Jak zostałam Bóstwem!?
Recenzja
Poprzedni tomik pozostawił nas w dramatycznym momencie. Nanami zdecydowała się oddać swoją energię Kirihito w zamian za zwrócenie szat Unari. Tylko co jej po nich, skoro dziewczyna jest teraz o krok od śmierci i nie rokuje na przeżycie, a co dopiero oddawanie komukolwiek jakichś szat? Tutaj oczywiście wkracza Tomoe z nieocenioną pomocą bagiennego duszka. Udaje im się odratować Nanami, jednak dziewczyna jest bardzo słaba i będzie potrzebowała sporo czasu, żeby dojść do siebie. Tomoe nie ma zamiaru opuszczać swojej pani nawet na chwilę, w związku z czym zwrot boskich szat będzie musiał poczekać. Tylko co z biedną Ami? Została przecież zakładniczką Unari, na dodatek uwięzioną pod postacią diugonia. Im dłużej dziewczyna pozostaje w ciele morskiego ssaka, tym mniejsza jest szansa na przywrócenie jej do ludzkiej formy… Na szczęście w tym miejscu pojawia Mizuki. Jako że Tomoe i Nanami ani widu, ani słychu przez całą noc aż do rana, postanawia on wziąć sprawy w swoje ręce. Nie omieszka przy okazji wziąć Kuramę za fraki i włączyć w swoją misję ratunkową. Metody Mizukiego zdecydowanie będą niekonwencjonalne, ale czy okażą się skuteczne?
Ten tomik wbrew pozorom jest ciekawy i odświeżający. Nanami przez większą część jest nieprzytomna, zaś Tomoe jej towarzyszy. Siłą rzeczy nie robią oni zbyt wiele (a biorąc pod uwagę, jak Nanami dopiero co się popisała, może to i lepiej). Z tego powodu na pierwszy plan wysuwają się Mizuki i Kurama. Jest to interesujące zwłaszcza w przypadku tego pierwszego – zazwyczaj Mizuki jedynie przewija się w tle, a tutaj mamy okazję poznać go trochę bliżej. Bardzo mi się spodobał jego sposób na Unari. I chociaż ten wątek jest nieco pobieżnie potraktowany (przydałoby się trochę pogłębić temat), i tak wypada bardzo dobrze. Jeśli chodzi o udział Kuramy, to jest on znacznie bardziej przewidywalny. Miło jednak widzieć, że tengu wreszcie otwiera się przed Ami, co zostało ładnie rozegrane. Co ciekawe, zupełnie zignorowano Kirihito vel Akurao, przypuszczam jednak, że bohaterowie w końcu zorientują się, komu Nanami oddała swoją życiową energię. Za jej sprawą demon zapewne nareszcie odzyska dawną formę. Do końca mangi zostało tylko sześć tomików, więc niedługo powinien rozpocząć się finałowy wątek, z pewnością poświęcony ostatecznej walce z Akurao. Przedtem jednak dostaniemy przynajmniej jeden wątek obyczajowy w trakcie wycieczki. Zapowiada się historia z szantażowaniem nadludzkich istot zdjęciami zrobionymi z ukrycia…
Jakość wydania prezentuje dobry poziom. Okładkę osłania matowa obwoluta z lakierowaną ilustracją – wakacyjną i ładną, chociaż zupełnie nieadekwatną do treści. Po otwarciu tomiku widzimy tytułową grafikę (urocza jest!), a następnie spis treści i krótkie przypomnienie najważniejszych bohaterów i dotychczasowej fabuły. Następnie od razu przechodzimy do rozdziałów: w tym tomiku znajduje się ich sześć, od 108 do 113. Jakości druku i papieru nie mogę nic zarzucić: ilustracje są wyraźne, nie przebijają na kolejne strony. Numeracja stron niestety pojawia się tylko w kilku miejscach. Tomik pozbawiony jest rozdziałów bonusowych. W obrębie mangi znajduje się jedynie kilka ramek odautorskich, a na końcu zapowiedź następnego tomu.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Studio JG | 4.2015 |
2 | Tom 2 | Studio JG | 7.2015 |
3 | Tom 3 | Studio JG | 10.2015 |
4 | Tom 4 | Studio JG | 12.2015 |
5 | Tom 5 | Studio JG | 3.2016 |
6 | Tom 6 | Studio JG | 5.2016 |
7 | Tom 7 | Studio JG | 8.2016 |
8 | Tom 8 | Studio JG | 11.2016 |
9 | Tom 9 | Studio JG | 1.2017 |
10 | Tom 10 | Studio JG | 4.2017 |
11 | Tom 11 | Studio JG | 7.2017 |
12 | Tom 12 | Studio JG | 10.2017 |
13 | Tom 13 | Studio JG | 12.2017 |
14 | Tom 14 | Studio JG | 7.2018 |
15 | Tom 15 | Studio JG | 9.2018 |
16 | Tom 16 | Studio JG | 11.2018 |
17 | Tom 17 | Studio JG | 1.2019 |
18 | Tom 18 | Studio JG | 3.2019 |
19 | Tom 19 | Studio JG | 6.2019 |
20 | Tom 20 | Studio JG | 8.2019 |
21 | Tom 21 | Studio JG | 10.2019 |
22 | Tom 22 | Studio JG | 2.2020 |
23 | Tom 23 | Studio JG | 4.2020 |
24 | Tom 24 | Studio JG | 7.2020 |
25 | Tom 25 | Studio JG | 9.2020 |