, odkąd świat poza Japonią poznał Taigę Aisakę. Od tego czasu jej perypetie wpisały się do kanonu młodzieżowego anime. Mimo tych wszystkich ochów i achów, słyszanych nawet obecnie, ja nigdy nie pałałem do tego tytułu szczególnym entuzjazmem i po tylu latach nawet nie pamiętam dobrze, co mi się wtedy nie podobało. Wiem tylko, że serial mnie naprzemian zachwycał i zniesmaczał, kończąc się w nie najlepszym stylu. Nie mam jeszcze całościowego poglądu na to, jak prezentuje się mangowa adaptacja light novel, czyli pierwowzoru anime. Wynika to z prostego faktu, że nawet w Japonii komiks nie został jeszcze zakończony, a polska edycja jest w stosunku do niego niewiele w tyle. Niemniej sześć dostępnych u nas tomików zawiera część historii wystarczającą do wyrobienia sobie zdania.

Ryuuji Takasu cierpi na twarz. Twarz bandyty. Przyjemny z niego nastolatek, lecz szkolna społeczność raczej stroni od kontaktów z nim, gdyż źle mu z oczu patrzy. A to porządny chłopak, pedant, maniak czystości. W dodatku sam zajmuje się domem w postaci kawalerki, którą dzieli z rozrywkową mamą. Zbieg okoliczności krzyżuje drogi Ryuujiego i Taigi Aisaki, zwanej Tycim Tygrysem. Dziewczyna, pomimo wybuchowego temperamentu, jest zbyt nieśmiała i za mało zaradna, by wyznać uczucie najlepszemu kumplowi Takasu, przewodniczącemu samorządu uczniowskiego Yuusaku. Dziewczę przykleja się więc do Bogu ducha winnego posiadacza zakazanej mordy, gorąco i aktywnie wspierane przez najlepszą koleżankę, Minori Kushiedę, obiekt westchnień tegoż. Ryuuji widzi w zaistniałej sytuacji obopólną korzyść – jemu uda się zbliżyć do Minori, Taiga zaś podejdzie Yuusaku. Niestety los (autorka) chciał inaczej i prosta do rozwiązania historia rozciągnęła się do pokaźnych rozmiarów. Okazuje się bowiem, że Aisaka potrzebuje pomocy nie tylko w sprawach sercowych, ale też życiowych, ponieważ nie radzi sobie zupełnie z utrzymaniem porządku w mieszkaniu. A że to znajduje się w luksusowym apartamentowcu rzucającym cień na przerośnięty barak Ryuujiego, naturalną koleją rzeczy staje się, że chłopak okazuje życiowej sierocie więcej serca niż ustawa przewiduje. Tak też powoli zacierają się pierwotne cele, do których dążyła para głównych bohaterów.

Nietrudno było już na początku przewidzieć, że im bardziej Ryuuji i Taiga starają się spełnić założony na początku cel, tym bardziej oddalają się od niego, a zbliżają ku sobie. I gdyby historia szła prosto w tym kierunku, to być może dawno przeczytalibyśmy jej mangowy finał. Niestety po drodze pojawia się coraz więcej problemów, mniej lub bardziej istotnych, rozciągających fabułę do przesadnych rozmiarów. Debiutująca już w drugim tomie Ami Kawashima istotnie się do tego przyczynia, czyniąc wszystko co w jej mocy, by to jednak na niej uwagę skupił Takasu. Muszę jednak oddać jej sprawiedliwość, bowiem bez niej historia byłaby jeszcze bardziej nudna, niż jest obecnie. ZAZNACZAM, że ja jestem o dziesięć lat za stary, by mnie ciekawiła i zupełnie inaczej spoglądam na rozterki bohaterów niż docelowy odbiorca. Toradora! jest dla mnie nudna nie dlatego, że przygody Smoka i Tyciego Tygrysa są nieciekawe. Zwyczajnie z mojego punktu widzenia ich problemy okazują się w większości błahe, często wręcz zastępcze, byleby nie pociągnąć zbyt szybko głównego wątku. Opowieść zasłużyła na moją uwagę dopiero w szóstej części, poruszającej rodzinne relacje Taigi. I oczywiście zdaję sobie sprawę, że gdyby tego typu życiowa problematyka dominowała w Toradorze!, to dla nastoletniego czytelnika okazałaby się zapewne niestrawna.

Moje podejście do tematu może też wynikać ze znajomości historii. Fabularnie manga niczym nie różni się od anime lub były to różnice tak subtelne, że aż mi umknęły. Słyszałem też opinie, że jako adaptacja light novel odzwierciedla ją niemal dosłownie, literackie opisy kropka w kropkę przenosząc do komiksowych kadrów. Manga wygrywa jednak stroną wizualną. Taiga w wykonaniu Zekkyou wygląda jak aniołek, stroi się przy każdej możliwej okazji, promieniuje urodą i jest zwyczajnie urocza. A najbardziej wtedy, gdy się nie złości i grymasi. Na urodzie zyskały wszystkie bohaterki i czasem oglądanie obrazków daje więcej satysfakcji, niż śledzenie fabuły. Gołym okiem widać, że odpowiedzialny za mangową adaptację rysownik ma pokaźne doświadczenie. Przede wszystkim nie boi się wprawiać bohaterów w ruch, za każdym razem dynamika okazuje się jego mocną stroną, zaś wyczucie perspektywy, umiejętność zachowania ludzkich proporcji i naturalnych kształtów ciała w każdym przypadku nie zawodzą nigdy. Z kolei kadrowanie wymusza skupienie uwagi czytelnika na najważniejszych w danej chwili rzeczach, często zmuszając do zajrzenia w oczy bohaterom. Dzięki temu umyka uwadze, że tła zostały zepchnięte na dalszy plan (hehe…).

Nie sądzę, bym wraz z kolejnymi odsłonami perypetii Taigi i Ryuujiego zmienił zdanie o całokształcie historii. Jak dotąd podąża ona bowiem znanymi ścieżkami i nic nie wskazuje na to, by zaczęła kluczyć w poszukiwaniu nowych, interesujących wątków. Otwierając kolejny tomik, nie wiem, czy spodziewać się, że będzie interesujący, czy znowu na przemian będę otrzymywał flaki z olejem i główne danie. Przede wszystkim zastanawiam się, ile jeszcze czasu zajmie przepisanie materiału źródłowego na język komiksu i mam nadzieję, że fabuła wreszcie przyspieszy.

Slova, 18 lipca 2015

Technikalia

Rodzaj
Wydawca (oryginalny): ASCII Media Works
Wydawca polski: Studio JG
Autor: Yuyuko Takemiya, Zekkyou
Tłumacz: Dariusz Latoś, Paulina Ślusarczyk-Bryła

Wydania

Tom Tytuł Wydawca Rok
1 Tom 1 Studio JG 9.2013
2 Tom 2 Studio JG 12.2013
3 Tom 3 Studio JG 2.2014
4 Tom 4 Studio JG 5.2014
5 Tom 5 Studio JG 8.2014
6 Tom 6 Studio JG 10.2014
7 Tom 7 Studio JG 10.2015
8 Tom 8 Studio JG 1.2020
9 Tom 9 Studio JG 10.2021

Odnośniki

Tytuł strony Rodzaj Języki
Podyskutuj o Toradora! na forum Kotatsu Nieoficjalny pl