Jak zostałam Bóstwem!?
Recenzja
Poprzednim razem porzuciliśmy bohaterów w samym środku akcji toczącej się na Górze Ognia. Wiele już się wydarzyło: Akurao odszedł na dobre, wcześniej oddając Nanami skradzioną energię życiową. Jednak dla bohaterów to nie koniec problemów, ponieważ Yatori, rozczarowany postawą swego pana oddającego życie w obronie zwykłej śmiertelniczki, postanowił sam przejąć jego ciało. Mając do dyspozycji nie tylko swoje moce, ale również moce Kuromaro, staje się naprawdę groźnym przeciwnikiem. Tomoe nie jest łatwo się z nim mierzyć. Jedyna nadzieja w Okuninushim, który – uwięziony wraz z Kuromaro w magicznym zwierciadle – stara się jakoś na niego wpłynąć. Nie jest to jednak prosta sprawa… Tymczasem Nanami, mimo próśb Tomoe i Mikage, nie jest w stanie usiedzieć w miejscu i czekać na wieści. Wyrusza na poszukiwanie ukochanego, któremu chce pomóc w tym trudnym starciu.
Tomik ostatecznie zamyka wątek Akurao, a w zasadzie już Yatoriego. Co więcej, wątek ten kończy się stosunkowo szybko, bo mniej więcej w połowie tomiku. Następnie bohaterowie skupiają się na tym, co najważniejsze, czyli na swojej przyszłości. Tomoe upiera się, że chce zostać człowiekiem. Niestety, nie do końca zdawał sobie sprawę, z jakimi konsekwencjami dla Nanami będzie się to wiązało… Dziewczyna jednak niczym się nie przejmuje, a wręcz przeciwnie: jest bardzo podekscytowana wizją wspólnego życia. Zaczyna snuć plany, ale również przygotowywać się do nich, mimo że powinna skupić się na nauce przynajmniej do ukończenia liceum. Czy przypadkiem znowu nie wzięła na siebie zbyt dużo?
Muszę przyznać, że zaskoczył mnie taki obrót spraw. Autorce wyraźnie zależy na porządnym zamknięciu wątków obyczajowych, na czym zdecydowanie ucierpiało finałowe starcie. Można powiedzieć, że problem rozwiązuje się sam, a raczej w cudowny i banalnie prosty sposób rozwiązuje go Nanami. Spodziewałam się czegoś więcej, nawet po tym tytule. Druga część tomiku również średnio przypadła mi do gustu. Moim zdaniem, pokazuje ona, jak bardzo związek głównych bohaterów jest wciąż niedojrzały. Nawet po wszystkim tym, co przeszli, nie do końca sobie ufają i nie potrafią szczerze rozmawiać. Wynika to chyba głównie z lenistwa autorki, która na takich nieporozumieniach opiera przeszkody i problemy, z którymi bohaterowie muszą się mierzyć… Ciekawe, czy coś się zmieni w ostatnim, finałowym już tomiku? Przekonamy się wkrótce.
Wydanie pozostaje na dobrym poziomie. Obwoluta, częściowo matowa, a częściowo lakierowana, chroni przed zniszczeniem pasiastą okładkę mangi. Jest wyposażona w skrzydełka, które dobrze osłaniają rogi, ale też sprawdzają się jako zakładka. Po otwarciu tomiku widzimy stronę tytułową, następnie dwie strony ze streszczeniem mangi i przedstawieniem najważniejszych bohaterów, a dalej spis treści. W tym tomiku znajduje się sześć rozdziałów: od 138. do 143. Nie ma rozdziałów bonusowych, jedynie zapowiedź kolejnej części na końcu oraz kilka ramek z uwagami odautorskimi na marginesach wewnątrz rozdziałów. Jakość papieru i druku są bez zarzutu. Numeracja stron pojawia się sporadycznie, co nieco utrudnia nawigację w obrębie tomiku. Tłumaczenie stoi na wysokim poziomie, nie znalazłam w nim błędów ani literówek.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Studio JG | 4.2015 |
2 | Tom 2 | Studio JG | 7.2015 |
3 | Tom 3 | Studio JG | 10.2015 |
4 | Tom 4 | Studio JG | 12.2015 |
5 | Tom 5 | Studio JG | 3.2016 |
6 | Tom 6 | Studio JG | 5.2016 |
7 | Tom 7 | Studio JG | 8.2016 |
8 | Tom 8 | Studio JG | 11.2016 |
9 | Tom 9 | Studio JG | 1.2017 |
10 | Tom 10 | Studio JG | 4.2017 |
11 | Tom 11 | Studio JG | 7.2017 |
12 | Tom 12 | Studio JG | 10.2017 |
13 | Tom 13 | Studio JG | 12.2017 |
14 | Tom 14 | Studio JG | 7.2018 |
15 | Tom 15 | Studio JG | 9.2018 |
16 | Tom 16 | Studio JG | 11.2018 |
17 | Tom 17 | Studio JG | 1.2019 |
18 | Tom 18 | Studio JG | 3.2019 |
19 | Tom 19 | Studio JG | 6.2019 |
20 | Tom 20 | Studio JG | 8.2019 |
21 | Tom 21 | Studio JG | 10.2019 |
22 | Tom 22 | Studio JG | 2.2020 |
23 | Tom 23 | Studio JG | 4.2020 |
24 | Tom 24 | Studio JG | 7.2020 |
25 | Tom 25 | Studio JG | 9.2020 |