Jak zostałam Bóstwem!?
Recenzja
Odkąd Nanami uświadomiła sobie swoje uczucia do Tomoe, ma pewne problemy z utrzymaniem z nim normalnej relacji. Jednak nie tylko ona boryka się z tego typu rozterkami. Można odnieść wrażenie, że w powietrzu coś rozpylono, bo wszystkie nastolatki wokół zaczynają cierpieć na zauroczenia. Ami Nakota, nieco roztrzepana, ale ujmująca koleżanka Nanami zwierza się jej ze swoich uczuć do Kuramy. Nasza bohaterka rzecz jasna natychmiast oferuje pomoc, w końcu z mrocznym piosenkarzem i bożyszczem nastolatek. Pytanie tylko, co z tego wyniknie – jak tengu zareaguje na mały podstęp uknuty przez dziewczyny? Nanami jest obecnie kojarzona w szkole głównie z bliskiej – acz nieskonkretyzowanej w opinii publicznej – relacji z Tomoe, tym przystojnym i tajemniczym nowym uczniem. Durzy się w nim skrycie pewnie ta połowa żeńskiej szkolnej społeczności, której spowszechniał już mroczny Kurama. Jedna z dziewcząt zdobywa się na odwagę, by zapytać Nanami, co właściwie łączy ją z Tomoe. Kiedy zmieszana bohaterka przyznaje, że nie są parą, Yumi (bo tak zakochane dziewczę ma na imię), prosi ją o pomoc w spotkaniu z demonem. Chyba nie muszę nikomu uświadamiać, jak taka sytuacja wpłynie na nieszczęsną Nanami, i tak już zagubioną w swoich uczuciach i tym, co powinna zrobić. Niestety, nie może szlachetnie pomóc koleżance, a następnie odciąć się od Tomoe, skoro ten jest jej chowańcem i będzie się tak długo męczyć z zaistniałą sytuacją, aż znajdzie jej rozwiązanie. Można by się spodziewać, że mimo wszystko miła i uczynna Nanami zgodzi się pomóc Yumi, ale czy aby na pewno? Poza tym wszyscy wydają się zapominać, że do tanga trzeba dwojga i jaka będzie najbardziej prawdopodobna reakcja Tomoe na tego typu szopkę. Poza wspominanym miotaniem się bez końca w swoich uczuciach, bohaterowie mają też ciekawsze rzeczy do roboty. Nanami w ramach odprężenia i oderwania się od smutków dnia codziennego wybiera się z przyjaciółkami (i nieodłącznym Tomoe w postaci ochroniarza) na plażę. Z jakichś przyczyn lisowi bardzo nie podoba się ten pomysł i wygląda na to, że nie ma ochoty (bądź nie może) nawet palca zanurzyć w wodzie. Co się za tym kryje?
Tomik czwarty obfituje w wydarzenia, rozpoczynając i zamykając aż dwa wątki. Nie można narzekać na nudę, a przy tym wraz z Nanami poznajemy kolejne szczegóły z burzliwej przeszłości Tomoe. Jak można się było spodziewać, okazuje się, że nie taki lis straszny, jak go malowano. Dużo dzieje się także w sferze uczuciowej, chociaż nie do końca w taki sposób, w jaki chciałaby pewnie większość fanek. Ważne jednak, że sprawy idą cały czas do przodu. Na tomik składa się w sumie sześć rozdziałów mangi i nie znajdziemy w nim żadnych większych dodatków. Trzy pierwsze strony po stronie tytułowej zawierają przedstawienie postaci, krótkie streszczenie fabuły mangi oraz spis treści. Na niektórych stronach między rozdziałami znajdziemy minikomiksy z serii Make Shrine easier – zabawne i rysowane głównie z użyciem postaci w wersji chibi. Na końcu tomiku zamieszczono oczywiście zapowiedź kolejnej części.
Jakość wydania trzyma poziom. Ilustracja na obwolucie tym razem jest po prostu prześliczna, zaś sama obwoluta półmatowa, półlakierowana, spełnia swoją rolę i dobrze zabezpiecza tomik przed ewentualnymi uszkodzeniami. Okładka pod spodem nie zawiera ilustracji. Numeracja stron pojawia się niestety bardzo rzadko, co potrafi być męczące, jeśli akurat nie mamy przy sobie zakładki. Jakość druku jest bardzo dobra, podobnie jak papieru. Tłumaczenie jest coraz lepsze i tym razem nie mam mu nic do zarzucenia. Być może ja przywykłam, a może tłumaczka trochę się już z mangą oswoiła – w każdym razie żadne niedopatrzenia ani kwiatki nie rzuciły mi się w oczy.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Studio JG | 4.2015 |
2 | Tom 2 | Studio JG | 7.2015 |
3 | Tom 3 | Studio JG | 10.2015 |
4 | Tom 4 | Studio JG | 12.2015 |
5 | Tom 5 | Studio JG | 3.2016 |
6 | Tom 6 | Studio JG | 5.2016 |
7 | Tom 7 | Studio JG | 8.2016 |
8 | Tom 8 | Studio JG | 11.2016 |
9 | Tom 9 | Studio JG | 1.2017 |
10 | Tom 10 | Studio JG | 4.2017 |
11 | Tom 11 | Studio JG | 7.2017 |
12 | Tom 12 | Studio JG | 10.2017 |
13 | Tom 13 | Studio JG | 12.2017 |
14 | Tom 14 | Studio JG | 7.2018 |
15 | Tom 15 | Studio JG | 9.2018 |
16 | Tom 16 | Studio JG | 11.2018 |
17 | Tom 17 | Studio JG | 1.2019 |
18 | Tom 18 | Studio JG | 3.2019 |
19 | Tom 19 | Studio JG | 6.2019 |
20 | Tom 20 | Studio JG | 8.2019 |
21 | Tom 21 | Studio JG | 10.2019 |
22 | Tom 22 | Studio JG | 2.2020 |
23 | Tom 23 | Studio JG | 4.2020 |
24 | Tom 24 | Studio JG | 7.2020 |
25 | Tom 25 | Studio JG | 9.2020 |