Spice & Wolf
Recenzja
Pościg kompanii Medio za naszymi bohaterami trwa w najlepsze. Ucieczka kanałami nie dość, że jest niebezpieczna, to jeszcze sprawę dodatkowo utrudnia fakt, że przeciwnicy używają wszelkich sztuczek (z psami tropiącymi włącznie), byle tylko złapać Crafta i Horo w pułapkę, co też ostatecznie się udaje. Czy naszym bohaterom uda się uniknąć śmierci z rąk ich przeciwników? A może wcale nie o to chodzi?
Tom trzeci składa się w większości ze scen ucieczki i muszę przyznać, że zostały one pokazane naprawdę efektownie. Czytelnik przeżywa każdą chwilę z bohaterami równie zaangażowany, jak gdyby to jego ścigano po ciemnych korytarzach. Najciekawsze jest to, że autorowi bez najmniejszego problemu udało się przejść od spokojnej historii kupieckiej do gonitwy na śmierć i życie; przez całą lekturę tego tomu nawet przez chwilę nie miałem wrażenia, że akcja prowadzona jest nieudolnie, wprost przeciwnie. Dosyć jednak o fabule – w tym tomie dowiadujemy się o naszych bohaterach kolejnych faktów, jak choćby tego, że Craft nawet w obliczu potencjalnie ogromnych zysków trzyma stronę Horo i gotów jest zaryzykować własnym życiem, byle tylko ją ochronić (a przypominam, że jest to kupiec, a nie kolejny obij‑morda bohater shounena). To samo zresztą tyczy się naszej wilczycy, która z równym zapałem broni swojego towarzysza. Mimo iż w kwestii rozwoju postaci w tym tomie nie dzieje się nic bardzo ważnego, mamy dość oczywiste znaki na to, że więź pomiędzy wilczycą i kupcem pogłębia się, przemieniając z czystej przyjaźni z odrobiną wzajemnego droczenia się w coś więcej. Znajdziemy tutaj także początek zupełnie nowego wątku, w którym do wesołej gromadki dołączy przeurocza pasterka Nora, będąca osóbką o dobrym serduszku, ale naiwną.
Pod względem technicznym do tego tomu nie mam absolutnie żadnych zarzutów. Podobnie jak wcześniej, kreska jest na bardzo wysokim poziomie i prezentuje się świetnie, niezależnie od tego, czy akcja dzieje się w ciemnych kanałach, czy na zalanych słońcem polach. Od strony wydawniczej również nie znalazłem niczego, do czego można by się przyczepić – czcionka jest bardzo czytelna, literówek brak, a tłumaczenie pozostaje na równie wysokim poziomie jak poprzednio. W ramach dodatku dostajemy jedną kolorową stronę na początku i krótką historyjkę na końcu, w której Horo zostaje kurtyzaną (albo gejszą, nie jestem pewny).
Nie pytam czy warto, bo warto na pewno. Jeśli podobały się wam poprzednie tomiki, to ten również przypadnie wam do gustu. Bohaterowie robią się coraz ciekawsi, a i relacje pomiędzy kupcem a wilczycą ewoluują w bardzo naturalny sposób. Jedynym problemem, jaki ta manga może napotkać w przyszłości, jest epizodyczność, która części czytelników może nie przypaść do gustu. Na tę chwilę jednak polecam ją bez wahania.
Tomiki
Tom | Tytuł | Wydawca | Rok |
---|---|---|---|
1 | Tom 1 | Studio JG | 3.2013 |
2 | Tom 2 | Studio JG | 5.2013 |
3 | Tom 3 | Studio JG | 9.2013 |
4 | Tom 4 | Studio JG | 12.2013 |
5 | Tom 5 | Studio JG | 3.2014 |
6 | Tom 6 | Studio JG | 5.2014 |
7 | Tom 7 | Studio JG | 8.2014 |
8 | Tom 8 | Studio JG | 11.2014 |
9 | Tom 9 | Studio JG | 2.2015 |
10 | Tom 10 | Studio JG | 4.2015 |
11 | Tom 11 | Studio JG | 3.2017 |
12 | Tom 12 | Studio JG | 7.2017 |
13 | Tom 13 | Studio JG | 11.2017 |
14 | Tom 14 | Studio JG | 3.2018 |
15 | Tom 15 | Studio JG | 6.2018 |
16 | Tom 16 | Studio JG | 10.2018 |